Inwestycja wartości 9 mln zł zwiększy bezpieczeństwo pacjentów, umożliwi też oszczędności w szpitalnym budżecie rzędu 1,5 mln zł rocznie.

- Kiedyś byliśmy zdani tylko na ludzką pamięć i to, co jest zapisane - to bywa zawodne. Ten system pozwoli na bezpieczne dawkowanie leków dla pacjenta, a personelowi - przede wszystkim pielęgniarkom - ułatwi wykluczanie pomyłek - powiedziała dziennikarzom dyrektor szpitala Iwona Łobejko.

Innowacyjny system jest w pełni automatyczny, przygotowuje dla chorych leki w różnych formach - nie tylko tabletek, ale i fiolek, ampułek, czopków czy strzykawek. Po tym jak lekarz zeskanuje kod kreskowy z opaski na nadgarstku pacjenta i na tablecie zadysponuje dla niego leki, zlecenia drogą elektroniczną trafiają do apteki.

System sortuje je według pierwszeństwa, i automatycznie, z wykorzystaniem robota, przygotowuje indywidualne dawki zaopatrzenia pacjenta, zgrupowane na specjalnym pierścieniu. Pierścień jest opatrzony etykietą zawierającą dane pacjenta, godziny podania leku i inne potrzebne dane.

- System pozwala na automatyczne skompletowanie farmakoterapii dla konkretnego pacjenta w sposób bezbłędny i bardzo szybki - powiedział prezes wdrażającej system firmy Logzact, Marek Grabiak.

- Błędy ludzkie się zawsze zdarzają, to jest magia wielkich liczb. W takim szpitalu jak ten w ciągu roku podaje się ok. 2 mln jednostkowych dawek leków. Przyjmijmy 2 proc. błędów - to bardzo optymistyczne założenie - to jest 80 tys. Część takich pomyłek nie ma konsekwencji, inne mają niewielkie, ale są takie, które mogą być nawet niebezpieczne dla życia pacjenta - dodał.

System kosztował 6 mln zł, modernizacja apteki wraz z pracowniami - 3 mln zł. Część budowlaną sfinansował szpital z własnych środków i dzięki wsparciu samorządu województwa śląskiego, aparaturę zakupiono za środki unijne.

- Szacujemy, że automatyczna apteka pozwoli na oszczędności dla szpitala rzędu 1,5 mln zł rocznie - likwidujemy bowiem zapasy na oddziałach. Leki są tylko w magazynie i w aparaturze, można też zwrócić leki niezużyte, kiedy lekarz zmienia terapię, co wcześniej nie było możliwe - podkreśliła dyr. Łobejko.

• APTEKA SZPITALNA