×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Antybiotyki nie leczą chorób wirusowych i nigdy nie staną się wirusowe

Autor: LJ • Źródło: TED, TT, antybiotyki.edu.pl, Rynek Zdrowia18 listopada 2021 09:43Aktualizacja: 18 listopada 2021 11:54

18 listopada obchodzimy Europejski Dzień Wiedzy o Antybiotykach. "Pamiętajmy, antybiotyki nie leczą chorób wirusowych" - przypomina Grzegorz Cessak. Bez względu na to, jak są popularne, nigdy nie staną się wirusowe.

Antybiotyki nie leczą chorób wirusowych i nigdy nie staną się wirusowe
Odkrycia pierwszego antybiotyku - penicyliny - dokonał przypadkowo Alexander Fleming w 1928 roku, kiedy po wakacjach wrócił do swojego laboratorium w Londynie (fot. shutterStock)
  • 18 listopada obchodzimy Europejski Dzień Wiedzy o Antybiotykach
  • Oporność na antybiotyki jest zjawiskiem naturalnym, ale nadużywanie antybiotyków znacznie pogarsza ten problem
  • O ile tempo odkrywania nowych antybiotyków spadło, o tyle bakterie zaczęły uodparniać się na te istniejące w zastraszająco rosnącym tempie

Dziś obchodzimy Europejski Dzień Wiedzy o Antybiotykach – przypomina na Twitterze prezes URPL, Grzegorz Cessak i dodaje:

Jego celem jest podniesienie świadomości na temat zagrożenia, jakim jest oporność na antybiotyki oraz racjonalnego ich stosowania. Pamiętajmy - antybiotyki nie leczą chorób wirusowych.

Dzień ten został ustanowiony w 2008 roku przez Komisję Europejską na wniosek Europejskiego Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób – co roku jest obchodzony 18 listopada. Jednocześnie Światowa Organizacja Zdrowia w 2015 roku rozszerzyła świętowanie i od tego czasu w dniach 18-24 listopada obchodzimy Światowy Tydzień Wiedzy o Antybiotykach.

Tylko czy jest co świętować?

Biorąc pod uwagę, że antybiotyki są nadużywane, stosowane bez sprawdzenia czy zakażenie ma podłoże wirusowe czy bakteryjne, co prowadzi do narastania oporności, chyba nie za bardzo.

Antybiotyki leczą i ratują życie w przypadku bakteryjnych zakażeń tak skutecznie, że stały się ofiarą sukcesu. Są tak popularne, że chcemy sięgać po nie od razu, kiedy tylko pojawi się objaw choroby. Nawet w covid-19, który jest wywoływany przez wirusa SARS-CoV-2, a nie bakterię. Jak tak dalej pójdzie, antybiotyki stracą zdolność do leczenia infekcji bakteryjnych, bo będą na nie oporne.

Penicylina - pierwszy antybiotyk

Odkrycia pierwszego antybiotyku - penicyliny - dokonał przypadkowo Alexander Fleming w 1928 roku, kiedy po wakacjach wrócił do swojego laboratorium w Londynie.

Na jednej z szalek Petriego z bakteriami gronkowca złocistego wyrosła niezwykła pleśń, która uśmierciła badane przez niego bakterie.

Kolejne lata zabrało wyizolowanie substancji czynnej. Wreszcie w 1940 roku udało się ją przetestować na myszach, a potem na pierwszym człowieku: policjancie, który zaraził się infekcją po zadrapaniu przez krzew róży w ogrodzie.
 
Penicylina zapoczątkowała złoty wiek odkryć antybiotyków, a naukowcy ścigali się w poszukiwaniu substancji o podobnych właściwościach. W 1943 zidentyfikowano streptomycynę, antybiotyk skuteczny między innymi w walce z gruźlicą.
 
Ale w połowie lat 70 XX wieku źródełko nowych odkryć antybiotyków zaczęło wysychać. Przez ostatnie lata naukowcy koncentrowali się na metodach takich jak sekwencjonowanie genomowe, aby pomóc identyfikować nowe antybiotyki. Ten proces jest powolny, kosztowny i przynosi stosunkowo niewiele efektów.

O ile tempo odkrywania nowych antybiotyków spadło, o tyle bakterie zaczęły uodparniać się na te istniejące w zastraszająco rosnącym tempie.

Pod tym względem bakterie stają się coraz wydajniejsze. Wankomycyna została po raz pierwszy przepisana w 1972 roku, a bakterie oporne na nią pojawiły się w 1988 roku. Imipenem pojawił się w 1985 roku, a oporność odnotowano w 1998 roku. Jednak daptomycyna pojawiła się w 2003 roku, a przypadki oporności już w 2004 roku.

Antybiotyki - wciąż ich nadużywamy 

Oporność na antybiotyki jest zjawiskiem naturalnym, ale nadużywanie antybiotyków znacznie pogarsza ten problem.
 
Biorąc pod uwagę, jak szybko bakterie budują odporność, najlepszą strategią zapewnienia skuteczności antybiotyków byłoby ich oszczędne stosowanie i tylko wtedy, gdy jest to konieczne. Ale nie robimy tego.

Mimo że antybiotyki są dostępne w wielu krajach, w tym w Polsce, tylko na receptę, są zbyt często przepisywane przez lekarzy. Zdarza się, że ulegają oni naciskom pacjentów.

Według amerykańskiego Centrum Kontroli Chorób, 30 procent recept na antybiotyki wypisywanych w USA – w gabinetach lekarskich i szpitalach – jest niepotrzebnych. Dane brytyjskie mówią o nawet co piątym antybiotyki, który jest przepisywany bez wskazań medycznych. W Polsce stosuje się ok. 2 razy więcej antybiotyków w przeliczeniu na mieszkańca niż w Szwecji czy Holandii.

Polak zużywa dwa razy więcej antybiotyków niż Szwed. Skutek? Rośnie lekooporność

Zmorą jest też stosowanie antybiotyków w hodowli zwierząt – z jednej strony zwalczają infekcje u zwierząt gospodarskich i wspomagają ich wzrost, ale potem trafiają do środowiska i na nasze stoły. Antybiotyki są również wykorzystywane w hodowli ryb i krewetek, a także w uprawie owoców takich jak jabłka, gruszki i cytrusy, chociaż nie zawsze są konieczne.
 
Są też stosowane w mydłach antybakteryjnych. Wraz z pandemią COVID-19, wiele osób znacznie częściej ich używa, podobnie jak żeli do dezynfekcji rąk i chusteczek dezynfekujących. Jest to właściwe, gdy wirus stanowi zagrożenie -  ale na dłuższą metę może szkodzić.

Nadużywamy antybiotyków i środków do dezynfekcji. To nie przekłada się na zdrowsze życie
 
"Nadużywanie antybiotyków podczas pandemii COVID-19 może prowadzić do przyspieszenia pojawiania się i rozprzestrzeniania oporności na środki przeciwdrobnoustrojowe. COVID-19 jest wywoływany przez wirusa SARS-CoV-2, a nie przez bakterie, antybiotyki mogą być stosowane w przypadku podejrzenia lub wystąpienia zakażenia bakteryjnego" - ostrzega też

W ten sposób ratujące życie antybiotyki, jeśli są nadużywane powodują, że rośnie liczba osób, które umierają z powodu chorób antybiotykoopornych. Według raportu Światowej Organizacji Zdrowia z 2019 roku co najmniej 700 tys. osób umiera co roku na choroby lekooporne. Ta liczba może wzrosnąć do 10 milionów rocznie do 2050 roku, czyniąc infekcje oporne na antybiotyki bardziej śmiertelnymi niż nowotwory.

Pamiętajmy, bez względu na to, jak są popularne, antybiotyki nigdy nie staną się wirusowe.

Lekooporność bakterii. Naukowcy odkryli, jak walczyć z bakteriami opornymi na antybiotyki

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum