Mniej leków będzie na ryczałt. Na liście dla seniorów 75+ przede wszystkim polskie leki
Projekt nowelizacji ustawy refundacyjnej zawiera przepisy dotyczące zmian w kwalifikowaniu leków na ryczałt lub odpłatności 30 i 50 procent. Inny z pomysłów dotyczy wpisywania na listę bezpłatnych leków dla seniorów przede wszystkim preparatów polskiej produkcji.

- W projekcie nowelizacji ustawy refundacyjnej zaproponowano uchylenie art. 72 ustawy, który dotychczas pozwalał z automatu na kwalifikację do odpłatności ryczałtowej leków
- Minister zdrowia raz na 3 lata będzie aktualizował kwalifikacje odpłatności wszystkich produktów objętych refundacją w ramach refundacji aptecznej
- Tworząc listę 75+ i ciąża+, minister będzie uwzględniał z danej grupie limitowej w pierwszej kolejności leki posiadające status leków produkowanych w Polsce lub wytworzonych z substancji czynnej wytworzonej w Polsce
Zmiany w kwalifikacji do odpłatności ryczałtowej leków
W projekcie nowelizacji ustawy refundacyjnej zaproponowano uchylenie art. 72 ustawy, który dotychczas pozwalał z automatu na kwalifikację do odpłatności ryczałtowej leków oraz ich odpowiedników objętych ryczałtem przed wejściem w życie ustawy refundacyjnej, czyli w 2012 roku.
Po 10 latach funkcjonowania ustawy Ministerstwo Zdrowia uznało, że obecnie ten przepis jest zbędny, bo w obecnych realiach ekonomicznych doprowadził do pewnych niekorzystnych zjawisk. Ten sam lek w zależności od wskazania może być w różnych kategoriach odpłatności, na przykład jeden na ryczałt, drugi na 30 lub 50 procent.
Dzieje się tak dlatego, że kwalifikowanie leku do danej kategorii odpłatności odbywa się według algorytmu opisanego w ustawie refundacyjnej w korelacji z wysokością pensji minimalnej. Kilkanaście lat temu zakwalifikowanie leku na ryczałt odbywało się na podstawie ówczesnej wysokości pensji minimalnej. Dziś - przy obecnej wysokości tej pensji, stosując analogiczny wzór, ten sam lek, ale w nowym wskazaniu trafia do odpłatności 30 lub 50 procent.
W ocenie resortu zdrowia, brak aktualizacji odpłatności pacjenta w korelacji z podnoszonym minimalnym wynagrodzeniem prowadzi do nierówności.
"Kategorie odpłatności refundacyjnej na dzień utworzenia danej grupy limitowej odbywają się w powiązaniu z wysokością kwoty minimalnego wynagrodzenia. W przypadku podwyższenia tej kwoty ustawodawca nie przewidział mechanizmu aktualizacji takiej grupy. Wskutek powyższego dochodzi do zachwiania zasady równouprawnienia wnioskodawców, bowiem zdarzyć się może, że leki z taką samą ceną urzędową będą kwalifikowane do różnych kategorii odpłatności" – uzasadnia MZ.
Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy refundacyjnej, minister raz na 3 lata będzie aktualizował kwalifikacje odpłatności wszystkich produktów objętych refundacją w ramach refundacji aptecznej. W zależności od tempa prac nad ustawą, pierwsza taka aktualizacja może mieć miejsce od 1 stycznia 2024 roku.
Przechodzenie produktów z ryczałtu na odpłatność 30 lub 50 procentową może dotyczyć około 1900 leków.
W związku z tym pojawiły się obawy, że kwalifikacja tych do wyższej odpłatności będzie oznaczała wzrost wydatków po stronie pacjenta.
Minister zdrowia zaproponował przepis, że gdyby po dokonaniu obliczeń zmiana odpłatności miała faktycznie mieć negatywne przełożenie na kieszeń pacjenta, może odstąpić od takiej zmiany i zdecydować o zakwalifikowaniu leków do innej odpłatności np. ryczałtowej zamiast 30 procent czy do odpłatności 30 procent zamiast 50 procent.
Lek na nadciśnienie nie będzie już sprzedawany w Polsce
Zmiany na liście leków 75+. Dla seniorów polskie leki
Kolejne zmiany będą dotyczyły leków dla seniorów w ramach listy 75+ oraz dla kobiet w ciąży. Mają związek z pomysłem na promowanie produkcji leków w Polsce lub z API wytworzonego w naszym kraju.
Zgodnie z propozycją, tworząc listę 75+ i ciąża+, minister będzie uwzględniał z danej grupie limitowej w pierwszej kolejności leki posiadające status leków produkowanych w Polsce lub wytworzonych z substancji czynnej wytworzonej w Polsce. Tym samym leki produkowane poza Polską będą mogły być na tej liście tylko wtedy, gdy:
- w danej grupie nie ma leków produkowanych na terytorium Polski
- produkcja krajowa nie zaspokaja pełnego popytu na te leki
- leków produkowanych poza granicami Polski nie da się zastąpić w danych wskazaniach klinicznych, z przyczyn medycznych, innymi lekami.
Zgodnie z pomysłem resortu zdrowia, do wszystkich leków wytwarzanych w Polsce będą stosowane preferencje - zmniejszenie poziomu odpłatności pacjenta o 10 lub 15 proc. w zależności czy na terytorium Polski wytwarzany jest sam lek, czy też substancja czynna, ma to oznaczać mniejszą odpłatność dla pacjenta.
MZ szacuje, że zmniejszenie odpłatności za polskie leki spowoduje oszczędności dla pacjentów w wysokości 358,8 mln zł.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (2)