
Czwarty w Polsce przeszczep krzyżowy nerek od osób niespokrewnionych przeprowadzono we Wrocławiu i Bydgoszczy. Po raz pierwszy przy takim zabiegu nie transportowano pobranych narządów. O przeszczepie poinformowała w czwartek (22 czerwca) dr Dorota Kamińska z Kliniki Nefrologii i Medycyny Transplantacyjnej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.
- Dotychczas praktyka była taka, że po pobraniu nerki była ona schładzana, wkładana do lodu i transportowana jak najszybciej do drugiego ośrodka. Tym razem namówiliśmy pacjentów i podzieliliśmy pary tak, aby dawca i biorca byli operowani w jednym szpitalu - wyjaśniła dr Kamińska.
Przeprowadzona 12 czerwca transplantacja była czwartym w Polsce krzyżowym przeszczepem nerek od osób niespokrewnionych. W USK we Wrocławiu narząd przeszczepiono dwóm mężczyznom, podczas gdy w tym samym czasie operowano ich partnerki w Szpitalu Uniwersyteckim nr 1 im. A. Jurasza w Bydgoszczy.
- Przy takim przeszczepie wymagana jest zgodność grupy krwi i tzw. zgodność immunologiczna. Gdy nie występuje ona pomiędzy małżonkami lub osobami spokrewnionymi poszukiwane są pary do transplantacji krzyżowej pomiędzy osobami niespokrewnionymi - zaznaczyła dr Kamińska.
Przypomniała, że na taką operację potrzebna jest zgoda sądu i w tym przypadku skojarzenie par oraz procedury prawne nie trwały długo, bo zaledwie trzy miesiące.
Dodała, że wykonane zabiegi były czwartym krzyżowym przeszczepem nerek w Polsce, ale piątą taką operacją od osób niespokrewnionych, ponieważ w Warszawie wykonano też jedyny w kraju przeszczep tzw. łańcuchowy pomiędzy trzema parami.
W ciągu ostatnich trzech lat w USK we Wrocławiu wykonano najwięcej w Polsce pobrań nerek od żywych dawców metodą laparoskopową. Było takich przypadków 24, w tym 9 już w 2017 r., co stanowi 30 proc. wszystkich przeszczepów rodzinnych w kraju.
- Metoda laparoskopowa jest nieinwazyjna i najbezpieczniejsza, najlepsza dla dawcy. Ma to ogromne znaczenie dla samopoczucia pacjenta, dlatego stawiamy na takie rozwiązanie - powiedział prof. Romuald Zdrojowy, kierownik Kliniki Urologii i Onkologii Urologicznej USK.


CZYTAJ TAKŻE
- 16:47 Kraków: od 1 września zakaz palenia węglem i drewnem także w kominkach i ciężkich grillach
- 14:57 Gowin: ministerstwo nie będzie niczego narzucać w sprawach statutów uczelni
- 14:30 Co zawiera projekt nowelizacji ustawy ws. cen prądu?
- 13:55 Ministerstwo Zdrowia: e-skierowania pozwolą na lepsze wykorzystanie zasobów i monitorowanie kolejek
- 13:45 Białystok: jest kolejna edycja Uniwersytetu Profilaktyki Psychogeriatrycznej
- 13:20 Katowice: ważą się losy oddziału dermatologicznego dla dzieci
- 12:40 Włoszczowa: powiat daje młodym lekarzom stypendium i mieszkanie
- 1 Grożenie, że szpitale powiatowe zostaną zamknięte, to strachy na Lachy
- 2 Z roku na rok spada sprawność fizyczna dzieci w Polsce. Czy ten trend można odwrócić?
- 3 Medicover przejmie za ponad 300 mln zł szpitale Neomedic
- 4 MRPiPS: centra opiekuńcze i opieka wytchnieniowa w ramach wsparcia niepełnosprawnych
- 5 Emilewicz: kończymy prace nad projektem nowego Prawa zamówień publicznych
- 6 Ryki: nie wiadomo kiedy szpital wznowi działalność
- 7 Prof. Czauderna: system odszkodowawczy za zdarzenie niepożądane działa wadliwie
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Rynekzdrowia.pl: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych