To nie nastolatki, ale 30-latki najczęściej sięgaja po pigułki "dzień po"
Podejrzenia resortu zdrowia, że to nastolatki najczęściej sięgaja po pigułki ellaOne okazują się być nietrafione. Z tego rodzaju awaryjnej antykoncepcj częściej korzystają bowiem 30- 35 latki - wynika z najnowszego badania Millward Brown.

Jak pokazują badania zrealizowane przez Millward Brown w listopadzie br. na temat stosowania środków antykoncepcyjnych i opinie farmaceutów o takich lekach, osoby w wieku poniżej 18 lat stanowią niespełna 2 proc. kupujących ellaOne w Polsce.
Największą grupę klientów aptek kupujących ellaOne (45 proc.) stanowią osoby w wieku 25-30 lat, a następnie w wieku 30-35 lat (ok. 18 proc.). Co może być zaskakujące, mężczyźnie stanowia aż 44 proc. klientów, którzy nabyli ellaOne.
Resort zdrowia pracuje nad projektem, który ma uniemożliwić sprzedaż ellaOne bez recepty. Jeden z głównych argumentów za zmianą przepisów to nieodpowiedzialne zażywanie leku przez nastolatki.
Więcej: www.gazetaprawna.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)