×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Nowe prawo uderza w szpitale, które samodzielnie prowadzą apteki

Autor: Dziennik Gazeta Prawna/Rynek Zdrowia24 lipca 2019 10:52Aktualizacja: 24 lipca 2019 10:53

W czerwcu 2018 r. znowelizowano prawo farmaceutyczne, przepisy weszły w życie 1 sierpnia 2018 r. 12 miesięcy na dostosowanie się dobiega końca. Na zawartych tam zmianach straci kilkadziesiąt placówek zdrowotnych. Nie będą bowiem one mogły prowadzić przyszpitalnych aptek. Dyrektorzy twierdzą, że w ten sposób ustawodawca pozbawia ich istotnego źródła dochodu.

Nowe prawo uderza w szpitale, które samodzielnie prowadzą apteki
Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Wszystko za sprawą art. 11 nowelizacji prawa farmaceutycznego z 7 czerwca 2018 r. To jedna z wielu ustaw mających na celu walkę z nielegalnym wywozem leków. Zgodnie z wprowadzonymi zmianami zakazane będzie łączenie działalności polegającej na obrocie produktami leczniczymi z działalnością leczniczą. Oznacza to, że nie można prowadzić jednocześnie przychodni i apteki lub szpitala i apteki. Zakaz wchodzi w życie 1 sierpnia 2019 r. - pisze Gazeta Prawna.

Niestety nowe prawo przez przypadek uderza w kilkadziesiąt lecznic, które samodzielnie prowadzą apteki ogólnodostępne. Takie rozwiązanie pomagało lecznicom podratować trudną sytuację finansową. Było też korzystne dla pacjentów, którzy opuszczając szpital, mogli od razu wykupić potrzebne im leki.

Z problemem zmaga się chociażby Regionalny Szpital Specjalistyczny w Grudziądzu. Chce on wydzierżawić prowadzoną przez lata aptekę prywatnemu przedsiębiorcy, jednak nie może znaleźć chętnych. Podobny przetarg niedawno ogłosiła jedna z placówek w Augustowie.

Dyrektorzy szpitali apelowali o wyłączenie szpitali spod obowiązywania nowych przepisów. Ministerstwo Zdrowia nie zmieniło jednak swoich decyzji, twierdząc, że tylko w ten sposób ograniczy proceder odwróconego łańcucha dystrybucji leków. A jeden z popularnych kanałów wywozowych opiera się na podmiotach leczniczych.

- Ale tych prywatnych, tworzonych na potrzeby wywozu. Duże publiczne szpitale w tym procederze raczej nie uczestniczą - wytyka Marek Tomków, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej.

Więcej: serwisy.gazetaprawna.pl

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
    PARTNERZY SERWISU
    partner serwisu
    partner serwisu

    Najnowsze