Anna Loughran o roli firm farmaceutycznych we wspieraniu start-upów medycznych
Innowacyjne technologie pomogą lekarzom dostrzec objawy niezwykle trudnych do zdiagnozowania chorób rzadkich. — Poszukujemy projektów, dzięki którym klinicyści będą lepiej i bardziej wydajnie leczyć pacjentów — mówi nam Anna Loughran, Head of Digital & Innovation w Novartis.

- Doświadczenie, sieć kontaktów oraz finansowanie programów pilotażowych – to tylko niektóre z elementów wsparcia innowacyjnych projektów, jakie może zapewnić firma farmaceutyczna
- Poszukiwane są przede wszystkim rozwiązania odpowiadające na potrzeby zarówno pacjentów, jak i placówek medycznych
- Sztuczna Inteligencja pomoże dostrzec objawy chorób rzadkich. To olbrzymia korzyść, bo im szybciej zostanie postawiona diagnoza, tym prędzej można zacząć leczyć pacjenta
Innowacyjne technologie odpowiedzią na niedobory kadrowe placówek medycznych
Przedstawicielka Novartis opowiada nam, że jej firma oferuje obiecującym start-upom medycznym istotne wsparcie, i to nie tylko finansowe.
Przykładowo pomaga przeprowadzić programy pilotażowe w warunkach rzeczywistych np. szpitalu. Łączy również pomysłodawców z klinicystami, dzięki czemu opracowywane innowacje mogą jeszcze lepiej odpowiadać na pojawiające się w praktyce wyzwania. Najciekawsze projekty mogą też liczyć na globalną promocję z wykorzystaniem globalnych zasięgów firmy.
Anna Loughran podkreśla, że najbardziej poszukiwane są innowacyjne projekty, adresujące najbardziej palące potrzeby zarówno pacjentów, jak i placówek medycznych. W przypadku tych pierwszych – najistotniejsza jest szybka diagnoza. W przypadku tych drugich – możliwie największa wydajność działania.
Jednym z priorytetowych dla Novartisu obszarów są też choroby rzadkie.
- Ich objawy są bardzo nieoczywiste, więc diagnoza może trwać latami. Algorytmy Sztucznej Inteligencji mogą przeskanować całą dokumentację medyczną szpitala i wytypować pacjentów o wysokim ryzyku danej jednostki chorobowej. Dzięki temu klinicyści mogą zaprosić chorych na pogłębioną diagnostykę i szybciej wdrożyć ich leczenie – przekonuje Anna Loughran.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)