
Na razie nie ma rządowego projektu przepisów dotyczących płacenia składki zdrowotnej przez rolników, mają go opracować ministrowie pracy i zdrowia w porozumieniu z resortem rolnictwa - poinformował w poniedziałek (28 listopada) minister rolnictwa Marek Sawicki.
- Koncepcja przedstawiona przez premiera Donalda Tuska jest zgodna z koncepcją, którą wcześniej przedstawiło Polskie Stronnictwo Ludowe w postaci projektów. Chcemy traktować podobnie składkę zdrowotną rolników, (tak) jak pracujących poza rolnictwem - 1,25 proc. od swoich dochodów zapłacą rolnicy za siebie, a reszta, 7,75 proc., ma być potrącona z podatku, w przypadku rolników - gruntowego, który musiałby samorządowi uzupełniać budżet państwa - powiedział Sawicki.
Minister powiedział, że różnica między propozycjami premiera a PSL dotyczy tego, ile osób ma taką składkę płacić. Stronnictwo proponuje objęcie nią osób, które posiadają gospodarstwa powyżej 15 ha, premier w expose zaproponował, by płacili ją już rolnicy, których gospodarstwa są powyżej 6 ha. -De facto różnica w obciążeniu składką między propozycją premiera a PSL wynosiłaby około 70 mln zł - podkreślił szef resortu rolnictwa.
Dodał, że gdyby została przyjęta wersja premiera, to budżet musiałby zapłacić 7,75 proc. składki liczonej od średnich dochodów z działalności pozarolniczej.
- My proponujemy, by składka była naliczana tak, jak dla samozatrudnionych, ale waloryzowana o parytet dochodowy w rolnictwie. Wtedy rolnicy płaciliby nie 1,25 proc. składki, a połowę, bo taki jest parytet dochodowy - i również budżet w tej części płaconej za rolników płaciłby o połowę mniej - poinformował Sawicki.
Jak zaznaczył, wtedy część opłacana z budżetu państwa na składki zdrowotne będzie wynosiła ok. 2 mld zł, a część - przez rolników - 190-200 mln zł. Sawicki zaznaczył, że na razie nie ma gotowych rozwiązań prawnych dotyczących płacenia składki zdrowotnej.
Podobał się artykuł? Podziel się!
Minister powiedział, że różnica między propozycjami premiera a PSL dotyczy tego, ile osób ma taką składkę płacić. Stronnictwo proponuje objęcie nią osób, które posiadają gospodarstwa powyżej 15 ha, premier w expose zaproponował, by płacili ją już rolnicy, których gospodarstwa są powyżej 6 ha. -De facto różnica w obciążeniu składką między propozycją premiera a PSL wynosiłaby około 70 mln zł - podkreślił szef resortu rolnictwa.
Dodał, że gdyby została przyjęta wersja premiera, to budżet musiałby zapłacić 7,75 proc. składki liczonej od średnich dochodów z działalności pozarolniczej.
- My proponujemy, by składka była naliczana tak, jak dla samozatrudnionych, ale waloryzowana o parytet dochodowy w rolnictwie. Wtedy rolnicy płaciliby nie 1,25 proc. składki, a połowę, bo taki jest parytet dochodowy - i również budżet w tej części płaconej za rolników płaciłby o połowę mniej - poinformował Sawicki.
Jak zaznaczył, wtedy część opłacana z budżetu państwa na składki zdrowotne będzie wynosiła ok. 2 mld zł, a część - przez rolników - 190-200 mln zł. Sawicki zaznaczył, że na razie nie ma gotowych rozwiązań prawnych dotyczących płacenia składki zdrowotnej.

CZYTAJ TAKŻE
- 19:18 Radom: miasto sfinansuje zakup czujników czadu dla seniorów
- 18:47 MRPiPS proponuje, aby zaświadczenia lekarskie mógł wystawiać asystent medyczny
- 18:16 "Stop Chazanowi": w środę i czwartek protesty przed UJK i urzędem wojewódzkim w Kielcach
- 17:45 Łódzkie: NFZ ma dodatkowe środki. Cel - skrócenie kolejek do świadczeń
- 17:14 CIS: przygotowujemy warunki dla przeprowadzenia niezbędnych zabiegów niepełnosprawnym
- 16:43 Badania: zażywanie leków przeciwbólowych podczas ciąży obniża płodność potomstwa
- 16:12 Nowoczesna składa projekt ustawy o rencie socjalnej
- 15:41 Trwają społeczne konsultacje programu PO "Polska Seniora"
- 1 Hartwich: to co zaproponował premier to nie są żadne propozycje
- 2 Wisła: lekarze rodzinni ostro krytykują ruchy antyszczepionkowe
- 3 Zamiast mnożyć programy, twórzmy system opieki nad osobami starszymi
- 4 Głuchołazy: szukają internistów, oferują 15 tys. zł na rękę i mieszkanie
- 5 Łukasz Szumowski jako minister, polityk i prywatnie
- 6 Wdrażanie nowych terapii do praktyki: koza jest, ale brakuje na sznurek
- 7 Prof. Dudek: dzisiaj kardiologia nie koncentruje się już tylko na tętnicach wieńcowych
- 8 Premier o funduszu dla osób niepełnosprawnych i służbie zdrowia
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Rynekzdrowia.pl: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych