Z opasek korzysta na razie sześć osób, wskazani opiekunowie na bieżąco mogą monitorować stan zdrowia bliskich.

- Dzięki temu urządzeniu mamy informację m.in. o tętnie czy temperaturze ciała osoby, która ją nosi. Jest także specjalny sygnał SOS oraz sygnał "upadek". Dzięki temu mamy od razu informację, że coś złego się dzieje z naszą babcią, dziadkiem czy rodzicem. Za pomocą jednego przycisku na opasce osoba starsza może wezwać pomoc. Esemes z powiadomieniem może trafić do trzech wskazanych osób - wyjaśniła Sylwia Walter z MOPS w Tychach.

Opaska zawiera także lokalizator, przydatny, gdy nosząca ją osoba cierpi np. na zaburzenia pamięci i mogłaby się zgubić.

Opaskę może dostać każdy niesamodzielny mieszkaniec miasta w wieku 60+. Po złożeniu wniosku do MOPS pracownik socjalny przeprowadzi wywiad z zainteresowanymi.

Przedsięwzięcie pod nazwą "Po ludzku, po sąsiedzku, u siebie" zakłada także wsparcie dla osób z otoczenia seniora.

- Chodzi o to, by w jakiś sposób wspomóc osoby, które i tak pomagają swoim starszym, często samotnym sąsiadom. Dla nich to bardzo ważne, by pomagała im osoba, której ufają, którą znają. Uczestnicząc w programie, opiekunowie otrzymają za swoją pracę symboliczne wynagrodzenie - powiedział Paweł Kasprzyk z MOPS w Tychach.

Oprócz tego można również skorzystać z pielęgnacyjnych usług opiekuńczych (co najmniej pięć osób może skorzystać z rehabilitacji, a co najmniej 15 z usług pielęgnacyjnych). Każda usługa będzie świadczona przez 1-3 godziny dziennie przez 7 dni w tygodniu.

Program "Po ludzku, po sąsiedzku, u siebie" jest adresowany do niesamodzielnych mieszkańców Tychów, którzy ukończyli 60 lat, i będzie realizowany do 31 grudnia 2020 r.

Tyski MOPS otrzymał na ten cel 1,7 mln zł dofinansowania z Unii Europejskiej; wkład własny gminy to 133 tys. zł.

Do programu mogą się zgłosić także rodziny, które opiekują się bliskimi w podeszłym wieku. Będzie można wziąć udział w szkoleniach m.in. z opieki pielęgnacyjnej i w spotkaniach w grupach wparcia.

- Problem starzejącego się społeczeństwa coraz bardziej nas dotyka. Dziś istotą pomagania jest odejście od pomocy instytucjonalnej na rzecz środowiskowej. W tym projekcie dedykowanym seniorom chcemy podtrzymywać i wzmacniać ich samodzielność - podkreślił Paweł Kasprzyk.

PAP - Anna Gumułka

• TELEMEDYCZNE MONITOROWANIE CHORYCH