Nowe urządzenia zastąpią stare i zużyte aparaty do dializ. Większość pieniędzy na ten cel przeznaczono z funduszy szpitala, a 12,5 tys. zł pochodziło z 1 proc. podatku, przekazanego przez darczyńców na rzecz Stowarzyszenia Pomocy Dializowanym działającego przy szpitalu.

Zarówno lekarze, jak i pacjenci są zadowoleni z pojawienia się na oddziale nowej aparatury.

– Jesteśmy bardzo wdzięczni za każdą złotówkę, która pomogła nam w zakupie sprzętu medycznego. Nie ukrywam, że w tym roku także będziemy liczyć na pomoc ludzi dobrego serca. Musimy wymienić dwa kolejne zużyte urządzenia – mówi Wacław Bentkowski, ordynator oddziału nefrologii  rzeszowskiego szpitala.

W tej chwili na oddziale pracuje 16 sztucznych nerek, które dziennie ratują życie ponad 100 chorym z Rzeszowa i okolic.

– Każdy z pacjentów musi być dializowany trzy razy w tygodniu. Zabieg trwa kilka godzin. Rocznie wykonujemy nawet 17 tys. dializ. Przy tak intensywnej eksploatacji sprzęt szybko się zużywa i regularnie wymaga wymiany – tłumaczy ordynator.