Kujawsko-Pomorskie: w przedszkolu pojawiła się gruźlica
Po tym jak u jednej z kucharek w przedszkolu nr 4 w Lipnie (Kujawsko-Pomorskie) wykryto gruźlicę, przebadano również maluchy. U jednego z przedszkolaków również znaleziono prątki gruźlicy. Na badania czeka jeszcze czterdziestka dzieci.

Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Lipnie informację o tym, że pracownica przedszkola jest chora, otrzymała 18 maja. Trafiły do nich wówczas wyniki z innego szpitala. Nadzorem lekarzy objęta została rodzina chorej kobiety, badaniom mieli poddać się także pracownicy przedszkola i dzieci. Rodzicie mogli wybrać płatne badania (test DNA na podstawie próbki krwi) lub na NFZ.
Część rodziców zdecydowała się na badania płatne. Po badaniach okazało się, że jedna z dziewczynek również ma gruźlicę. Podobno rodzice ubiegają się od miasta o odszkodowanie i zadośćuczynienie. Na badania czeka jeszcze około 40-osobowa grupa przedszkolaków, która nie mogła zostać przebadana, bo była chora na ospę.
To nie jedyne zachorowania w regionie. Wcześniej podobna sytuacja miała miejsce w przedszkolu nr 5 i w Karnkowie.
Miasto zaznacza, że nie będzie zwracać za wykonanie płatnych badań u dzieci. Jak podkreślają urzędnicy, była możliwość wyboru darmowych badań.
Więcej: lipno.naszemiasto.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)