Badania: wydłużenie snu to mniej spożytego cukru
Wydłużenie czasu snu u osób śpiących niewystarczającą liczbę godzin wpływa na zmniejszenie ilości spożywanego cukru - wynika z badań opublikowanych przez naukowców z King's College London na łamach "American Journal of Clinical Nutrition".

W badaniach wzięły udział 42 osoby, które zazwyczaj spały mniej niż siedem godzin w ciągu nocy. Połowa badanych wzięła udział w 45-minutowych spersonalizowanych konsultacjach, podczas których uzyskała wskazówki jak poprawić jakość snu. Celem było wydłużenie snu o 90 minut. Pozostałe osoby stanowiły grupę kontrolną.
Wszyscy uczestnicy przez tydzień nosili na nadgarstkach czujnik ruchu, pozwalający ustalić, ile czasu trwał ich sen oraz ile czasu spędzali w łóżku przed zaśnięciem. Ponadto badani prowadzili dzienniki, w których zapisywali swój codzienny jadłospis.
Blisko 9 na 10 osób, które korzystały z konsultacji udało się w ciągu tygodnia wydłużyć czas snu o 52-90 minut. W grupie tej zaobserwowano zmniejszenie ilości spożywanego cukru o 10 gramów dziennie (ok. 2 łyżeczki). Podobnej zależności nie zaobserwowano w grupie kontrolnej.
10 gramów cukru dziennie to nie jest dużo, jednak z czasem tendencja do spożycia większych ilości cukru może przyczynić się do nadwagi zwłaszcza, jeśli niedobór snu wiąże się ze zmniejszoną aktywnością fizyczną w ciągu dnia. Jeśli jesteśmy zmęczeni, mamy mniej energii na spacer czy ćwiczenia - zauważają badacze.
Gdy wchodzimy w fazę snu głębokiego, wydzielany jest hormon sytości - leptyna. Niedobór snu może zaś sprawiać, że naszym apetytem zaczyna sterować hormon głodu - grelina. Dodatkowo niedobór snu sprawia, że trudniej nam zapanować nad impulsami, które sprawiają, że sięgamy po kaloryczną przekąskę - komentują autorzy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)