We wtorek (17 marca) Andrzej Nabzdyk, ranny w katastrofie śmigłowca sanitarnego, w trakcie krótkiego spotkania z dziennikarzami nie ukrywał swojej radości z powrotu do domu.
- Spędziłem tu bardzo intensywny, zwłaszcza na początku, trudny miesiąc i czas do domu. Chcę znowu poczuć się jak ojciec i mąż - powiedział.
Przyznał, że chciałby jak najszybciej wrócić do pracy, najpierw biurowej, a potem z czasem może nawet do latania śmigłowcem. Nie ukrywał, że w pracy najważniejszy jest dla niego kontakt z ludźmi.
- Czeka mnie długa i bardzo żmudna rehabilitacja. Mam bardzo wiele do zrobienia, ale proteza, którą mam szansę dostać, pozwoli mi w miarę normalne poruszanie się - mówił Nabzdyk.
Minister zdrowia Ewa Kopacz zapowiedziała, że w porozumieniu z NFZ chce ufundować lekarzowi LPR najlepszą z dostępnych protez. Do Nabzdyka już zgłosiła się firma, która zaoferowała doktorowi bardzo dobrą protezę. Podobną protezę ma jego kolega i dzięki niej porusza się niemal bez żadnych ograniczeń.
Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego leciał 17 lutego z Wrocławia w okolice Budziszowa do rannych w karambolu na A4, gdzie zderzyło się ok. 20 aut. Maszyna LPR rozbiła się w okolicach Jarostowa - kilkaset metrów od miejsca karambolu. W wypadku zginęli pilot Janusz Cygański oraz pielęgniarz Czesław Buśko.
Z ustaleń Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych wynika, że przyczyną wypadku mogło być nagłe załamanie pogody, gęsta mgła i słaba widoczność - poniżej 10 metrów. We wstępnym raporcie komisja stwierdza, że załoga miała zapięte pasy, a stan techniczny śmigłowca nie budził zastrzeżeń. Ponadto komisja stwierdziła, że radiowysokościomierz RW3 nie był włączony i pilot nim się nie posługiwał.
Prokuratura Okręgowa w Legnicy wszczęła postępowanie w sprawie katastrofy. Ma ono wyjaśnić, jak do niej doszło i kto ponosi za to odpowiedzialność. Lilianna Łukaszewicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Legnicy powiedziała PAP, że raport komisji będzie bardzo pomocny w toczącym się śledztwie, ale o niczym nie przesądza.

- 20:29 Prof. Strojek: część leków stosowanych w cukrzycy działa kardioprotekcyjnie
- 20:13 Badania: zbyt długie siedzenie blokuje czynności poznawcze mózgu
- 20:05 EEC 2018: sesje dotyczące sektora medycznego - terminy, potwierdzeni prelegenci
- 19:18 Giełda: kolejny spadek wartości akcji firmy telemedycznej
- 19:09 Eksperci: mówimy całą prawdę o niepożądanych odczynach poszczepiennych
- 18:19 Rafalska: naszą polityką nie możemy dzielić osób niepełnosprawnych
- 18:02 Kardiolodzy: skuteczne leczenie wymaga nakładów i dostępu do nowych terapii
- 17:21 Protestujący w Sejmie: będziemy walczyć o godne życie naszych dzieci
- 1 Lekarze emeryci obawiają się, że będą musieli odejść z zawodu. Wszystko przez e-zdrowie
- 2 Kluczbork: oddział wewnętrzny zagrożony - odchodzą wszyscy lekarze
- 3 Czy nowa lista refundacyjna spełni oczekiwania pacjentów onkologicznych?
- 4 Wdrażanie nowych terapii do praktyki: koza jest, ale brakuje na sznurek
- 5 W sądzie trzeba udowodnić, że szpital nie popełnił błędu
- 6 "Stop Chazanowi": w środę i czwartek protesty przed UJK i urzędem wojewódzkim w Kielcach
- 7 X Europejski Kongres Gospodarczy: terminy sesji dotyczących sektora medycznego
- 8 W klubie fitness jest więcej groźnych mikroorganizmów niż w toalecie
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Rynekzdrowia.pl: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych