SERWIS SZCZEPIENIA

O ile w 2018 r. w Belgii odnotowano 117 przypadków zachorowań na odrę, to w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy tego roku jest już ich 397 - alarmują belgijskie media. Powodem jest mniejsza liczba szczepień.
- W 2017 r. w Belgii wystąpiło 367 przypadków odry. W 2018 r. liczba ta spadła do 117 przypadków, ale w pierwszych dziewięciu miesiącach 2019 r. mamy już 397 przypadków - podała dr Monaliza Zampieri z Wolnego Uniwersytetu Brukselskiego (ULB), cytowana przez "L'Echo". Zampieri zajmuje się badaniem chorób zakaźnych.
Gazeta wskazuje przy tym na zbyt niski odsetek szczepień w belgijskiej populacji. - W przypadku odry idealnie jest osiągnąć wskaźnik szczepień w populacji równy 95 proc. - tłumaczy dr Nicolas Dauby z Instytutu Immunologii Medycznej i Szkoły Zdrowia Publicznego ULB.
Zdaniem Zampieri właśnie taki poziom szczepień zatrzymałby rozprzestrzenianie się choroby. - W Belgii jesteśmy poniżej tej normy. Flandria wypada lepiej z odsetkiem szczepień wynoszącym 93,4 proc. W Brukseli spadł on do 76,4 proc., a w Walonii osiąga jedynie 70,1 proc. - informuje ekspertka.
Co tłumaczy te różnice liczbowe między poszczególnymi regionami kraju? - W przypadku Walonii może to wynikać z wpływu ruchu antyszczepionkowego obserwowanego we Francji. Jeśli chodzi o zwalczenie tego zjawiska, piłka jest po stronie lekarzy i personelu medycznego. Od nich zależy, czy dokładnie i uczciwie będą informowali o zaletach, ograniczeniach i wyzwaniach związanych ze szczepieniami - mówi ekspertka.
Chociaż śmiertelność w wyniku powikłań wywołanych odrą w krajach rozwiniętych jest bardzo niska, nie można zapominać o społecznych i ekonomicznych skutkach epidemii tej choroby.
Dauby podaje przykład epidemii, która miała miejsce we Włoszech w latach 2002-2003. - Badania wskazują, że około 5 tys. hospitalizacji wynikających z tej epidemii kosztowało włoskie zakłady ubezpieczeń społecznych od 17 do 22 mln euro - mówi, dodając, że warto to porównać z kosztem szczepień, który nie przekraczałby 2 mln euro.
Liczba zachorowań na odrę na świecie od stycznia do lipca br. była prawie trzykrotnie wyższa niż w tym samym okresie roku ubiegłego - ogłosiła w sierpniu Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Tegoroczna liczba przypadków choroby jest najwyższa od 2006 roku.
Od początku 2019 roku do końca lipca odnotowano ponad 364,8 tys. przypadków zachorowań, podczas gdy w takim samym okresie roku 2018 było ich 129,2 tys.
Z Brukseli Łukasz Osiński - PAP


- ŚR, 21:05 Zakopane: trwa śledztwo dotyczące nieprawidłowości w szpitalu powiatowym
- ŚR, 20:21 Resort rodziny: to był dobry rok dla seniorów
- ŚR, 20:10 MZ: projekt rozporządzenia ws. orzekania o stanie zdrowia nauczyciela akademickiego
- ŚR, 19:49 Czechy: w szpitalu w Ostrawie odbyła się msza za ofiary strzelaniny
- ŚR, 19:17 Leczenie bólu przewlekłego jest dla lakarzy dużym wyzwaniem
- ŚR, 18:57 Specjaliści: z epidemią otyłości i cukrzycy typu 2 musimy walczyć systemowo
- ŚR, 18:36 Eksperci: wiele osób nie odróżnia przeziębienia od groźnego wirusa grypy
- 1 NFZ: od 1 stycznia zlecenia na wyroby medyczne na nowych zasadach
- 2 Głos matek: do szpitali, urzędników i mediów trafią wyniki ankiet rodzących z całego kraju
- 3 Badania kliniczne: jest program, będzie ustawa. Otwieramy nowy rozdział?
- 4 Jest kolejny wyrok bezwzględnego pozbawienia wolności za napaść na ratowników medycznych
- 5 Samorządy będą ciąć wydatki na programy zdrowotne? Niektóre już to robią
- 6 Sondaż CBOS: strażak i pielęgniarka wygrywają w rankingu prestiżu zawodów
- 7 Rotawirusy, czyli poważny problem, który możemy i powinniśmy rozwiązać
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych