Farmaceuta chciał być kierownikiem apteki. Izba była przeciwna
Farmaceuta poskarżył się do sądu administracyjnego na opinię Okręgowej Izby Aptekarskiej, która negatywnie rozpatrzyła jego kandydaturę na kierownika apteki. Co na to sąd?

- Izba aptekarska podważyła spełnienie przez farmaceutę obowiązku ustawicznego rozwoju zawodowego farmaceuty w postaci uzyskania odpowiedniej liczby punktów szkoleniowych
- W efekcie negatywnie zaopiniowała jego kandydaturę na kierownika apteki
- Sąd uznał, że przepisy ustawy o izbach aptekarskich nie przewidują możliwości zaskarżania uchwał podejmowanych przez rady aptekarskie do sądu administracyjnego. Co dalej?
Izba aptekarska negatywnie o kandydaturze farmaceuty na funkcję kierownika apteki
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie rozpatrywał skargę farmaceuty w przedmiocie wydania przez Okręgową Izbę Aptekarską opinii dotyczącej spełnienia warunków pełnienia funkcji kierownika apteki.
Okazało się, że Izba podważyła spełnienie przez farmaceutę obowiązku ustawicznego rozwoju zawodowego farmaceuty w postaci uzyskania odpowiedniej liczby punktów szkoleniowych.
Farmaceuta zarzucił Izbie błędną wykładnię przepisów ustawy Prawo farmaceutyczne, poprzez uznanie przez Izbę, że obowiązek ustawicznego rozwoju zawodowego farmaceuty dotyczy okresu od 2014 do 2018 roku, w sytuacji gdy jego zdaniem obowiązek ustawicznego rozwoju zawodowego farmaceuty nastąpił dopiero na skutek nowelizacji ustawy Prawo farmaceutyczne, która miała miejsce 16 kwietnia 2021 roku.
"Tym samym pięcioletni okres rozliczeniowy punktów szkoleniowych powinien być liczony od dnia wejścia w życie zmiany ustawy, co skutkowało przypisaniem stanu faktycznego do normy prawnej, która w datach określonych przez Izbę nie istniała (złamanie konstytucyjnej zasady lex retro not agit)" - uzasadnia farmaceuta.
Po za tym, jego zdaniem, Izba nie uwzględniła przepisu przejściowego, wskazującego na utrzymanie przez farmaceutów uprawnień nabytych (uprawnień do pełnienia funkcji kierownika w aptece ogólnodostępnej) przed wejściem w życie zmian dokonanych art. 88 ust. 2 P.f., co skutkowało błędnym przyjęciem przez organ, iż skarżący nie spełnia warunków do pełnienia funkcji kierownika apteki ogólnodostępnej.
Sąd: skargę należy kierować do NRA
Czy decyzja Izby była właściwa czy nie, tego na razie się nie dowiemy.
Farmaceuta bowiem niewłaściwie skierował skargę. Przepisy ustawy o izbach aptekarskich nie przewidują możliwości zaskarżania uchwał podejmowanych przez rady aptekarskie do sądu administracyjnego. Organem właściwym byłaby w tym przypadku Naczelna Rada Aptekarska.
Ustawa też określa, na jakie uchwały okręgowych rad aptekarskich przysługuje odwołanie do Naczelnej Rady Aptekarskiej oraz wskazuje, na które uchwały Naczelnej Rady Aptekarskiej służy zainteresowanemu skarga do sądu administracyjnego.
Zatem zgodnie z tą regulacją skarga do sądu administracyjnego przysługuje wyłącznie na uchwały Naczelnej Rady Aptekarskiej w określonych sprawach.
W tej sytuacji skarga farmaceuty została odrzucona.
II SA/Ol 261/22
Krajowi Producenci Leków wybrali nowy zarząd
ZOBACZ KOMENTARZE (2)