Recepta roczna nie zostanie zlikwidowana. Minister zdrowia wycofuje się z pomysłu
6 lipca minister zdrowia poinformował, że po konsultacjach, resort zdrowia wycofuje się z planowanej likwidacji recepty rocznej. Zmiany w tym zakresie wcześniej wpisano do projektu ustawy refundacyjnej, ale spotkały się z krytyką m.in. lekarzy rodzinnych.

- Projekt noweli ustawy refundacyjnej zakładał m.in. odejście od koncepcji tzw. recepty rocznej. 6 lipca projekt został przyjęty przez posłów sejmowej komisji zdrowia
- Jeszcze 5 lipca resort przekonywał, że likwidacja recepty rocznej umożliwi lepsze i bardziej skuteczne nadzorowanie stanu zdrowia pacjenta
- 6 lipca minister zdrowia, Adam Niedzielski, poinformował o pozostawieniu recepty rocznej w ustawie refundacyjnej
Niedzielski: podjąłem decyzję o pozostawieniu recepty rocznej w ustawie refundacyjnej
W projekcie nowelizacji ustawy refundacyjnej, która została przyjęta 6 lipca rano przez posłów sejmowej komisji zdrowia, znalazł się przepis, który zakładał rezygnację z tzw. rocznej recepty. Minister zdrowia proponował skrócenie tego czasu do połowy roku.
- W ocenie ministra roczna recepta nie przyniosła spodziewanego rezultatu, natomiast skutkowała nieoczekiwanymi problemami w postaci nadmiernie długich okresów braku możliwości kontroli stanu zdrowia pacjenta, obciążeniem farmaceutów koniecznością pomniejszania ilości wydawanego produktu leczniczego w korelacji z liczbą dni, która upłynęła od wystawienia recepty do momentu jej realizacji w aptece. Jednocześnie recepty roczne wygenerowały problemy na polu dostępności produktów leczniczych, z uwagi na częstą praktykę realizowania takiej recepty podczas jednorazowego zakupu - wskazano w uzasadnieniu.
Półroczne recepty miały "pozwolić zachować proporcje między częstotliwością wywiadu medycznego u danego pacjenta, a częstotliwością realizacji przezeń recept". Odejście od rozwiązania miało zapobiegać też kupowaniu leków na zapas, co może być źródłem braków.
6 lipca minister zdrowia, Adam Niedzielski, poinformował jednak, że wycofuje się z tego pomysłu.
- Po konsultacji z wiceministrem Maciejem Miłkowskim, kierownictwem Ministerstwa Zdrowia oraz dyskusji z konsultantem krajowym medycyny rodzinnej Agnieszką Mastalerz-Migas, z Tomaszem Zielińskim z Porozumienia Zielonogórskiego i ministrem Januszem Cieszyńskim podjąłem decyzje o pozostawieniu recepty rocznej w ustawie refundacyjnej. Dziękuje za bardzo rzeczowy dialog - przekazał szef resortu zdrowia w mediach społecznościowych.
Dodajmy, że pomysł likwidacji rocznej recepty nie spotkał się z uznaniem m.in. specjalistów medycyny rodzinnej.
Wskazywali, że przepisy, które obowiązywały do tej pory, były bardzo korzystne dla pacjentów z chorobami przewlekłymi, którzy muszą na stałe przyjmować leki. Chodzi m.in. o pacjentów stabilnych z nadciśnieniem, problemami neurologicznymi i z chorobami tarczycy. Takim pacjentom lekarz mógł wypisać receptę roczną, co oznaczało, że raz w roku wystarczyło zgłosić się do lekarza po przedłużenie recepty.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (2)