Opieka koordynowana: po pierwsze sprawny przepływ informacji
Koordynowana opieka medyczna od wielu lat jest rozwijana w krajach takich jak USA, Wielka Brytania i Niemcy. Elementy takiej opieki można wdrażać z powodzeniem przy różnych zasadach funkcjonowania krajowych systemów ochrony zdrowia. Są jednak pewne warunki konieczne dla powodzenia takiego przedsięwzięcia - pisze Janusz Jasłowski, dyrektor w Pionie Opieki Zdrowotnej Asseco Poland.

Warunki związane wytworzeniem zachęt finansowych dla świadczeniodawców, pozostawiam do skomentowania specjalistom z zakresu ekonomiki zdrowia, aczkolwiek i dla osób nie specjalizujących się w tej dziedzinie tego typu mechanizm wydaje się niezbędnym, aby ruszyć praktycznie do przodu.
Efekty prac są różne
Odnosząc się natomiast do systemów informacyjnych, należy stwierdzić, że koordynowana opieka medyczna nie jest możliwa do wdrożenia bez sprawnego przepływu informacji pomiędzy wszystkimi zaangażowanymi podmiotami. Stwierdzenie, samo w sobie, wydaje się być oczywistym, ale spełnienie tego warunku przez konkretne działania, nie jest już ani tak oczywiste, ani proste.
W Polsce, przy obecnej organizacji struktury świadczeniodawców (tj. w większości odrębnych podmiotów, realizujących świadczenia w zakresie opieki podstawowej, opieki specjalistycznej, leczenia szpitalnego), wprowadzenia procedur, zapewniających właściwy obieg informacji nie można sprowadzić do reguł i wymagań, dotyczących systemów informatycznych na poziomie lokalnym świadczeniodawcy.
Konieczne jest usprawnienie przepływu danych pomiędzy poszczególnymi podmiotami. Rozwiązania informatyczne, w ramach których taki efektywny przepływ byłby możliwy, są tworzone na różnych poziomach od co najmniej kilku lat. Różne są efekty tych prac, ale bazując na naszych doświadczeniach w tej dziedzinie można stwierdzić, że najrozsądniejszym podejściem będzie wykorzystanie i rozwijanie tych rozwiązań, które już zaistniały w praktyce.
Na poziomie regionalnym
W szczególności na poziomie regionalnym widzimy możliwość stosunkowo szybkiego dostosowania regionalnych systemów informacji medycznej do wymogów narzędzi wspierających koordynowaną opiekę medyczną. Ten poziom wydaje się być kluczowym, ponieważ gros przepływu informacji pomiędzy podmiotami leczniczymi jest realizowane właśnie w obrębie regionu.
Takie podejście wydaje się współgrać z zapowiedziami dotyczącymi wzmocnienia i upodmiotowienia regionów w całym systemie ochrony zdrowia oraz z dobrymi praktykami, wyniesionymi z realizacji wcześniejszych projektów regionalnych. W naszym przypadku Podkarpacki System Informacji Medycznej (PSIM), zrealizowany w latach 2013-14, jest przykładem rozwiązania, w którym tkwi duży potencjał, ale wciąż jeszcze nie w pełni wykorzystywany.
Myśląc o wykorzystaniu tego typu narzędzi do wsparcia opieki koordynowanej, konieczny jest ich rozwój w kierunku włączenia do obiegu informacji wszystkich podmiotów, w szczególności także tych odpowiedzialnych za podstawową opiekę zdrowotną.
Więcej niż EDM
Co ważne, nie można zawężać zakresu integracji tylko do wymiany elektronicznej dokumentacji medycznej (EDM). Opieka koordynowana wymaga również uwspólniania informacji o planowanych kolejnych badaniach i konsultacjach, czyli prowadzenia elektronicznych planów leczenia dla poszczególnych pacjentów.
Tego typu rozwiązania zweryfikowaliśmy w praktyce między innymi w ramach systemu PSIM i możemy potwierdzić, że nie ma technicznych przeszkód, aby efektywnie wykorzystywać takie usługi elektroniczne.
Oczywiście niezbędne jest też zapewnienie wymiany na poziomie krajowym. Należy mieć nadzieję, że prace nad tym systemem będą kontynuowane i zakończone sukcesem.
Janusz Jasłowski, dyrektor w Pionie Opieki Zdrowotnej Asseco Poland
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)