Holandia zaostrzy restrykcje. "Rząd zamierza podjąć zdecydowane kroki"
Hugo de Jonge, holenderski minister zdrowia, zaznaczył, że rząd zastanawia się nad wprowadzeniem obostrzeń dla osób niezaszczepionych. Minister dodał, że pozostaje jedynie kwestia rodzaju możliwych restrykcji.

- Minister zdrowia Hugo de Jonge zapowiedział, że jego rząd rozważa wprowadzenia ograniczeń dla osób niezaszczepionych
- Szczegóły zostaną przedstawione podczas konferencji planowanej na 5 listopada
- Zdaniem ministra zdrowia już przeszło 85 proc. populacji w Holandii jest zaszczepiona, więc mamy do czynienia z "epidemią osób niezaszczepionych, które zarażają siebie nawzajem"
Holandia nie wyklucza obostrzeń dla niezaszczepionych
Jeszcze w ubiegłym tygodniu minister twierdził, że rząd nie planuje wprowadzać żadnych zmian w dotychczasowej polityce walki z koronawirusem. "5 listopada przedstawimy na konferencji prasowej informację o ewentualnych działaniach" - przekazał de Jonge dziennikarzom.
Gdy liczba infekcji zaczęła lawinowo rosnąć, a dyrektorzy największych szpitali zaapelowali o przywrócenie zniesionych wcześniej obostrzeń, minister powiedział w poniedziałek, że sytuacja jest "niepokojąca", a "rząd zamierza podjąć zdecydowane kroki". Konferencja prasowa poświęcona aktualnej sytuacji epidemiologicznej w kraju została przesunięta na 2 listopada.
Minister zdrowia podkreśla, że współczynnik szczepień jest wysoki i wynosi ponad 85 proc. dorosłej populacji, a koronawirus staje się "epidemią osób niezaszczepionych, które zarażają siebie nawzajem".
- Czy uzasadnione jest nakładanie dodatkowych ograniczeń na całe społeczeństwo, skoro wiemy, że tylko część społeczeństwa potrzebuje dodatkowej ochrony? - mówił dziennikarzom De Jonge i nie wykluczył, że nowe ograniczenia będą dotyczyły w większym stopniu osób, które nie przyjęły preparatu przeciwko Covid-19.
Czytaj: Horban: jest różnica między tym, co wyobrażają sobie lekarze i epidemiolodzy, a tym, co robi rząd
Czy będą zmiany w Polsce?
Jak zaznaczył dr Konstanty Szułdrzyński, w rozmowie dla "Sedna Sprawy", w przypadku czwartej fali nie będzie tak katastrofalnie, jak miało to miejsce przy poprzednich wzrostach zakażeń. Jednak poluzowanie obostrzeń (m.in. nieprzestrzeganie noszenia maseczek) jest w kraju zauważalnym, niebezpiecznym zjawiskiem.
- Wciąż jest bardzo mały poziom wyszczepienia, funkcjonuje też rozprzężenie w noszeniu maseczek. Większość członków Rady Medycznej jest też za wprowadzeniem rozwiązań francusko-włosko-portugalskich. Umożliwiłoby to w miarę niezaburzoną aktywność gospodarcza i społeczną - powiedział dr Szułdrzyński.
W związku z tym ekspert jest zdania, że posługiwanie się certyfikatem potwierdzającym szczepienia albo świeżym testem jest dobrym pomysłem. Jednak jak zaznaczył, Rada Medyczna nie wprowadza obostrzeń.
Czytaj: Szułdrzyński: większość Rady Medycznej jest za wprowadzeniem rozwiązań francuskich
Paszport covidowy warunkiem przyjęcia do szpitala? Kraska: opracowaliśmy standardy
Obostrzenia 1 listopada. Cmentarze na Wszystkich Świętych będą otwarte? Jest oficjalna decyzja

ZOBACZ KOMENTARZE (0)