Mec. Paweł Hincz: stosujmy w polityce lekowej już wprowadzone przepisy
- Lepiej nowelizować, czy wdrażać już istniejące zapisy w regulacjach dotyczących polityki lekowej? Uważam, że trzeb robić i jedno, i drugie - stwierdza mec. Paweł Hincz z kancelarii Baker & McKenzie Krzyżowski i Wspólnicy.

- Właściwa implementacja rozwiązań, które już teraz daje nam ustawodawca, jest absolutnie konieczna oraz pożądana - zarówno przez pacjentów, jak i przez rynek, w tym przemysł farmaceutyczny - podkreśla mec. Hincz.
I dodaje: - Chodzi między innym o RSS-y (porozumienia podziału ryzyka między resortem zdrowia a producentami leków, dotyczące m.in. zakresu refundacji - red.), które ustawa refundacyjna już teraz pozwala nam stosować, ale wciąż sięga się po nie w ograniczonym zakresie.
- Bardziej skomplikowane RSS-y, na które kładzie się coraz większy nacisk, są, niestety, nadal traktowane przez Ministerstwo Zdrowia z dużą ostrożnością. Stąd wynikają pewne problemy z ich wdrażaniem. To z kolei rodzi duże oczekiwania wobec nowelizacji ustawy refundacyjnej, aby pewne narzędzia doprecyzować i spowodować ich skuteczne stosowanie - mówi prawnik.
- Czekamy więc na te nowe uregulowania prawne, pamiętając jednak o tym, że „lepsze” bywa czasami wrogiem „dobrego”. Dlatego liczymy na to, że zapowiadane projekty - czyli nowelizacja prawa farmaceutycznego oraz ustawy refundacyjnej - zostaną poddane szerokim konsultacjom społecznym, godząc zarazem interesy i oczekiwania różnych uczestników rynku - konstatuje ekspert.
W ocenie mec. Pawła Hincza, przyjęty przez rząd dokument „Polityka Lekowa Państwa” jest bardzo potrzebny i stanowi dobry dobry punkt wyjścia do podjęcia prac legislacyjnych zarówno nad zmianami w ustawie refundacyjnej, jak i prawie farmaceutycznym.
Rozmowa została zarejestrowana podczas XV Forum Rynku Zdrowia (Warszawa, 21-22 października 2019 r.).
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)