
- Pierwsze w Polsce badanie dotyczące doświadczeń pacjentów ze stwardnieniem rozsianym (SM) zrealizowane w metodologii patient journal mapping dowiodło, że ścieżka pacjentów z postacią choroby pierwotnie postępującą (PPMS) przebiega zdecydowanie gorzej niż chorych cierpiących na inne postaci SM - twierdzą eksperci.
O sytuacji życiowej chorych na SM z postacią pierwotnie postępującą lekarze i reprezentanci stowarzyszeń pacjentów dyskutowali w środę, 26 czerwca 2019 r, na konferencji prasowej pt: "Ścieżka pacjenta z postacią pierwotnie postępującą stwardnienia rozsianego w Polsce".
Jak podkreśliła prezentująca wyniki badania, Magdalena Fac-Skhirtladze z Polskiego Towarzystwa Stwardnienia Rozsianego (PTSR), SM ma różny obraz kliniczny i dlatego przebiega w trzech różnych postaciach: rzutowo-remisyjnej (RRMS), pierwotnie postępującej (PPMS) oraz wtórnie postępującej (SPMS).
- Najnowsze, przedstawiane dzisiaj badania dowodzą, że ścieżki życiowe pacjentów przebiegają zupełnie inaczej w zależności od tego, na jaką postać dany chory cierpi. Różnice te widać już w momencie postawienia rozpoznania. Kiedy chorzy dzwonią to PTSR i mówią nam, że mają postać RRMS to jesteśmy w stanie pokazać im jak dużo system może im zaoferować. Kiedy rozmawiamy z pacjentem, u którego stwierdzono postać PPMS (10 proc. chorych) - często pogłębiamy jego załamanie diagnozą, gdyż nie jesteśmy w stanie wskazać im takich rozwiązań, które poprawiłyby ich sytuację życiową - wyjaśnia Fac-Skhirtladze.
I dodaje: - Sytuację osób z PPMS charakteryzuje zwykle szybciej narastające i nieodwracalne nasilenie objawów skutkujące postępującą niepełnosprawnością, bez wyraźnych rzutów i okresów remisji. - Z zaprezentowanych badań wynika też, że średni czas w jakim osoby z tą postacią choroby otrzymują diagnozę wynosi sześć lat, podczas gdy chorzy z postacią rzutowo-remisyjną średnio na diagnozę czekają 3,5 roku - zaznacza Fac-Skhirtladze.
Podaje, że na etapie diagnozy, aktywnych w sferze zawodowej było 83 proc. pacjentów z postacią PPMS. Po roku od diagnozy, współczynnik ten w tej grupie spadł do 23 proc. osób aktywnych zawodowo, podczas gdy w grupie chorych z RRMS nadal aktywnych zawodowo pozostawało 62 proc. chorych. Ten brak aktywności przekłada się na średni dochód gospodarstwa domowego. Dla osób z PPMS wynosi on od 1001 do 3000 zł, podczas gdy dla osób z RRMS od 2001 do 5000 zł.
- Na losy tych chorych ma też wpływ dostęp do terapii. Podczas gdy chorzy na postać RRMS mają do dyspozycji jedenaście refundowanych, skutecznych leków, dla chorych z PPMS jeszcze niedawno przemysł farmaceutyczny nie był w stanie zaoferować żadnego skutecznego farmaceutyku - zaznaczyła Fac-Skhirtladze.
Przedstawicielka PTSR nadmieniła jednak, że obecnie sytuacja tej grupy chorych na świecie uległa zmianie. W 2018 r. w UE został zarejestrowany jedyny jak do tej pory, skuteczny w terapii tej postaci choroby lek - okrelizumab. Niestety, leczenie to nie jest dostępne dla polskich chorych, ze względu na brak refundacji.
Tymczasem, jak podkreślił neurolog, dr Jacek Zaborowski, gdyby okrelizumab był w Polsce refundowany dla tej grupy chorych mógłby zmienić diametralnie dalsze losy pacjentów z postacią PPMS. Trzeba bowiem pamiętać, że niehamowany proces chorobowy powoduje nieodwracalną niesprawność, której później wdrożone leczenie nie jest w stanie zniwelować.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
CZYTAJ TAKŻE
- 16:44 Unijny mechanizm pozwoli na blokowanie eksportu szczepionek poza UE
- 16:21 WUM: pierwsze w tym roku przeszczepienie nerki od żywego dawcy
- 16:02 Resort stawia zaporowe warunki ws. punktów szczepień u pracodawców
- 15:46 Panel ekspertów: szczepionka AstraZeneca przeciw Covid-19 tylko dla osób poniżej 65. r.ż.
- 15:30 Francja: ponad 1,23 mln osób otrzymało pierwszą dawkę szczepionki na koronawirusa
- 15:11 Za rozwiezienie szczepionek po kraju zapłaciliśmy dotąd ok. 580 tys. zł
- 14:54 MZ: 273 laboratoria diagnostyczne w kraju wykonują testy na koronawirusa
- 14:30 Minister zdrowia: od 1 lutego otwarcie galerii handlowych i muzeów, ale nie gastronomii i siłowni
- 14:24 MZ: złożymy zamówienie na dodatkowe 4-5 milionów szczepionek od Moderny
- 14:20 Agencja Badań Medycznych przekaże 100 mln zł na projekty badawcze dot. chorób rzadkich
- 14:10 Szczecin: znacząco spadło zainteresowanie badaniami przesiewowymi raka jelita grubego
- 13:35 WHO o aferze wokół szczepionki AstraZeneca: solidarność ważna, ale musimy być pragmatyczni
- 1 Liczba zakażeń koronawirusem w Polsce wynosi 1 496 665, zmarło 36 443 pacjentów
- 2 System szpitalnej oceny technologii medycznych położy kres nietrafionym inwestycjom?
- 3 MZ: ponowna zmiana standardu organizacyjnego teleporady w POZ - projekt rozporządzenia
- 4 Rzecznik MZ zapowiada bon na podstawową diagnostykę - to plan odbudowy zdrowia Polaków
- 5 Stanowisko konsultanta krajowego ws. szczepień przeciwko Covid-19 u pacjentek z nowotworami ginekologicznymi
- 6 NIPiP pisze do ministra: potrzebne pilne wznowienie szczepień w grupie zero
- 7 RPP: dochodzenie roszczeń związanych ze szczepieniami na drodze sądowej jest teoretyczne
- 8 Niedzielski apeluje o niekupowanie szczepionek przeciwko COVID-19: to ogromne ryzyko
- 9 Dworczyk i Niedzielski: analizujemy zakupy szczepionek poza mechanizmem europejskim
- 10 Adam Niedzielski: jestem za utrzymaniem obecnych restrykcji
- 11 Minister zdrowia: od 1 lutego otwarcie galerii handlowych i muzeów, ale nie gastronomii i siłowni
- 12 Badanie serologiczne w Krakowie: niemal 50 proc. nauczycieli przeszło COVID-19 nie wiedząc o tym
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych