×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Przepisy o darmowych lekach dziś w Senacie. Miłkowski: planujemy jeszcze kilka razy poprawić tę ustawę

Autor: Luiza Jakubiak • Źródło: Rynek Zdrowia20 lipca 2023 06:00Aktualizacja: 20 lipca 2023 15:36

20 lipca senatorowie zajmą się nowelizacją przepisów rozszerzających dostęp do bezpłatnych leków dla osób poniżej 18 r.ż. i seniorów 65 plus. Czy zgłoszone zostaną poprawki, które zostały odrzucone podczas głosowania w Sejmie?

Przepisy o darmowych lekach dziś w Senacie. Miłkowski: planujemy jeszcze kilka razy poprawić tę ustawę
Po zmianie przepisów darmowe leki będą dostępne również dla seniorów 65 plus Fot. AdobeStock
  • 20 lipca senatorowie zajmą się zmianą przepisów rozszerzających grupę odbiorów darmowych leków o osoby poniżej 18 roku życia oraz seniorów 65 plus
  • Zmiany w tym zakresie zostały przyjęte przez Sejm 13 lipca
  • Lista leków, które będą wydawane bezpłatnie, nie jest jeszcze znana
  • Maciej Miłkowski: - Planujemy w kolejnych ośmiu latach jeszcze kilka razy poprawić tę ustawę, tak, żeby była jak najlepsza dla pacjentów

Bezpłatne leki dla niepełnoletnich i seniorów 65+

W czwartek, 20 lipca, o godzinie 12.30 senatorowie Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej rozpatrzą nowelizację ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych.

Następnie ta tematyka będzie omawiana przez senacką komisję zdrowia podczas posiedzenia 24 lipca o godzinie 11:45.

Zmiany przyjęte przez Sejm 13 lipca rozszerzają grupę odbiorów darmowych leków o osoby poniżej 18 roku życia oraz seniorów 65 plus. Jak mówił w Sejmie poseł sprawozdawca, Paweł Rychlik, "ustawa ta dopuszcza, umożliwia w przypadku 14 mln polskich pacjentów, przede wszystkim 7 mln polskich dzieci, dostęp do bezpłatnych leków".

Minister zdrowia będzie ogłaszał wykazy bezpłatnych leków w obwieszeniu oddzielnie dla osób przed ukończeniem 18. roku życia, a oddzielnie dla seniorów po ukończeniu 65. roku życia.

Farmaceuta będzie mógł zamienić przepisany na recepcie lek na inny, o tej samej nazwie międzynarodowej, dawce, postaci farmaceutycznej, która nie spowoduje powstania różnic terapeutycznych, i o tym samym wskazaniu terapeutycznym.

- Dzięki obniżeniu kryterium wiekowego i objęciu tym osób do 18. roku życia znacznie zwiększamy liczbę beneficjentów tej ustawy. Co więcej, przygotowujemy rozszerzenie listy leków, które będą objęte tym programem. Miejmy nadzieję, że w już niedługim czasie ta nowa, rozszerzona lista będzie przedstawiona. Szacuje się, że to może być nawet podwojenie liczby tych preparatów - podkreślał z kolei poseł koalicji rządzącej, Tomasz Latos.

Jakie leki będą darmowe? Tego jeszcze nie wiemy. - Schemat przygotowywania listy leków jest taki, jak był poprzednio, tzn. minister zdrowia zwraca się o opinię prezesa Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji i dopiero wówczas przedstawia tę listę w formie obwieszczenia - wyjaśniał wiceminister zdrowia, Maciej Miłkowski.

- Ponieważ obwieszczenie jest aktualnie co 2 miesiące, to najbliższa lista leków będzie od 1 września br. To jest pierwszy możliwy moment. Oczywiście nie mogę powiedzieć, o jakie leki będzie to rozszerzone, ponieważ jeszcze nie została wykonana cała procedura, która została przewidziana prawem - dodał.

Lewica: leki na receptę dla wszystkich Polaków maksymalnie po 5 złotych

Mimo poparcia inicjatywy przez część partii, posłowie wyrażali swoje wątpliwości i zapowiadali złożenie poprawek.

- Polscy pacjenci dopłacają najwięcej do leków w Unii Europejskiej, ok. 62 procent, i to jest niezaprzeczalna prawda. Mamy dzisiaj problemy z dostępem do leków, ale mamy również problemy ze sfinansowaniem innych świadczeń medycznych. (...) W tej ustawie brakuje listy leków, które będą refundowane - podkreślał Rajmund Miller (KO).

- Mamy wątpliwości co do tego, z jakich środków będą pokryte dopłaty do tych leków, dlatego że niedawno debatowaliśmy nad planem finansowym Narodowego Funduszu Zdrowia, w którym zmniejszono środki na refundację leków dla seniorów. W związku z tym w sytuacji, w której ustawa o zawodzie lekarza i lekarza dentysty zabrała z Narodowego Funduszu Zdrowia 13 mld zł w przypadku różnych innych świadczeń, istnieje wątpliwość, z czego będą finansowane te leki. Uważamy, że powinna być specjalna dotacja z budżetu państwa. Zakładamy, że środki przeznaczone na finansowanie leków zarówno dla dzieci do 18. roku życia, jak i dla seniorów będą pochodziły ze specbudżetu państwa - dodał.

Marcelina Zawisza z Lewicy zwróciła uwagę, że według danych OECD, w Polsce ogólny poziom współpłacenia za leki wciąż wynosi astronomiczne 65 procent, gdy średnia unijna to 29 procent.

- Zadałam panu ministrowi pytanie, o ile dokładnie obniży się współpłacenie za leki w naszym kraju po wprowadzeniu ustawy gwarantującej darmowe leki
dla dzieci i osób powyżej 65. roku życia. Odpowiedzi nie uzyskałam. Dlaczego to tak ważne? Ze względu na to, ile rząd planuje przeznaczyć na realizację tego programu – 1,5 mld zł. Wyliczenia ekspertów wskazują jednak, że to szacunek na wyrost i program zamknie się w 1 mld zł. Ponad dwa lata temu złożyłam projekt ustawy, który gwarantowałby, że wszystkie leki kosztowałyby maksymalnie 5 złotych - przypomniała posłanka.

Lewica ponownie zgłosiła ten postulat: - Proponujemy odpowiednie poprawki, które będą obejmować mechanizm, który obok proponowanych bezpłatnych leków refundowanych dla dzieci i seniorów wprowadzi zasadę, że wszystkie zapisane na recepcie leki są dostępne w cenie nie wyższej niż 5 złotych. Wnosimy również poprawkę dotyczącą finansowania, bo rząd mętnie tłumaczy się, dlaczego chce upchnąć w budżecie NFZ kosztem innych zadań kolejną rzecz. Leki dla dzieci i seniorów oraz leki za 5 złotych powinny być finansowane z budżetu państwa.

"Planujemy w kolejnych ośmiu latach jeszcze kilka razy poprawić tę ustawę"

Poseł Radosław Lubczyk (Koalicji Polska) również zgłosił poprawki: - Mówimy o emerytach, a przecież dzisiaj wiek emerytalny dla kobiet to jest 60 lat. Rozumiem, że przez te 5pięć lat dla pań emerytek będzie wystarczająco dużo środków z tytułu emerytur, żeby wykupić lek, a po 65. roku życia już tych środków nie będzie wystarczająco dużo. Nasza poprawka dotyczy tego, żeby to nie było od 65. roku życia, tylko żeby były leki darmowe dla wszystkich emerytów i rencistów - mówił. 

- Natomiast jeśli chodzi o argument dotyczący dzieci do 18. roku życia, przypomnę, że od 2016 roku dzieci do 18. roku życia czy rodzice dzieci do 18. roku życia pobierają świadczenie socjalne, które miało być de facto świadczeniem demograficznym, 500+, a od 1 stycznia będą pobierali 800+. Chyba te właśnie środki są chociażby na to, żeby wykupić dzieciom leki. A więc argument, że to wspomoże rodziców dzieci do 18. roku życia, też do nas nie trafia i składamy poprawkę, żeby to było do ukończenia nauki. Składamy poprawkę mówiącą o tym, że do ukończenia nauki i dla wszystkich rencistów i emerytów leki powinny być darmowe - dodał. 

Michał Gramatyka z Polska 2050 zwrócił uwagę, że wprowadzane przepisy różnicują prawo do ochrony zdrowia finansowanej ze środków publicznych ze względu na wiek. - Leki są dla osób do 18 roku życia i po 65 roku życia. Pojawiają się pytania, co np. z sytuacją, kiedy ktoś zaczyna terapię przed ukończeniem 18 roku życia, ale ta terapia wymaga kontynuacji już po ukończeniu 18 roku życia - wskazywał. 

Z kolei Dobromir Sośnierz (Wolnościowcy) pytał, dlaczego jedni podatnicy mają być wyróżniani kosztem innych. - Przecież ci, którzy są beneficjentami, w większości akurat nie są podatnikami, więc tym bardziej jest to niesprawiedliwe. Dlaczego, mówiąc językiem tej ustawy, zdrowie jednych ludzi jest uzależnione od tego, czy mogą sobie pozwolić na kupno leków, a potrzeby innych mają nie być od tego uzależnione? Dlaczego ciężko pracujący Polacy zaangażowani zawodowo, w wieku produkcyjnym, którzy ciągną całą gospodarkę, mają nie mieć tego przywileju? To jest oczywista nierówność wobec prawa, w związku z tym jest to niekonstytucyjne - stwierdził. 

Zgłoszone poprawki zostały odrzucone w trakcie głosowania w Sejmie.

Maciej Miłkowski wyjaśnił, że środki finansowe na poszerzenie populacji uprawnionej do bezpłatnych leków są zapisane pod pozycją B2.14 planu finansowego NFZ: - Plan finansowy został przyjęty przez Komisję Zdrowia. W tym planie finansowym – w uzasadnieniu i w przygotowanych środkach finansowych – było to uwzględnione. Ten projekt ustawy m.in. też jest w tym planie finansowym uwzględniony i wszystkie zmiany, jak poszerzenie populacji, również jeśli chodzi o kobiety w połogu, też są już uwzględnione.

Co do dalszego obniżenia wieku do bezpłatnych leków powiedział:

- Oczywiście poprawki 60+ można rozszerzać. Rozmawialiśmy, że zmiany w tym zakresie są planowane. Planujemy w kolejnych 8 latach jeszcze kilka razy poprawić tę ustawę, tak żeby była jak najlepsza dla pacjentów.

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
    PARTNERZY SERWISU
    partner serwisu
    partner serwisu

    Najnowsze