Czterolatek zmarł w koszalińskim szpitalu. Przyczyną sepsa
Czterolatek spod Świdwina zmarł z powodu sepsy w Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie (Zachodniopomorskie). Nie pomogła reanimacja.

Chłopiec dotarł na szpitalny oddział intensywnej opieki medycznej w bardzo ciężkim stanie. Po półtoragodzinnej walce o życie zmarł.
Sanepid ustala osoby, z którymi dziecko miało kontakt. Najważniejsze jest ostatnie siedem dni do momentu zachorowania. Osoby te muszą odwiedzić lekarza rodzinnego, który zdecyduje czy przejdą badania na obecność bakterii lub zostaną poddane antybiotykoterapii.
Czterolatek uczęszczał do oddziału przedszkolnego w gminie Brzeżno. Ostatnie przedświąteczne zajęcia miały tu miejsce 22 grudnia, chłopiec zachorował 31 grudnia.
Więcej: www.gk24.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)