Mają je Szpital Specjalistyczny św. Zofii oraz Bielański w Warszawie, a także szpitale w Białymstoku i Opolu. Dzięki nim młode matki będą mogły pokazać dzieci rodzinie i znajomym.

- To bardzo pomocne, gdy np. bliscy znajdują się w innym kraju lub w oddalonej  miejscowości - mówi Gazecie Lubuskiej organizator akcji Jakub Waszczuk z warszawskiej agencji Mdm Corporate.

W części szpitali wideotelefony już działają. W zielonogórskiej placówce urządzenie ma być uruchomione w przyszłym tygodniu.

- Na razie sprzętem zajmują się informatycy - informuje rzecznik szpitala Adrianna Wilczyńska.

By odebrać wideotelefon z oddziału, w domu trzeba mieć komputer z dostępem do szerokopasmowego internetu i zainstalowanym programem Skype. Można również  korzystać z domowego wideotelefonu, jest on jednak nadal rzadkością i kosztuje około 1 tys. zł.

W szpitalach, gdzie wideotelefony już zainstalowano, cieszą się sporym zainteresowaniem. Mdm Corporate przez trzy miesiące będzie teraz obserwować zainteresowanie wideotelefonami. Jeśli akcja wypali, będzie rozszerzana na inne szpitale.

• PORÓD