30 proc. chorych na osteoporozę nie przestrzega zaleceń lekarza
Niestosujące się do zaleceń lekarskich mają o ponad 20 proc. wyższe ryzyko złamań niż te, które regularnie zażywają leki, są też o ponad 30 proc. bardziej narażone na pobyt w szpitalu, a ich leczenie jest droższe o 10 proc.

Tak wynika z badań przeprowadzonych pośród 32 tys. pacjentek z osteoporozą. Badania IOF (International Osteoporosis Foundation) zostały przeprowadzone w czerwcu i lipcu 2009 r. w 13 krajach – 12 europejskich (Austria, Belgia, Francja, Grecja, Holandia, Hiszpania, Niemcy, Szwecja, Szwajcaria, Węgry, Wielka Brytania i Włochy) oraz w Australii. Objęły łącznie 844 pacjentek po 55. roku życia, u których po menopauzie zdiagnozowano osteoporozę.
Ważnymi czynnikami, które mają wpływ na przestrzeganie zaleceń lekarskich przez chore z osteoporozą, są: odczuwanie korzyści z leczenia, wygoda stosowania leku oraz jego działania uboczne. Naukowcy wykazali np., że terapia, która wywołuje umiarkowane lub poważne skutki uboczne, może nawet o 60 proc. zwiększyć częstość odstawienia lub zmiany leków.
W badaniach IOF aż 82 proc. pacjentek przyznało, że zostało poinformowanych przez lekarzy o znaczeniu regularnego zażywania leków, a mimo to nie rozumiały one w pełni związku między przestrzeganiem zaleceń terapeutycznych a ryzykiem złamań.
Niemal 70 proc. przebadanych kobiet było przekonanych o tym, że ma dobrą wiedzę na temat osteoporozy, ale aż jedna trzecia nie potrafiła wymienić jednego z czynników ryzyka tej choroby, jak długotrwałe zażywanie kortykosteroidów, palenie papierosów, obciążenia rodzinne (złamanie szyjki kości udowej u bliskiego krewnego).
Osteoporoza, przewlekła chorobą układu kostnego występuje kilkakrotnie częściej u kobiet niż mężczyzn. Mało kto zdaje sobie jednak sprawę, że gdy już doprowadzi do złamania szyjki kości udowej, to u mężczyzn występuje wyższe ryzyko zgonu w ciągu roku – 33 proc., niż u kobiet – 24 proc.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)