Pacjentka poddała się takiej operacji w ramach prób nad programem Organ Care System (OCS), który jest prowadzony i sponsorowany przez prywatną firmę TransMedics Inc.

Firma TransMedics Inc. opracowała metodę sztucznego podtrzymywania pracy serca w stanie zbliżonym do fizjologicznego przed przeszczepieniem. Dzięki tej metodzie lekarze mają czas, aby sprawdzić stan organu oraz lepiej dopasować biorcę. 

Pracę serca podtrzymuje się sztucznie dzięki podawaniu do organu ciepłej krwi zaopatrzonej w elektrolity i produkty odżywcze. 

Metoda przeszczepienia bijącego serca ma zapobiegać jego potencjalnym uszkodzeniom, wydłużać czas „przydatności” organu do przeszczepu oraz ułatwiać rozpoczęcie pracy serca już po przeszczepieniu, zwiększając przez to szanse przeżycia biorcy. 

Według danych TransMedics Inc, na świecie przeprowadzono ok. 100 takich operacji, przy czym znaczną większość w Europie, gdzie – w ramach testów programu OCS – po przeszczepieniu bijącego serca 54 pacjentom, uzyskano 97% przeżycia w miesiąc po operacji i niski wskaźnik odrzutów i komplikacji. 

Pierwszą operację przeszczepienia bijącego serca przeprowadzono w szpitalu Papworth w Cambridge (Wielka Brytania) w 2006 roku. Metoda wymaga dopracowania, ponieważ jest bardzo droga, jednak TransMedics Inc zapowiada kolejne operacje u 128 pacjentów w USA. 

Więcej: Medicalnewstoday