• Badanie rozpoczęło się w lutym
• Do próbnego podania preparatu zgłosiło się 300 wolontariuszy
• Badanie miało dać odpowiedź na pytanie, czy szczepionka wywołuje silną odpowiedź immunologiczną u osób w wieku od 6 do 17 lat

Przyczyną jest potwierdzenie związku pomiędzy szczepieniem preparatem AstraZeneki a przypadkami zakrzepicy u dorosłych.

Prof. Andrew Pollard z Uniwersytetu Oksfordzkiego wyjaśnił, że nie ma żadnych obaw dotyczących bezpieczeństwa dzieci, ale jego zespół czeka na dalsze informacje.

Do próbnego podania preparatu dzieciom zgłosiło się 300 wolontariuszy. Badanie szczepionki Oxford-AstraZeneca na dzieciach, które rozpoczęło się w lutym, miało na celu ocenę, czy szczepionka wywołuje silną odpowiedź immunologiczną u osób w wieku od 6 do 17 lat.

Zawieszenie nastąpiło po tym, jak Marco Cavaleri, dyrektor ds. szczepionek Europejskiej Agencji ds. Leków (EMA) powiedział, że wydaje się, że istnieje związek ze szczepionką i rzadkimi zakrzepami krwi.

Niepewność także w Polsce

Podczas środowej konferencji prasowej także minister zdrowia Adam Niedzielski pytany był o decyzje w sprawie szczepień AstrąZeneką w przypadku, jeśli komitet szczepionkowy EMA uzna w środę, że ryzyko incydentów zatorowo-zakrzepowych jest związane z tym preparatem.

- Jeśli ze strony EMA utrzymana zostanie pozytywna rekomendacja stosowania, będziemy kontynuowali proces szczepień, oczywiście w tym zakresie, w jakim Charakterystyka Produktu Leczniczego dopuści stosowanie preparatu - wyjaśnił.

- Jeśli nie dopuści do stosowania go w jakiejś grupie, bądź będzie wskazywała na ryzyko, to - w zależności od tego - będziemy dostosowywali nasz sposób działania. Będziemy decydowali się na wyłączenie, bądź wskazywali ryzyko, które powinno zostać uwzględnione w ramach wywiadu przedszczepiennego - zaznaczył minister.

Podobał się artykuł? Podziel się!