
Szef słowackiego Urzędu Zdrowia Publicznego (UVZ) Jan Mikas powiedział w czwartek (7 lutego) na nadzwyczajnym posiedzeniu parlamentarnej komisji zdrowia, że nie stwierdzono zachorowań, które wynikałyby ze spożycia mięsa z Polski.
226 kg mięsa z Polski, uznanego za podejrzane, trafiło do restauracji i stołówek na Słowacji.
- Stwierdziliśmy, że mniej więcej całe mięso zostało skonsumowane. Kiedy sprawdzaliśmy, czy w społeczeństwie pojawiły się jakieś problemy zdrowotne, to stwierdziliśmy, że w związku z tym nie zgłoszono żadnych zachorowań - powiedział Mikas w parlamencie. Sprecyzował, że z 226 kg mięsa pochodzącego z ubojni z Ostrowi Mazowieckiej 42 kg trafiły do jednej ze stołówek szkolnych.
Szef UVZ poinformował też, że kontrolując dokumentację w siedmiu innych stołówkach szkolnych i przedszkolnych stwierdzono, że rzeczywistym krajem pochodzenia serwowanego tam mięsa była Słowacja. Kontrole kolejnych 12 miejsc zbiorowego żywienia nie potwierdziły jednoznacznie, czy mięso pochodziło z zakładów, gdzie pozyskiwano je z padłych i chorych zwierząt, ale ustalono, że pochodziło z Polski.
Według Mikasa w całym kraju trwają kontrole mające na celu udokumentowanie pochodzenia 172,5 kg wołowiny z Polski, która miała trafić na Słowację.
Jedna z opozycyjnych posłanek Anna Zemanova uznała podczas posiedzenia komisji zdrowia, że dobrą wiadomością jest fakt, że nikt nie zachorował po spożyciu mięsa z Polski.
- Cały czas nie mam odpowiedzi na pytanie, czy nie powinien zostać wstrzymany import wołowego mięsa z Polski. Sądzę, że tak powinno się stać, ponieważ nie wiadomo, czy te przestępcze działania dotyczyły tylko jednej rzeźni w Polsce. Mówiono przecież, że mogło do nich dojść także w innych rzeźniach. Taki zdecydowany krok z naszej strony zmusiłby polskich kolegów do konsekwentnego wyjaśnienia przypadku - mówiła posłanka partii Wolność i Solidarność (SaS).
31 stycznia premier Peter Pellegrini, w związku z informacjami o podejrzanym mięsie z Polski, które miało trafić m.in. do słowackich szkół, wezwał do kupowania mięsa pochodzącego wyłącznie od krajowych hodowców. Ten apel powtórzyła dzień później minister rolnictwa Gabriela Mateczna i szkolnictwa Martina Lubova. Wzywały, aby nie lekceważyć zdrowia dzieci.
Przed dwoma tygodniami telewizja TVN24 wyemitowała reportaż o nielegalnym uboju krów, który odbywał się w nocy bez nadzoru weterynaryjnego w rzeźni w powiecie Ostrów Mazowiecka. Po reportażu Główny Inspektorat Weterynarii cofnął zgodę na prowadzenie działalności rzeźni.
1 lutego rzeczniczka KE Anca Paduraru poinformowała, że mięso z nielegalnego uboju krów w rzeźni w Polsce trafiło do 14 krajów Unii Europejskiej, w tym na Słowację.
Z Bratysławy Piotr Górecki


- 20:30 CEM podało wyniki Lekarskiego Egzaminu Końcowego w sesji wiosennej
- 19:55 Stacja pogotowia w Szczecinie z fantazją podjęła się internetowego wyzwania – 10 lat to dla nas za mało
- 19:01 W Zielonej Górze powstanie liceum uniwersyteckie o profilu medycznym?
- 18:35 W Bułgarii rośnie liczba zachorowań na odrę, ogniska choroby w romskich dzielnicach
- 18:10 Pobyt rodziców przy dziecku w szpitalu na komisji sejmowej - było dużo o kosztach. Czy 10 zł to gigantyczna kwota?
- 17:50 Rybnik: do wiosny prace w pierwszym budynku dawnego kompleksu szpitalnego
- 17:20 NFZ jak ZUS? Cieszyński o powodach centralizacji kontroli
- 1 Grożenie, że szpitale powiatowe zostaną zamknięte, to strachy na Lachy
- 2 Pacjenci skarżą się, że terminy planowanych przyjęć zbyt często są przekładane
- 3 Ministerstwo Zdrowia: e-skierowania pozwolą na lepsze wykorzystanie zasobów i monitorowanie kolejek
- 4 Resort zdrowia chce ulepszyć proces "przewidywania zła" u sprawców przestępstw. Czy to realne?
- 5 Bydgoszcz: konflikt w szpitalu. Nagranie rozmowy dyrektora ze związkowcem odsłuchały tysiące osób
- 6 Kraków: od 1 września zakaz palenia węglem i drewnem także w kominkach i ciężkich grillach
- 7 Szef Agencji Badań Medycznych będzie wyłaniany w drodze konkursu
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Rynekzdrowia.pl: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych