
Jedna osoba zginęła, a 22, w tym dziecko, zostały ranne w wyniku zawalenia się kamienicy przy ul. 28 Czerwca w Poznaniu; powodem był wybuch gazu. W akcję poszukiwawczą zaangażowanych jest ponad 20 zastępów straży pożarnej. Na miejsce jedzie m.in. komendant główny PSP Leszek Suski.
Jak poinformował PAP rzecznik wielkopolskiej straży pożarnej mł. bryg. Sławomir Brandt, do wybuchu gazu doszło ok. godz. 7.50 w niedzielę.
Na miejscu zdarzenia trwa akcja ratownicza. Ponad dwadzieścia zastępów straży pożarnej, w tym specjalistyczna grupa poszukiwawczo-ratownicza z psami, sprawdzają gruzy kamienicy.
- Wśród osób poszkodowanych trzy są w stanie ciężkim - to jedno dziecko i dwóch mężczyzn. 15 osób z lżejszymi obrażeniami zostało przetransportowanych do szpitala - powiedział PAP rzecznik wojewody wielkopolskiego Tomasz Stube. Ofiarą śmiertelną jest kobieta.
Rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska poinformowała, że premier Mateusz Morawiecki jest w stałym kontakcie z szefem MSWiA Joachimem Brudzińskim oraz ze wszystkimi służbami biorącymi udział w akcji ratunkowej oraz wojewodą; na bieżąco monitoruje akcję ratunkową w Poznaniu.
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak zapewnił, że zabezpieczono pomoc dla poszkodowanych.
- Dla tych osób zabezpieczyliśmy możliwość noclegu przez dwa tygodnie, potem będziemy również zabezpieczać mieszkania socjalne i jakąś pomoc - powiedział.
- Te osoby, które są ranne, mają zapewnioną pomoc lekarską na najwyższym poziomie - podkreślił prezydent miasta. Ranne są 22 osoby, w tym jedno dziecko.
Jak poinformowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji w komunikacie, szczegóły dotyczące akcji ratowniczej przekazał szefowi MSWiA komendant główny Państwowej Straży Pożarnej Leszek Suski. Suski jedzie też na miejsce zdarzenia. W drodze na miejsce jest także wicewojewoda wielkopolski Marlena Maląg.
W komunikacie podano, że na polecenie komendanta głównego PSP do Poznania jadą jeszcze dwie grupy strażaków z psami i specjalistycznym sprzętem poszukiwawczym, co potwierdził też rzecznik Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak.
Jak mówił Frątczak, do tej pory na miejsce skierowano 24 jednostki straży pożarnej. - Przed godz. 9 wydobyto mężczyznę, który był uwięziony pod gruzami - powiedział.
Rzecznik tłumaczył, że ze względu na to, że kamienica była murowana, akcja ratownicza jest prowadzona metr po metrze. Nie można np. wprowadzić ciężkiego sprzętu. Część kamienicy jest zabezpieczana.


CZYTAJ TAKŻE
- 17:14 GIF wycofał z obrotu lek na biegunkę
- 16:51 Projekt w sprawie wsparcia osób niepełnosprawnych to koszt ok. 600 mln zł
- 15:38 Śląski Uniwersytet Medyczny: jest boisko, będzie mecz otwarcia
- 15:25 Protestujący w Sejmie zaapelowali do prezesa PiS o spotkanie
- 14:31 Głuchołazy: szukają internistów, oferują 15 tys. zł na rękę i mieszkanie
- 13:26 Lekarz senior kontra e-zwolnienia. Czym to się skończy?
- 12:37 Częstochowa: trwa modernizacja SOR-u, od poniedziałku zamknięty dojazd
- 11:16 Prof. Andrzej Ciszewski: po grypie aż 6-krotnie większe ryzyko zawału serca
- 1 Łódź: protest pielęgniarek sparaliżuje pracę szpitala?
- 2 Spór o szczepienia jest coraz gorętszy. Szykuje się zmiana prawa? Na razie będzie sprawa o hejt...
- 3 Sztokholm: królowa Sylwia nagrodziła studentki pielęgniarstwa, w tym Polkę
- 4 Są przetargi, trudno o wykonawców. Skąd te kłopoty na rynku szpitalnych inwestycji?
- 5 Prof. Gąsior: niewydolność serca to znacznie więcej niż problem medyczny
- 6 Prof. Chazan nowym konsultantem w dziedzinie ginekologii i położnictwa w województwie...
- 7 Hartwich: to co zaproponował premier to nie są żadne propozycje
- 8 Diety bezglutenowej przestrzega więcej osób, niż choruje na celiakię. Ekspert: to moda, ale...
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Rynekzdrowia.pl: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych