
Polscy ratownicy medyczni, aby rozpocząć pracę w państwach UE muszą zdać dodatkowe testy lub odbyć staż za granicą. Pozyskane przez naszych specjalistów dyplomy w kraju nie są automatycznie uznawane przez inne kraje.
W tej sprawie w resorcie zdrowia interweniowała posłanka Anna Bańkowska (SLD).
W interpelacji skierowanej do ministra zdrowia posłanka wskazuje, że zgodnie z art. 10 ustawy z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym (Dz. U. Nr 191, poz. 1410, z późn. zm.) zawód ratownika medycznego może wykonywać osoba, która, m.in.: posiada dyplom wydany w państwie innym niż państwo członkowskie Unii Europejskiej oraz ma kwalifikacje do wykonywania zawodu ratownika medycznego nabyte w państwie członkowskim UE.
Jak zaznacza Bańkowska, w Polsce zawód ratownika medycznego wykonują zarówno absolwenci polskich uczelni, jak i zagranicznych. Tymczasem absolwenci naszych uczelni, aby podjąć zatrudnienie w zawodzie za granicą, muszą na nowo przechodzić odpowiednie kursy i szkolenia
Ministerstwo Zdrowia twierdzi, że nie ma wpływu na tę niekorzystną sytuację. W odpowiedzi na interpelację posłanki Bańkowskiej wiceminister zdrowia Marek Haber, przyznaje, że poszczególne państwa mają pełną autonomię w kwestii tworzenia własnych systemów opieki zdrowotnej.
Skutkiem tego jest brak harmonizacji tych systemów, z czego mogą wynikać także różnice w zakresach kompetencji i wymagań kwalifikacyjnych dotyczących poszczególnych zawodów.
- Jeżeli np. materiał objęty programem kształcenia i szkolenia, które wnioskodawca odbył, znacznie różni się od tego, którego opanowanie jest warunkiem otrzymania dyplomu wymaganego w przyjmującym państwie członkowskim, państwo to może wymagać od wnioskodawcy odbycia stażu adaptacyjnego o długości nieprzekraczającej trzech lat lub przystąpienia do testu sprawdzającego umiejętności - czytamy w odpowiedzi wiceministra.
Zdaniem resortu zdrowia te niedogodności jednak nie blokują krajowym ratownikom drogi do pracy za granicą. Co więcej, nie wszyscy ubiegający się o pracę muszą potwierdzać ponownie swoje kwalifikacje.
Jak wskazuje Haber, z danych Komisji Europejskiej wynika, że tylko w Wielkiej Brytanii na 33 rozpatrywane wnioski, w 22 przypadkach kwalifikacje ratowników zostały rozpatrzone pozytywnie, 11 jest w trakcie rozpatrywania; w Danii na 72 wnioski 66 jest w trakcie rozpatrywania, zapadło 6 decyzji negatywnych, w Austrii wszystkie 4 wnioski zostały rozpatrzone pozytywnie.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
CZYTAJ TAKŻE
- 10:50 Limanowa: pacjenci murem za niepubliczną poradnią. Powstał komitet protestacyjny
- 10:30 Częstochowa: ponad 2 mln zł dla miejskiego szpitala na pokrycie długów
- 10:15 Małopolskie: oczy uczniów pod opieką specjalistów
- 10:00 Sopot: kolejny etap inwestycji w placówkę z porodówką
- 09:40 Szczecinek: samorząd miasta umożliwił szpitalowi wzięcie kredytu
- 09:20 GIS zapowiada kontrole gastronomii w sezonie letnim
- 09:00 Radom: w ramach bezpłatnych badań wykrywających nowotwory głowy i szyi przebadano już...
- 08:43 Tętnicze nadciśnienie płucne - jak skutecznie je leczymy?
- 1 Ustawa o jawności życia publicznego spowoduje, że dyrektorzy szpitali będą pod specjalnym nadzorem
- 2 Czy nowa lista refundacyjna spełni oczekiwania pacjentów onkologicznych?
- 3 Szpitale onkologiczne przekraczają ryczałt. Czy to dobra forma finansowania?
- 4 Eksperci: nie widzieliśmy odry od 20 lat, nie spodziewaliśmy się jej ataku
- 5 W klubie fitness jest więcej groźnych mikroorganizmów niż w toalecie
- 6 X Europejski Kongres Gospodarczy: terminy sesji dotyczących sektora medycznego
- 7 Eksperci: mówimy całą prawdę o niepożądanych odczynach poszczepiennych
- 8 Prof. Strojek: część leków stosowanych w cukrzycy działa kardioprotekcyjnie
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Rynekzdrowia.pl: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych