• Cypryjski wirusolog Leondios Kostrikis ogłosił, że jego grupa badawcza z Uniwersytetu Cypryjskiego w Nikozji zidentyfikowała kilka genomów SARS-CoV-2, które zawierały elementy zarówno wariantów Delta, jak i Omikron
• Środowisko naukowe poddało tę informację w wątpliwość. W ich ocenie doszło do zanieczyszczenia próbek
• Cypryjczyk mówi, że "jest w trakcie badania wszystkich kluczowych poglądów wyrażonych przez naukowców na całym świecie na temat jego informacji"

Deltrakron? Badacze mają wątpliwości

Wiadomość o „super wariancie” Deltakron, łączącym Delta i Omikron szybko się rozprzestrzeniła, ale naukowcy twierdzą, że nigdy nie istniał, a sekwencje mogły wynikać z zanieczyszczenia próbek.

7 stycznia 2022 roku cypryjski wirusolog Leondios Kostrikis ogłosił w rozmowie w TV, że jego grupa badawcza z Uniwersytetu Cypryjskiego w Nikozji zidentyfikowała kilka genomów SARS-CoV-2, które zawierały elementy zarówno wariantów Delta, jak i Omikron.
 
Nazwali go Deltakron. Informacja została podchwycona przez agencję Bloomberga i szybko zyskała rozgłos. Jednocześnie szybko została zweryfikowana przez specjalistów. Sprawę opisuje pismo Nature.
 
Co wzbudziło wątpliwości świata naukowego?
 
Już 9 stycznia Krutika Kuppalli, członek zespołu technicznego COVID-19 Światowej Organizacji Zdrowia z Uniwersytetu Medycznego Karoliny Południowej w Charleston, napisała na TT „Nie ma czegoś takiego jak #Deltacron”. „#Omicron i #Delta NIE utworzyły super wariantu”.

 

Badacze ocenili, że sekwencje nie wskazywały na nowy wariant i nie były wynikiem rekombinacji — genetycznego dzielenia się informacjami — między wirusami, ale prawdopodobnie były wynikiem zanieczyszczenia w laboratorium.
 
Sekwencje rzekomego Deltakronu zostały wygenerowane z próbek wirusa uzyskanych przez Kostrikisa i jego zespół w grudniu 2021 roku w ramach działań mających na celu śledzenie rozprzestrzeniania się wariantów SARS-CoV-2 na Cyprze. Badając niektóre z ich sekwencji, naukowcy zauważyli podobną do Omikrona sygnaturę genetyczną w genie białka kolca, które pomaga wirusowi wniknąć do komórek.

Badacz: zanieczyszczenia próbek są powszechne

W e-mailu do "Nature" cypryjski badacz wyjaśniał, że aspekty jego pierwotnej hipotezy zostały błędnie zrozumiane i że – pomimo mylącej nazwy, którą niektóre media uznały za sekwencje zrekombinowanego wirusa Delta-Omicron – nigdy nie powiedział, że sekwencje te reprezentują hybrydę tych dwóch wariantów. ​Jego początkowa hipoteza była taka, że ​​niektóre cząsteczki wirusa Delta niezależnie wyewoluowały mutacje w genie kolca podobne do tych, które są powszechne w Omikronie.

Sekwencjonowanie dowolnego genomu zależy od starterów (primerów) — krótkich odcinków DNA, które służą jako punkt wyjścia do sekwencjonowania poprzez wiązanie się z sekwencją docelową.

Jak wyjaśnił dla "Nature" wirusolog z Louisiana State University Health Shreveport, Jeremy Kamil, Delta ma jednak mutację w genie spike, która zmniejsza zdolność niektórych starterów do wiązania się z nim, co utrudnia sekwencjonowanie tego regionu genomu. Omikron nie podziela tej mutacji, więc jeśli jakiekolwiek cząstki Omikronu zostały zmieszane z próbką z powodu zanieczyszczenia, może to sprawić, że zsekwencjonowany gen kolców będzie podobny do tego w Omikronie. Dodał, że ten rodzaj zanieczyszczenia jest powszechny.

Co na to Kostrikis? Odpowiada, że ​​gdyby Deltakron był produktem zanieczyszczenia, sekwencjonowanie powinno ujawnić sekwencje Omikron z mutacjami podobnymi do Delta, ponieważ Omikron ma własną mutację hamującą startery. Dodaje, że argument dotyczący zanieczyszczenia w laboratorium był „przedstawiony przez media społecznościowe bez uwzględnienia pełnych danych i bez dostarczenia jakichkolwiek solidnych dowodów na to, że nie są one prawdziwe”.

Cypryjczyk mówi, że "jest w trakcie badania wszystkich kluczowych poglądów wyrażonych przez naukowców na całym świecie na temat jego informacji". Zapowiada przesłanie wyników badań do recenzji.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

• COVID-19
• DELTA
• OMIKRON
• DELTRAKRON
• LEONDIOS KOSTRIKIS