Powiatowy Urząd Pracy w Bydgoszczy otrzymał na br. 3 mln 429 tys. zł. Tymczasem bydgoski PUP ocenia swoje potrzeby na 7,2 mln zł. Już w lipcu zabrakło środków na ubezpieczenie zdrowotne dla bezrobotnych bez prawa do zasiłku, czyli dla około 10 tys. osób, które - niezależnie od tego - nadal korzystają z bezpłatnej opieki lekarskiej.
Od początku br. wszystkie urzędy pracy, otrzymujące środki z resortu finansów poprzez urzędy wojewódzkie, ubezpieczają bezrobotnych bez prawa do zasiłku. Poprzednio mogli oni korzystać z ubezpieczenia współmałżonka, rodzica lub pracującego dziecka.
Obecnie, zgodnie ze znowelizowaną ustawą o świadczeniach zdrowotnych, osób, które urząd musi ubezpieczyć jest więcej. Po drugie - bezrobotnych przybyło. Kryzys spowodował, że stopa bezrobocia w Bydgoszczy wzrosła od grudnia z 4,9 proc. do 6,1 proc. Na dodatek wzrosła też wysokość samego ubezpieczenia (jest obliczana procentowo od wysokości zasiłku dla bezrobotnych, a ten rząd niedawno podniósł) - podaje Gazeta Wyborcza.
Mimo, że PUP nie odprowadza za nich składek, bezrobotni korzystają z bezpłatnej opieki zdrowotnej.
- Mają do tego prawo i co do tego nie ma wątpliwości - stwierdza Andrzej Troszyński z biura prasowego Centrali NFZ w Warszawie.
Każdy bezrobotny otrzymuje zaświadczenie z urzędu potwierdzające, że jest ubezpieczony. Jest ważne przez miesiąc. Przedłuża je pieczątka wystawiona przez urząd. ZOZ-y muszą zatem bezrobotnych przyjmować. Jednak Fundusz na tym traci. Od początku roku do końca maja do jego kasy wpłynęło 618 mln zł mniej niż zakładano w planie finansowym na ten rok.
Co grozi urzędowi, który składek nie płaci?
- ZUS może nam zablokować konto. Ale to ostateczny, najczarniejszy scenariusz - mówi Tomasz Zawiszewski, zastępca dyrektora bydgoskiego PUP.
Rafał Bruski, wojewoda kujawsko-pomorski, widzi jednak szansę na rozwiązanie problemu.
- Jest pomysł minister Fedak, aby Ministerstwo Finansów płaciło część składki bezpośrednio do NFZ - mówi Rafał Bruski. - Pozwoli to wyeliminować mało racjonalny obieg środków na linii: wojewoda-Urząd Pracy-NFZ. Na pewno jednak niezapłacenie składki nie będzie niczym skutkować dla ubezpieczonych. Załatwienie tej sprawy należy do rządu.

CZYTAJ TAKŻE
- 05:52 Wdrażanie nowych terapii do praktyki: koza jest, ale brakuje na sznurek
- ND21:49 "New York Times": polski romans z węglem nie wychodzi na zdrowie
- ND21:39 Niedobór witaminy D związany z większym ryzykiem cukrzycy
- ND20:53 KIDL: rozpoczęły się spotkania wyborcze delegatów na zjazd krajowy
- ND20:04 Utrata co najmniej dwóch zębów w średnim wieku to większe ryzyko zawału
- ND19:40 Kuchciński: sprawę ustawy chroniącej życie zakończyć jak najszybciej
- ND18:25 Premier o funduszu dla osób niepełnosprawnych i służbie zdrowia
- ND18:01 Kto wyłoży pieniądze na fundusz solidarnościowy na rzecz niepełnosprawnych?
- 1 Hartwich: to co zaproponował premier to nie są żadne propozycje
- 2 Terlecki: nie będzie dodatkowego posiedzenia Sejmu ws. opiekunów osób niepełnosprawnych
- 3 Głuchołazy: szukają internistów, oferują 15 tys. zł na rękę i mieszkanie
- 4 Wisła: lekarze rodzinni ostro krytykują ruchy antyszczepionkowe
- 5 Zamiast mnożyć programy, twórzmy system opieki nad osobami starszymi
- 6 Pierwszy w Polsce położny został ”Położną na medal”
- 7 Gdańsk: lekarze z UCK przeszczepili pacjentowi jednocześnie serce i nerkę
- 8 Lekarz senior kontra e-zwolnienia. Czym to się skończy?
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Rynekzdrowia.pl: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych