
Kobieta ze śladami ukąszenia przez żmiję trafiła do kaliskiego szpitala. Natychmiast podano jej surowicę i poddano trzydniowej obserwacji. W środę (2 sierpnia) 51-latka została wypisana do domu, według lekarzy nie zagraża jej niebezpieczeństwo.
51-letnia mieszkanka Brzezin w powiecie kaliskim wybrała się w niedzielę na grzyby, w trakcie spaceru nadepnęła na żmiję, która ją ukąsiła.
- Pacjentka trafiła na szpitalny oddział ratunkowy, gdzie podano jej surowicę, a następnie skierowano na oddział, na obserwację - powiedział PAP rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kaliszu Paweł Gawroński.
Rzecznik podkreślił, że po ukąszeniu przez żmiję surowica musi być podana pacjentowi jak najszybciej w celu dezaktywacji wstrzykniętego jadu.
- Jad jest silnie toksyczny i bardzo szybko niszczy naczynia. Dlatego surowicę trzeba podać jak najszybciej. Jad żmii jest szczególnie niebezpieczny w przypadku dzieci i osób starszych, ponieważ toksyczność w mniejszym i słabszym organizmie jest wielokrotnie zwiększona. Jednak w takich sytuacjach niezależnie od wieku każdy musi przyjąć surowicę - powiedział Paweł Gawroński z kaliskiego szpitala.
Zastępca nadleśniczego w Kaliszu Mirosław Niczyporuk powiedział PAP, że w nadleśnictwie pracuje od 19 lat i pierwszy raz spotkał się z przypadkiem ukąszenia przez żmiję. Zastrzegł jednocześnie, że żmije zygzakowate występują na tym terenie. - I trzeba mieć tego świadomość. Można się na nie natknąć szczególnie latem, kiedy na polanie wygrzewają się na słońcu - powiedział Niczyporuk.
Nadleśniczy z Kalisza przypomniał, że gdy napotkamy na swojej drodze żmiję nie wolno się do niej zbliżać, a wybierając się do lasu należy zakładać długie spodnie i wysokie gumowe buty.
W Polsce ze względu na coraz rzadsze występowanie żmije podlegają całkowitej ochronie. Występują trzy odmiany barwne żmij: brązowa, srebrzysta i czarna. Wszystkie mają jasnoczerwoną tęczówkę oka, przeciętą wąską, pionową źrenicą. Ważnymi cechami rozpoznawczymi są: zygzak na grzbiecie i znak przypominający "x" na trójkątnej głowie, wyraźne przewężenie szyjne, krępy tułów.


- 10:50 Lux Med zerwał współpracę z partnerem biznesowym. Powód: nieuczciwe praktyki
- 10:30 Prezydent będzie namawiał do jak najszerszej realizacji postulatów niepełnosprawnych
- 10:15 Płocki ZUS uspokaja: wystawienie e-zwolnienia to proces intuicyjny
- 10:00 Gotowi pokonać malarię? To najczęstsza choroba zakaźna na świecie
- 09:35 Minister gotowa do rozmów z przedstawicielami niepełnosprawnych bez obecności kamer
- 09:20 Zabrze: umowa podpisana, szpital miejski będzie miał SOR i lądowisko
- 08:55 Wielka Brytania: szpital za kontynuacją planu paliatywnego dla chorego chłopca
- 08:35 WOŚP na zakupach leżanek i rozkładanych foteli
- 1 Lekarze emeryci obawiają się, że będą musieli odejść z zawodu. Wszystko przez e-zdrowie
- 2 Kluczbork: oddział wewnętrzny zagrożony - odchodzą wszyscy lekarze
- 3 Łukasz Szumowski jako minister, polityk i prywatnie
- 4 Wdrażanie nowych terapii do praktyki: koza jest, ale brakuje na sznurek
- 5 W sądzie trzeba udowodnić, że szpital nie popełnił błędu
- 6 Czy nowa lista refundacyjna spełni oczekiwania pacjentów onkologicznych?
- 7 "Stop Chazanowi": w środę i czwartek protesty przed UJK i urzędem wojewódzkim w Kielcach
- 8 X Europejski Kongres Gospodarczy: terminy sesji dotyczących sektora medycznego
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Rynekzdrowia.pl: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych