
W porównaniu z liczbą chorych, liczba wykonywanych w naszym kraju przeszczepów szpiku jest niewielka, choć i tak w ub. r. było ich rekordowo dużo, bo dziewięćset.
Jak wyjaśnia Dorota Raczkiewicz, prezes fundacji Dar Szpiku, przeszczepów mogłoby być zdecydowanie więcej, gdyby nie mała liczba dawców. W krajowym rejestrze jest ich około 300 tys., podczas gdy w Niemczech to blisko 4 mln osób.
W tej sytuacji jednym z rozwiązań są autoprzeszczepy, czyli pobranie szpiku od osoby chorej w okresie poprawy stanu zdrowia. Często stosowane są także przeszczepy od dawców spokrewnionych, czyli od rodzeństwa. Jednak statystyki wskazują, że aby taki przeszczep miał miejsce, w rodzinie musi być co najmniej czworo dzieci.
- A i tak nie zawsze się zdarza, że rodzeństwo może być dawcą - mówi prezes Fundacji Dar Szpiku.
Jedynie dla 25-30 proc. chorych znajduje się dawcę rodzinnego. W pozostałych przypadkach poszukuje się osoby niespokrewnionej. Dlatego tak ważna jest rozbudowa krajowego rejestru dawców szpiku.
Dorota Raczkiewicz przypomina, że są dwie metody pobrania szpiku: wkłucie w talerz miednicowy pod narkozą (6 proc. pobrań) oraz przetaczanie krwi (94 proc.).
Przeszczepy od niespokrewnionych dawców wykonuje się w Polsce od 1997 r. Problem polskich pacjentów jest także mała liczba ośrodków przeprowadzających przeszczepy szpiku.
Podobał się artykuł? Podziel się!
W tej sytuacji jednym z rozwiązań są autoprzeszczepy, czyli pobranie szpiku od osoby chorej w okresie poprawy stanu zdrowia. Często stosowane są także przeszczepy od dawców spokrewnionych, czyli od rodzeństwa. Jednak statystyki wskazują, że aby taki przeszczep miał miejsce, w rodzinie musi być co najmniej czworo dzieci.
- A i tak nie zawsze się zdarza, że rodzeństwo może być dawcą - mówi prezes Fundacji Dar Szpiku.
Jedynie dla 25-30 proc. chorych znajduje się dawcę rodzinnego. W pozostałych przypadkach poszukuje się osoby niespokrewnionej. Dlatego tak ważna jest rozbudowa krajowego rejestru dawców szpiku.
Dorota Raczkiewicz przypomina, że są dwie metody pobrania szpiku: wkłucie w talerz miednicowy pod narkozą (6 proc. pobrań) oraz przetaczanie krwi (94 proc.).
Przeszczepy od niespokrewnionych dawców wykonuje się w Polsce od 1997 r. Problem polskich pacjentów jest także mała liczba ośrodków przeprowadzających przeszczepy szpiku.

CZYTAJ TAKŻE
- 09:00 Kołobrzeg: szpital otrzymał USG i skaner od WOŚP
- 06:00 Spór o szczepienia jest coraz gorętszy. Szykuje się zmiana prawa? Na razie będzie sprawa o hejt...
- CZ21:56 Śląskie Centrum Chorób Serca: tak można analizować duże bazy danych
- CZ21:46 Prof. Gąsior: niewydolność serca to znacznie więcej niż problem medyczny
- CZ21:00 Jak rozmawiać o homoseksualności pacjenta? Te warsztaty to pomysł samych studentów medycyny
- CZ20:36 Prof. Poloński: telemonitoring to metoda uzupełniająca, a nie panaceum na wszystko
- CZ20:25 Łódź: dyrektor szpitala wniósł o kontrolę L4 pielęgniarek
- CZ19:25 Prof. Chazan nowym konsultantem w dziedzinie ginekologii i położnictwa w województwie...
- 1 Łódź: protest pielęgniarek sparaliżuje pracę szpitala?
- 2 Minister Szumowski o zmianach w ratownictwie: ratowanie życia "na cito" to zadanie państwa
- 3 Debata o zdrowiu: jest rada programowa, znamy miasta i tematy kolejnych spotkań
- 4 Rusza debata o zmianach w ochronie zdrowia: czego się po niej spodziewamy?
- 5 Naukowcy z Cambridge zbadali, ile drinków tygodniowo skraca życie
- 6 Są przetargi, trudno o wykonawców. Skąd te kłopoty na rynku szpitalnych inwestycji?
- 7 Sztokholm: królowa Sylwia nagrodziła studentki pielęgniarstwa, w tym Polkę
- 8 "Solidarność" wnioskuje o śledztwo ws. szpitali związanych z Centrum Dializa
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Rynekzdrowia.pl: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych