
Od prawie niemal 11 lat zabiegają o utworzenie własnego samorządu zawodowego. Ratownicy medyczni nie tracą jednak nadziei, że końcu ten cel osiągną. Niedawno udało się to fizjoterapeutom. Mają swoją izbę i regulacje dotyczące warunków dopuszczenia do wykonywania tej profesji.
- Praktycznie wszystkie zawody medyczne mają własny samorząd zawodowy - z wyjątkiem ratowników medycznych. Nikt nie dba o jakość naszej profesji. Nie wiemy nawet, ilu nas dokładnie jest - mówi Rynkowi Zdrowia Roman Badach-Rogowski, przewodniczący Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Ratownictwa Medycznego (KZZPRM).
Nasilimy nasze działania
Przyznaje, że trwający od 24 maja br. protest ratowników medycznych, dotyczący m.in. podwyżek płac, będzie przez nich także wykorzystany ta jako „platforma do walki o izbę zawodową”. - Działania nasilimy po wejściu w życie małej nowelizacji ustawy o ratownictwie medycznym - zapowiada Badach-Rogowski.
W rozmowie z Rynkiem Zdrowia przypomina, że postulat powołania własnej izby zawodowej zgłaszany jest praktycznie od pojawienia się regulacji prawnych dotyczących m.in. zawodu ratownika medycznego, czyli od wejścia w życie ustawy z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym.
- Walczymy więc o samorząd zawodowy już niemal 11 lat. Oczywiście własna izba niesie szereg korzyści. Ale fundamentem dążenia do jej powołania jest odzyskanie poczucia sprawiedliwości. Praktycznie wszystkie zawody medyczne, począwszy od lekarzy i pielęgniarek, a skończywszy na psychologach czy fizjoterapeutach, mają własne zawodowe samorządy. Nie chcemy czuć się gorsi - tłumaczy Badach-Rogowski.
Chcemy decydować o sobie sami
Szef KZZPRM, zapytany o powody postulatu powołania zawodowej izby, jednym tchem wymienia co najmniej kilkanaście.
- Niektórzy zarzucają nam, że skoro nie mamy własnego samorządu, to nie jesteśmy zawodem medycznym. A to nieprawda. Przecież samodzielnie wykonujemy świadczenia zdrowotne, podejmujemy medyczne czynności ratunkowe. Na dodatek spełniamy wszelkie wymogi dotyczące zawodu zaufania publicznego, a ten ma prawo do stworzenia samorządu - wyjaśnia Badach-Rogowski.
Ubolewa, że obecnie o losie ratowników decydują głównie inne samorządy zawodowe. Podkreśla, że nikt nie dba o jakość i promocję ich zawodu, o ścieżki kariery ratowników, a środowisko jest rozdrobnione na ponad 25 związków zawodowych o przeróżnym rodowodzie.
- To jednak nie związki zawodowe mają pełnić rolę doradcy, chociażby przy procedowaniu różnych ustaw dotyczących ratowników. To zadanie dla izby, związki mają zupełnie inne zadanie - dbają o prawa pracownicze jako takie - wyjaśnia.
- « POPRZEDNIA
- 1
- 2
- 3
- 4
- NASTĘPNA »

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
CZYTAJ TAKŻE
- 21:18 Wielka Brytania: szpital zapewni Alfiemu możliwie najlepszą opiekę
- 21:12 Warszawa: rozmawiali o problemach rodziców z niepełnosprawnościami
- 20:29 Prof. Strojek: część leków stosowanych w cukrzycy działa kardioprotekcyjnie
- 20:13 Badania: zbyt długie siedzenie blokuje czynności poznawcze mózgu
- 20:05 EEC 2018: sesje dotyczące sektora medycznego - terminy, potwierdzeni prelegenci
- 19:18 Giełda: kolejny spadek wartości akcji firmy telemedycznej
- 19:09 Eksperci: mówimy całą prawdę o niepożądanych odczynach poszczepiennych
- 18:19 Rafalska: naszą polityką nie możemy dzielić osób niepełnosprawnych
- 1 Lekarze emeryci obawiają się, że będą musieli odejść z zawodu. Wszystko przez e-zdrowie
- 2 Kluczbork: oddział wewnętrzny zagrożony - odchodzą wszyscy lekarze
- 3 Czy nowa lista refundacyjna spełni oczekiwania pacjentów onkologicznych?
- 4 Wdrażanie nowych terapii do praktyki: koza jest, ale brakuje na sznurek
- 5 W sądzie trzeba udowodnić, że szpital nie popełnił błędu
- 6 "Stop Chazanowi": w środę i czwartek protesty przed UJK i urzędem wojewódzkim w Kielcach
- 7 X Europejski Kongres Gospodarczy: terminy sesji dotyczących sektora medycznego
- 8 W klubie fitness jest więcej groźnych mikroorganizmów niż w toalecie
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Rynekzdrowia.pl: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych