Telemedycyna wkroczyła także do psychiatrii. Polacy wśród pionierów
Czy telemedycyna znajdzie szersze zastosowanie w terapii pacjentów z chorobami psychicznymi? Jak dowiodło badanie kliniczne prowadzone m.in. przez specjalistów ze Szpitala Klinicznego nr 7 SUM w Katowicach, platforma telemedyczna może być pomocna w leczeniu tak ciężkiej choroby jak schizofrenia paranoidalna.

W czwartek (31 marca) w trakcie konferencji w SPSK nr 7 SUM Górnośląskim Centrum Medycznym w Katowicach zaprezentowano wyniki, pierwszego w Polsce, i jednego z nielicznych na świecie przeprowadzonych na tak dużej grupie pacjentów (300 zakwalifikowanych, 248 ukończyło), badania klinicznego z wykorzystaniem platformy telemedycznej w leczeniu pacjentów cierpiących na schizofrenię paranoidalną.
Nie tylko w psychiatrii
Pomysłodawcy projektu uzyskali finansowanie z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju w kwocie 8 mln złotych. Większość tych pieniędzy pochłonęła realizacja badania klinicznego (między innymi zakup smartfonów dla pacjentów, tabletów dla lekarzy) i budowa dwóch niezależnych serwerów zbierających dane.
- Chcieliśmy stworzyć coś więcej niż samą platformę medyczną. Miał to być wyrób medyczny. Żeby to osiągnąć i zarejestrować trzeba było uzyskać odpowiednie certyfikacje i oczywiście przeprowadzić badanie kliniczne. Musieliśmy udowodnić, że pacjent za pomocą naszej platformy telemedycznej może być bezpiecznie i skutecznie leczony - mówił prowadzący badanie dr. hab. Marek Krzystanek, szef oddziału dziennego rehabilitacji psychiatrycznej SPSK nr 7 SUM w Katowicach.
Dodaje: - Na przeprowadzenie badania klinicznego w dziedzinie psychiatrii i jednej z najtrudniejszych do leczenia chorób - schizofrenii paranoidalnej - zdecydowaliśmy się nie bez powodu. Chcieliśmy pokazać, że skoro potrafimy w ten sposób radzić sobie z tak trudną chorobą, to z powodzeniem takie rozwiązanie możemy stosować w innych schorzeniach, nie tylko w psychiatrii.
Platforma jest sprzężona z różnymi modułami (np. do wystawiania recept, tworzenia i przetwarzania dokumentacji medycznej), które z założenia są kompatybilne i w przyszłości mogą współpracować z ogólnopolskimi systemami teleinformacyjnymi w ochronie zdrowia. Dlatego może być wykorzystywana nie tylko w psychiatrii.
W badaniu klinicznym, które trwało rok, wzięło udział aż 50 lekarzy z całej Polski. W porównaniu do grupy placebo, pacjenci objęci badaniem wykazali znaczące zmniejszenie objawów schizofrenii, podobnie jak stanów depresyjnych.
Pomysł i prostota
Sama platforma to dwie aplikacje - jedna zainstalowana w urządzeniu pacjenta, którym może być smartfon, druga - w tablecie czy komputerze lekarza.
Za pośrednictwem aplikacji pacjent może rozmawiać ze specjalistą, otrzymać od niego szczegółowe powiadomienia, zamówić u lekarza prowadzącego wizytę, korzystać z materiałów edukacyjnych, pozwalających nabyć niezbędną wiedzę na temat swojej choroby oraz z aplikacji dotyczącej leków.
Zwłaszcza ta ostatnia aplikacja ma bardzo duże znaczenie w farmakoterapii, w której istotną rolę odgrywa regularność zażywania leków. Na 2 godziny przed terminem zażycia specyfiku system przypomina o tym pacjentowi; wysyłany jest także komunikat, oczekujący na informację zwrotną o zażyciu leku.
Lekarz może wygenerować z systemu różne raporty - na przykład jak w określonym czasie przebiegało przyjmowanie leków przez pacjenta. Takie informacje są nieocenione.
Zastosowanie platformy wykazało w ciągu roku znaczący wpływ, w porównaniu do grupy placebo, na poprawę stanu klinicznego pacjentów biorących udział w badaniu, ich stabilność kliniczną, a także poprawę funkcji poznawczych.
Europa nie szczędzi pochwał
Pacjenci raz w miesiącu uczestniczyli w wideokonsultacjach z lekarzem (raz na trzy miesiące mieli bezpośredni kontakt) za pośrednictwem smartfonu, potwierdzając w nim także przyjmowanie leków.
Wykonywali też, z zastosowanie platformy, ćwiczenia mające poprawić ich umiejętności poznawcze (gry) oraz mieli dostęp do 50 filmów edukacyjnych z odpowiedziami na najczęściej zadawane w gabinecie lekarskim pytania.
Jak podkreślał dr Krzysztof Krysta, jeden z psychiatrów uczestniczący w badaniu klinicznym, jego wyniki i sama platforma telemedyczna wzbudziły ogromne zainteresowanie na niedawnym 24. Europejskim Kongresie Psychiatrycznym w Madrycie.
- Po prezentacji wywiązała się żywa dyskusja. Ten pomysł i jego realizacja spotkały się z dużym uznaniem, nie szczędzono pozytywnych komentarzy. Zwykle badania kliniczne przeprowadzane z wykorzystaniem telemedycyny są krótkoterminowe, trwające do 12 tygodni i obejmują zdecydowanie mniejsze grupy pacjentów - około 30-40 osób - tłumaczył dr Krysta.
Jak przekonywał, tak dużych badań tego rodzaju nikt do tej pory nie robił. - Telemedycynę w psychiatrii wykorzystują Czesi, mają swój program ITAPRES, który promują. Ukierunkowany jest na rozpoznawanie wczesnych nawrotów chorób psychotycznych, ale działa przede wszystkim na bazie komunikatów sms - wyjaśniał Krzysztof Krysta.
Ważne budowanie relacji pacjent-lekarz
Jest kilka szczególnych korzyści dla pacjenta wynikających ze stosowania platformy telemedycznej. Dosłownie na wyciągniecie palca (w smartfonie) mają do dyspozycji odpowiedzi na większość nurtujących ich pytań. Rozwiązanie pomaga także tym, którzy nie potrafią zachować dyscypliny w przyjmowaniu leków.
Analizując wyniki badania okazało się jednak, że przyjmowanie leków przez pacjentów, mimo przypominania im o tym przez system, wyrażone w liczbach nie było imponujące - poziom compliance (przestrzegania zaleceń) uplasował się na poziomie 46%. To wskaźnik pozostający w sprzeczności efektami z leczenia i poprawą parametrów klinicznych pacjentów.
Jak tłumaczył dr Jakub Paliga, prowadzący badanie jednej z pięćdziesięciu grup pacjentów, wynika to z niechęci chorych do potwierdzania zażywania leku.
- Moim zdaniem wyniki badania okazały się tak dobre także dzięki temu, że pacjenci otrzymali dodatkowe bodźce w postaci relacji z lekarzem, bardziej prywatnej, które były swojego rodzaju wyróżnieniem, ale także pokazaniem, że lekarzowi zależy na ich zdrowiu - zaznacza dr Paliga.
- To niezwykle istotne, że pacjent w każdej chwili może zadzwonić, zostawić wiadomość, zobaczyć lekarza dzięki platformie. Dzięki temu poziom współpracy w leczeniu poprawia się i przynosi wymierne korzyści dzięki budowaniu zaufania, wzajemnych relacji - uważa dr Paliga.
- Dzięki platformie, oprócz kontaktu z lekarzem pacjent ma do dyspozycji filmy wideo, intensywną edukację, trenowanie funkcji poznawczych, przypominanie o braniu leków. To skuteczniejsze od tradycyjnej metody leczenia, w której pacjent widzi lekarza raz na trzy miesiące - podsumował doc. Marek Krzystanek.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)