Małopolski System Informacji Medycznej po kontroli NIK. "Już zbędny, a jeszcze nie działa"
Władze województwa małopolskiego od lat budują Małopolski System Informacji Medycznej (MSIM). Powstawaniu systemu przyjrzała się Najwyższa Izba Kontroli. - Już częściowo zbędny, a wciąż nie działa. Powiela system P1 i obejmuje jedynie 2 proc. placówek - ocenia NIK.

- Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport na temat wdrażania Małopolskiego System Informacji Medycznej
- Izba wylicza, że projektem objęto jedynie 38 szpitali spośród 1875 wszystkich placówek leczniczych, czyli 2 proc. funkcjonujących w Małopolsce
- Od samego początku platforma nie była więc rozwiązaniem kompleksowym, nawet w skali regionu - czytamy w raporcie z kontroli
- - Jeżeli platforma nie powstanie w pełni do końca tego roku, woj. małopolskie może zostać wezwane do zwrotu całości lub części środków unijnych z niemałej kwoty prawie 170 mln zł - tłumaczy prezes NIK Adam Banaś
- NIK skierowała do marszałka województwa wniosek o weryfikację dotychczasowych efektów projektu i aktualizację jego założeń
Małopolski System Informacji Medycznej. Raport z kontroli NIK
- Mimo że od kilku lat działa ogólnopolska platforma P1, z której pacjenci korzystają przy pomocy Internetowego Konta Pacjenta, zarząd woj. małopolskiego wciąż chce zbudować platformę regionalną częściowo powielającą dostępne już usługi - mówi prezes Najwyższej Izby Kontroli Adam Banaś.
Jak wskazuje Izba, w ramach prowadzonego z wieloletnim opóźnieniem projektu, doposażono część szpitali w oprogramowanie i sprzęt informatyczny, ale Małopolski System Informacji Medycznej obejmuje jedynie 2 proc. placówek medycznych w regionie.
- W dodatku, jeżeli powstanie, w przeciwieństwie do platformy krajowej, będzie systemem, za który przystępujące do niego placówki będą płacić. Jeżeli natomiast nie powstanie do końca tego roku, woj. małopolskie może zostać wezwane do zwrotu całości lub części środków unijnych z niemałej kwoty prawie 170 mln zł - tłumaczy Banaś.
NIK zwraca uwagę, że przeprowadzona kontrola potwierdziła, iż wciąż nieuruchomiony MSIM będzie częściowo dublował funkcje już dostępnej centralnej platformy P1 i może może to doprowadzić do niegospodarnego wydania publicznych pieniędzy.
- Dlatego NIK skierowała do marszałka województwa wniosek o weryfikację dotychczasowych efektów projektu i aktualizację jego założeń - tłumaczy Izba.
Podkreśla, że pomysł budowy platformy, który pojawił się w 2009 r., zakładał innowacyjne, jak na ówczesne czasy, rozwiązania i miał zwiększyć dostępność e-usług medycznych w regionie oraz poprawić ich jakość.
Pilotaż uruchomiono w 2015 r., a ostateczna decyzja o budowie MSIM zapadła w 2019 r., "choć już wtedy było wiadomo, że system będzie powielał rozwiązania dostępne w ramach ogólnopolskiej platformy P1".
Koszt MSIM to blisko 210 mln zł
NIK przypomina, że Ministerstwo Zdrowia wielokrotnie zwracało uwagę na niedopuszczalne, bo związane z ponoszeniem niepotrzebnych kosztów, dublowanie usług, ale władze województwa nie zrezygnowały z ich uruchomienia.
- W ramach MSIM ma być możliwa wymiana elektronicznej dokumentacji medycznej (EDM), choć od 1 lipca 2021 r. placówki lecznicze mają obowiązek korzystać przede wszystkim z platformy P1, udostępniony zostanie także regionalny portal pacjenta, choć funkcjonuje już ogólnopolskie Internetowe Konto Pacjenta. Zrezygnowano jedynie z uruchomienia lokalnej e-rejestracji -wylicza NIK.
Założony koszt budowy i uruchomienia Małopolskiego Systemu Informacji Medycznej to ok. 209,5 mln zł, z czego większość tych wydatków ma zostać pokryta ze środków unijnych.
Do czerwca 2022 r. władze województwa wydały niecałe 83 mln zł (39,5 proc.), z czego niemal 79 mln zł zostało przeznaczonych na doposażenie placówek biorących udział w projekcie. Mimo to, w lutym 2022 r. 16 z 38 szpitali partnerskich wciąż nie było gotowych na integrację z mającą powstać platformą regionalną.
- I choć termin uruchomienia MSIM został przesunięty po raz kolejny – do 31 października 2023 r. – istnieje poważne ryzyko niedotrzymania i tej daty. Stan realizacji wskaźników, które miały zostać osiągnięte do końca 2021 r. w czerwcu 2022 r., wynosił 0 proc., a dofinansowanie projektu uzyskane w ramach perspektywy finansowej 2014-2020 należy rozliczyć do końca tego roku. Jeśli wskaźniki nie zostaną zrealizowane, dofinansowanie trzeba będzie zwrócić - w całości lub w części - podkreśla NIK.
Pilotaż Małopolskiego System Informacji Medycznej
Izba zwraca uwagę na "skromne wyniki pilotażu", w którym w latach 2015-2021 udział wzięły trzy szpitale specjalistyczne - dwa w Krakowie i jeden w Nowym Sączu.
Kontrola NIK wykazała, iż:
- szpitale biorące udział w projekcie leczyły rocznie od ok. 200 tys. do ok. 250 tys. osób, tymczasem do końca 2021 r. e-konta na pilotażowej platformie założyło zaledwie 4266 pacjentów,
- w 2021 r. liczba wizyt umówionych w tych placówkach wyniosła w sumie ponad 202 tys., w tym czasie z e-rejestracji za pośrednictwem MSIM skorzystało 2278 osób,
- liczba dokumentów medycznych wytworzonych przez szpitale biorące udział w projekcie wzrosła z ok. 1 mln w 2017 r. do ponad 1,8 mln w 2021 r., jednak liczba tych, które wprowadzano do MSIM systematycznie malała - z ok. 490 tys. w 2017 r. do ok. 130 tys. w 2021 r. To powodowało, że pacjenci korzystający z pilotażowej platformy nie mieli pełnego dostępu do swojej dokumentacji.
Pełna treść raportu NIK w sprawie Małopolskiego Systemy Informacji Medycznej do pobrania poniżej.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
DO POBRANIA
- Małopolski-System-Informacji-Medycznej.pdf Prezentacja PDF • 1,09 MB
ZOBACZ KOMENTARZE (3)