W ocenie ginekologa-położnika, seksuologa i wykładowcy akademickiego dr. Zbigniewa Libera, każda kobieta powinna otrzymywać bezpłatne znieczulenie przy porodzie. Jak podkreślił w rozmowie z PAP, należy wykorzystać do tego środki, które Ministerstwo Zdrowia zamierza przeznaczać na farmakologiczne ograniczanie popędu seksualnego pedofilów.
- Część depresji po porodzie jest związanych z lękiem przed bólem, podobnie część kłopotów zdrowotnych i seksualnych. Ból porodowy pozostawia ślad. Kobietom można i powinno się tego zaoszczędzić, podając bezpłatne znieczulenie - powiedział Liber.
Dodał, że wiele jego pacjentek, pod wpływem ciężkiego porodu, nie chce karmić dziecka oraz mieć go przy sobie. Zaznaczył, że ból porodowy i trauma z nim związana ma wpływ na późniejsze kontakty matki z dzieckiem.
Liber zaznaczył, że koszty podania znieczulenia są niewielkie - około 300 zł. - Ale w Polsce wszystko, co robi się dla kobiet ciężarnych, jest tylko hasłem - dodał.
Także zdaniem ginekologa dr. Mariusza Zowczaka pieniądze, które mają być zarezerwowane na chemiczną kastrację pedofilów, lepiej przeznaczyć dla rodzących kobiet. Nie ma żadnych argumentów merytorycznych, które przemawiałyby za ograniczaniem finansowania przez państwo znieczulenia porodowego - podkreślił.
W piątek (10 października) "Dziennik" napisał, że resort zdrowia nie planuje refundowania znieczulenia podczas porodu. Minister zdrowia Ewa Kopacz, odpowiadając na wystosowane 10 dni temu pismo Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego, które w imieniu kobiet zaapelowało o refundację znieczulenia, powiedziała, że budżetu państwa na to nie stać, a poród to fizjologia i tak kobiety stworzyła natura, że pewne rzeczy powinny się odbywać jej siłami.
Kopacz dodała, że gdyby znieczulenie było za darmo, to szpitale musiałyby zapewnić pacjentkom obsługę anestezjologów w zakresie o wiele większym niż obecnie. A anestezjologów jest zbyt mało.
Wiceminister zdrowia Marek Haber oświadczył podczas piątkowej konferencji prasowej, że znieczulenia zewnątrzoponowe przy porodzie ze wskazań medycznych były, są i będą refundowane. Jak mówił, do takich znieczuleń kwalifikuje się 20-30 proc. rodzących kobiet.
- Musimy podejmować trudne decyzje - na co przeznaczać środki, którymi dysponujemy: na leczenie nowotworów, chorych na hemofilię czy zwiększenie komfortu rodzących. Żeby te wybory były jak najmniej kosztowne i dramatyczne, po to jest reforma ochrony zdrowia - podkreślił Haber.

- 16:01 Mazurek: mam nadzieję, że protest się zakończy, gdy protestujący zobaczą projekt
- 15:24 Radziwiłł o proteście ws. niepełnosprawnych: rząd PiS zawsze wywiązywał się z obietnic
- 15:18 Prof. Wojakowski: wady zastawkowe są wyzwaniami dla lekarzy i inżynierów
- 14:54 Eksperci: nie widzieliśmy odry od 20 lat, nie spodziewaliśmy się jej ataku
- 14:20 Posłanka PiS o "Zatrzymaj aborcję": chore dzieci ma chronić, a zdrowe pozwala zabijać
- 14:00 62 organizacje przeciwne powołaniu prof. Chazana na konsultanta ds. ginekologii i położnictwa
- 13:40 Lubuskie kusi studentów medycyny; oferuje 2 tys. zł stypendium za...
- 13:25 Gorzów Wlkp.: rozbudowane hospicjum już po oficjalnym otwarciu
- 1 Lekarze emeryci obawiają się, że będą musieli odejść z zawodu. Wszystko przez e-zdrowie
- 2 Kluczbork: oddział wewnętrzny zagrożony - odchodzą wszyscy lekarze
- 3 Czy nowa lista refundacyjna spełni oczekiwania pacjentów onkologicznych?
- 4 Wdrażanie nowych terapii do praktyki: koza jest, ale brakuje na sznurek
- 5 W sądzie trzeba udowodnić, że szpital nie popełnił błędu
- 6 "Stop Chazanowi": w środę i czwartek protesty przed UJK i urzędem wojewódzkim w Kielcach
- 7 X Europejski Kongres Gospodarczy: terminy sesji dotyczących sektora medycznego
- 8 Premier o funduszu dla osób niepełnosprawnych i służbie zdrowia
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Rynekzdrowia.pl: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych