W projekcie będzie brało udział 50 placówek podstawowej opieki zdrowotnej i 80 lekarzy rodzinnych i pediatrów.

Placówki zostały wybrane losowo - są to przychodnie w dużych miastach i w małych wsiach. Badaniami zostanie objętych ok. 80 tys. pacjentów w wieku 2-15 lat. Szacuje się, że to jedna czwarta populacji w tym wieku.

Projekt realizowany będzie przez Uniwersytet Rzeszowski. Do połowy placówek uczestniczących w projekcie trafią testy diagnostyczne.

Co roku tylko na Podkarpaciu na zapalenie gardła lub migdałków zapada ok. 130 tys. dzieci w wieku 2-15 lat.

Gdy zgłosi się dziecko z podejrzeniem ostrego zapalenia gardła lub migdałków, lekarz, używając tego testu, w ciągu 2-3 minut będzie mógł sprawdzić, czy choroba jest wywołana przez bakterie czy wirusy. Jeśli okaże się, jest to rzeczywiście bakteria, będzie można zastosować antybiotyk - pisze Gazeta Wyborcza.

W pozostałych placówkach lekarze będą zapisywać, antybiotyki nie mając takiego narzędzia pomocniczego.

Porównanie wyników z obydwu grup powinno pokazać, o ile mniej antybiotyków jest przepisywanych, gdy lekarze mają pewność, że walczą z bakteriami.

75 proc. zakażeń górnych dróg oddechowych wywołanych jest przez wirusy, które nie wymagają stosowania antybiotyków.

Więcej: rzeszow.gazeta.pl 

• ANTYBIOTYKI