Językoznawcy pomagają lekarzom w kontaktach z pacjentem
W jaki sposób przekazywać pacjentowi np. trudne lub nieprzyjemne informacje, aby nie poczuł się urażony - m.in. tego typu wskazówek udzielają lekarzom językoznawcy z Uniwersytetu Śląskiego (UŚ) w ramach specjalnego projektu badawczego.

Od początku roku projekt "Komunikacja w ochronie zdrowia - relacje lekarz pacjent i ich uwarunkowania" realizują w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 5 Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach językoznawcy z Uniwersytetu Śląskiego pod kierownictwem prof. Jadwigi Stawnickiej.
- Lekarz musi mieć duże zdolności komunikacyjne, żeby rozmawiać z pacjentami w różnym wieku, z różnym wykształceniem, cierpiącymi na różne choroby, z różnych społeczności - musi się dostosować do statusu społecznego, wieku czy choroby - powiedziała prof. Stawnicka podczas środowego, 18 września, briefingu w Katowicach.
Badaczki uczestniczyły już w kilkuset konsultacjach lekarskich, za zgodą pacjenta i lekarza. Choć projekt ma potrwać 2 lata, to poczyniono już wiele cennych obserwacji.
Bardzo trudnymi pacjentami okazali się lekarze i nauczyciele. Podobno lekarz jest w stanie zidentyfikować, że jego pacjent wykonuje któryś z tych zawodów po samym sposobie mówienia, gestykulacji. Przedstawiciele obu tych grup mają tendencję do narzucania swojego zdania, a tego nie należy robić.
Inny wniosek, który się nasunął podczas badań, to sugestia, by pacjent przychodził do lekarza przygotowany, z pytaniami zapisanymi na karteczce czy w notesie.
W przyszłym roku w ramach projektu ma się odbyć interdyscyplinarna konferencja, poświęcona problematyce komunikacji lekarza z pacjentem z medycznego, psychologicznego, socjologicznego i językoznawczego punktu widzenia, w planach jest też publikacja.
- Lekarz musi mieć duże zdolności komunikacyjne, żeby rozmawiać z pacjentami w różnym wieku, z różnym wykształceniem, cierpiącymi na różne choroby, z różnych społeczności - musi się dostosować do statusu społecznego, wieku czy choroby - powiedziała prof. Stawnicka podczas środowego, 18 września, briefingu w Katowicach.
Badaczki uczestniczyły już w kilkuset konsultacjach lekarskich, za zgodą pacjenta i lekarza. Choć projekt ma potrwać 2 lata, to poczyniono już wiele cennych obserwacji.
Bardzo trudnymi pacjentami okazali się lekarze i nauczyciele. Podobno lekarz jest w stanie zidentyfikować, że jego pacjent wykonuje któryś z tych zawodów po samym sposobie mówienia, gestykulacji. Przedstawiciele obu tych grup mają tendencję do narzucania swojego zdania, a tego nie należy robić.
Inny wniosek, który się nasunął podczas badań, to sugestia, by pacjent przychodził do lekarza przygotowany, z pytaniami zapisanymi na karteczce czy w notesie.
W przyszłym roku w ramach projektu ma się odbyć interdyscyplinarna konferencja, poświęcona problematyce komunikacji lekarza z pacjentem z medycznego, psychologicznego, socjologicznego i językoznawczego punktu widzenia, w planach jest też publikacja.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)