ZDROWY SZPITAL

Na kwestię ubezpieczeń m.in. placówek medycznych patrzy się u nas głównie przez pryzmat polisy i kosztów jej uzyskania. Tymczasem podpisanie umowy ubezpieczenia jest tylko jednym z elementów procesu zarządzania ryzykiem - przypomina Jacek Kopacz, wiceprezes zarządu Supra Brokers Sp. z o.o.
W skrócie można powiedzieć, że zarządzanie ryzykiem jest skoordynowanym, zintegrowanym systemem działań - opartych na wystandaryzowanych metodach, procedurach - którego celem jest ograniczenie ryzyka. System ten składa się m.in. z identyfikacji, analizy, oszacowania, ewaluacji, wreszcie samego postępowania wobec ryzyka.
Samo zawarcie polisy jest więc tylko częścią elementu związanego z przeniesieniem ryzyka na ubezpieczyciela. Warto jednak propagować szersze spojrzenie na tę materię - właśnie w kontekście całego systemu zarządzania ryzykiem w jednostkach ochrony zdrowia.
W takiej szerokiej perspektywie pomaga nam prawo, gdyż zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej oraz standardami światowymi, także polski ustawodawca wprowadził zarządzanie ryzykiem do przepisów prawnych; chodzi o ustawę o finansach publicznych, która w art. 69 - w nawiązaniu do kontroli zarządczej - nakłada obowiązek stosowania mechanizmów zarządzania ryzykiem w jednostkach sektora finansów publicznych.
Ze względu na istotne wartości, jakie niesie ten system, należy zwrócić uwagę, iż także w przypadku tych placówek medycznych, które są podmiotami niepublicznym, narzędzia zarządzania ryzykiem powinny mieć zastosowanie.
W tym kontekście podział na szpitale publiczne i prywatne nie ma uzasadnienia, gdyż jednym z głównych celów działania każdej placówki - bez względu na jej formę prawną - jest zapewnienie bezpieczeństwa i możliwie najwyższej jakości świadczeń zdrowotnych.
Oprócz ustawy, minister finansów wydał także szereg komunikatów w omawianej kwestii, z których najbardziej istotnym jest komunikat z grudnia 2012 r., dotyczący wytycznych w zakresie wdrażania systemu zarządzania ryzykiem.
W Supra Brokers wykorzystujemy nasze 15-letnie doświadczenie we współpracy z jednostkami ochrony zdrowia oraz wiedzę obejmującą praktyczne aspekty funkcjonowania oraz ubezpieczeń szpitali - także w Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych. Jako jedyni w Polsce jesteśmy członkami amerykańskiego stowarzyszenia zrzeszającego risk managerów w ochronie zdrowia. Amerykanie są zresztą prekursorami zintegrowanego spojrzenia na zarządzanie ryzykiem w opiece zdrowotnej.
Od kiedy na dobre tym zagadnieniem zaczęto się interesować, czyli od lat 80. ubiegłego wieku, liczba roszczeń pacjentów w Stanach Zjednoczonych oraz wysokość wypłacanych przez ubezpieczycieli odszkodowań spadła o ok. 80%.
Samo zawarcie polisy jest więc tylko częścią elementu związanego z przeniesieniem ryzyka na ubezpieczyciela. Warto jednak propagować szersze spojrzenie na tę materię - właśnie w kontekście całego systemu zarządzania ryzykiem w jednostkach ochrony zdrowia.
W takiej szerokiej perspektywie pomaga nam prawo, gdyż zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej oraz standardami światowymi, także polski ustawodawca wprowadził zarządzanie ryzykiem do przepisów prawnych; chodzi o ustawę o finansach publicznych, która w art. 69 - w nawiązaniu do kontroli zarządczej - nakłada obowiązek stosowania mechanizmów zarządzania ryzykiem w jednostkach sektora finansów publicznych.
Ze względu na istotne wartości, jakie niesie ten system, należy zwrócić uwagę, iż także w przypadku tych placówek medycznych, które są podmiotami niepublicznym, narzędzia zarządzania ryzykiem powinny mieć zastosowanie.
W tym kontekście podział na szpitale publiczne i prywatne nie ma uzasadnienia, gdyż jednym z głównych celów działania każdej placówki - bez względu na jej formę prawną - jest zapewnienie bezpieczeństwa i możliwie najwyższej jakości świadczeń zdrowotnych.
Oprócz ustawy, minister finansów wydał także szereg komunikatów w omawianej kwestii, z których najbardziej istotnym jest komunikat z grudnia 2012 r., dotyczący wytycznych w zakresie wdrażania systemu zarządzania ryzykiem.
W Supra Brokers wykorzystujemy nasze 15-letnie doświadczenie we współpracy z jednostkami ochrony zdrowia oraz wiedzę obejmującą praktyczne aspekty funkcjonowania oraz ubezpieczeń szpitali - także w Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych. Jako jedyni w Polsce jesteśmy członkami amerykańskiego stowarzyszenia zrzeszającego risk managerów w ochronie zdrowia. Amerykanie są zresztą prekursorami zintegrowanego spojrzenia na zarządzanie ryzykiem w opiece zdrowotnej.
Od kiedy na dobre tym zagadnieniem zaczęto się interesować, czyli od lat 80. ubiegłego wieku, liczba roszczeń pacjentów w Stanach Zjednoczonych oraz wysokość wypłacanych przez ubezpieczycieli odszkodowań spadła o ok. 80%.
- « POPRZEDNIA
- 1
- 2
- NASTĘPNA »
CZYTAJ TAKŻE
- CZ22:33 Jak mierzyć sukces nowej terapii lekowej w kardiologii?
- CZ21:43 Najbardziej toksyczne w e-papierosach są aldehyd cynamonowy oraz wanilina
- CZ21:23 Nominacje profesorskie w Pałacu Prezydenckim
- CZ21:00 Protestujący w Sejmie: spotkanie z minister Rafalską bez przełomu, będzie kolejne
- CZ20:38 Pracodawcy RP: płacić za wynik zdrowotny, nie za świadczenie
- CZ20:04 MZ: po likwidacji Ośrodka Psychiatrii Sądowej w Gostyninie
- CZ19:44 Rząd przyjął projekt ustawy dotyczącej nadzoru nad kosmetykami
- CZ19:10 MZ zachęca w radiowych spotach do profilaktyki onkologicznej
- 1 Lekarze emeryci obawiają się, że będą musieli odejść z zawodu. Wszystko przez e-zdrowie
- 2 Kluczbork: oddział wewnętrzny zagrożony - odchodzą wszyscy lekarze
- 3 Czy nowa lista refundacyjna spełni oczekiwania pacjentów onkologicznych?
- 4 Szpitale onkologiczne przekraczają ryczałt. Czy to dobra forma finansowania?
- 5 Eksperci: nie widzieliśmy odry od 20 lat, nie spodziewaliśmy się jej ataku
- 6 W klubie fitness jest więcej groźnych mikroorganizmów niż w toalecie
- 7 X Europejski Kongres Gospodarczy: terminy sesji dotyczących sektora medycznego
- 8 Eksperci: mówimy całą prawdę o niepożądanych odczynach poszczepiennych
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Rynekzdrowia.pl: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych