800 tys. zaszczepionych na grypę. Wiceminister Kraska: to bardzo marny wynik
- Wydaje nam się, że mamy za chwilę luty, czyli nie ma sensu się szczepić, ale sezon grypowy trwa do końca marca, więc jeszcze kto się nie zaszczepił, warto to zrobić. Przypomnę, że do tej pory w Polsce zaczepiło się tylko 809 tys. osób. To naprawdę jest bardzo marny wynik - mówił na antenie radiowej Jedynki wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
- W Polsce przeciw grypie zaszczepiło się 809 tys. osób - mówił w Sygnałach dnia PR 1 wiceminister zdrowia Waldemar Kraska
- Jednak grypa to nie jest jedyny wirus chorobotwórczy, są jeszcze adenowirusy
- Wirusy chorobotwórcze uderzają w tej chwili mocniej, bo przez dwa lata pandemii ludzie się przed nimi skutecznie ukrywali
Więcej wirusów chorobotwórczych
- Na pewno nie tylko chorujemy na te trzy wirusy - grypę, RSV i COVID-19 - bo są także inne, na przykład adenowirusy, które w tej chwili dają znać o sobie - zauważył w Sygnałach dnia Programu Pierwszego Polskiego Radia wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
W ocenie wiceministra jest to konsekwencja "dwóch lat pandemii, kiedy byliśmy pod kloszem".
- Nasze organizmy nie miały kontaktu z wirusami, więc w tej chwili jest odpowiedź naszego organizmu, że nie mamy tej odporności i łapiemy wszystkie wirusy, które są w naszym otoczeniu. Jak widzimy za oknem, pogoda temu sprzyja: jest wilgotno, jest chłodno. To jest najlepszy czas dla rozprzestrzeniania się wirusów - zaznaczył.
Warto się testować, ale lepiej u lekarza
Czy warto się testować? Jak mówił Kraska, "jeżeli chodzi o testy dostępne w aptekach, one może nie nie wykazują aż tak dużej czułości i swoistości".
- Testy, które są dostępne u lekarzy rodzinnych, to są testy już profesjonalne. Bardzo ważne jest, w jaki sposób pobieramy materiał do wykonania tego testu. Jeżeli mamy jakieś wątpliwości, polecam zawsze zgłosić się do swojego lekarza rodzinnego. Testy są tam dostępne za darmo, lekarze mogą je wykonać i ten wynik otrzymujemy już za kilka minut, czy jesteśmy zakażeni jednym z trzech wirusów, na które są przeznaczone - dodał.
W przypadku niepewności co do stanu zdrowia Waldemar Kraska zaleca kontakt z lekarzem. - Myślę, że powinniśmy zawsze się skontaktować ze swoim lekarzem rodzinnym, który zawsze powinien być na wyciągnięcie ręki dla nas. Na pewno jest to także sygnał, jeżeli wykonamy ten test w aptece, czy coś się z nami dzieje, ale jednak tutaj osobisty czy też telefoniczny kontakt z naszym lekarzem rodzinnym jest jak najbardziej wskazany - przyznał.
Kolejny skok zachorowań w początkach marca
Wiceminister zgodził się, że z powodu epidemii i pozostawania w domach chroniliśmy się przed adenowirusami i wirusami grypopodobnymi, ponieważ nie miały możliwości się rozprzestrzeniać, a obecnie rozszalały się jakby w odwecie za ostatnie dwa lata.
- Przez te dwa lata, jeżeli na przykład spojrzymy na sezony grypowe, było zdecydowanie mniej infekcji niż w roku 2019, 2020, czyli w sezonie grypowym przed covidem. To jest związane z tym, że używaliśmy maseczek, chodziliśmy z dystansem, używaliśmy wielu środków dezynfekujących i nie tylko chroniliśmy się przed koronawirusem, ale także przed wirusem grypy. Ten sezon zdecydowanie jest gorszy, już w tej chwili tej ochrony nie mamy. Wystrzelił ten pik, jeżeli chodzi o szczyt zachorowania na grypę, bardzo wysoko, potem dość szybko zaczął opadać i w tej chwili widzimy, że jesteśmy już po szczycie zachorowań na grypę. Ale to, co podkreślają eksperci: być może - bo to są cały czas tylko sugestie ekspertów - czeka nas kolejny szczyt zachorowań na grypę, jak prognozują, to będzie być może początek marca, ale także wtedy z naszych prognoz wynika, że może nastąpić kolejny wzrost zachorowań, jeżeli chodzi o COVID-19 - zaznaczył wiceminister Kraska.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (2)
Dodaj komentarz