Laboratoria działające poza wielkimi sieciami podjęły rzuconą przez potentatów rękawicę. Przyjęły również - każde na swoją miarę - efekt skali.
Panuje powszechne przekonanie, że tylko efekt dużej skali i wykonywanie 2-3 milionów badań rocznie gwarantuje laboratorium diagnostycznemu odpowiednią rentowność i zysk pozwalający na inwestycje. Zdarza się jednak, że przy mniejszej skali badań, ale zachowaniu szerokiego ich zakresu i wyposażeniu laboratorium w nowoczesny sprzęt, zakład wychodzi na swoje i nie liczy strat. I to bez względu na status prawny - publiczny czy niepubliczny.
Już jak truizm brzmi stwierdzenie, że rodzimy rynek laboratoriów jest rozdrobniony - jest u nas bowiem zarejestrowanych ponad 2200 laboratoriów różnej wielkości, o różnych zakresach laboratoryjnych badań diagnostycznych.
Niewiele jest tak naprawdę dużych laboratoriów, wykonujących powyżej miliona badań rocznie. Są to laboratoria działające przy klinikach, szpitalach wojewódzkich, no i oczywiście sieci diagnostycznych laboratoriów komercyjnych.
Rzadko na zewnątrz
Większość stanowią pracownie funkcjonujące jako niezależne niepubliczne zakłady opieki zdrowotnej lub jako część publicznego lub niepublicznego ZOZ-u.
Wykonują na ogół w ciągu roku kilkaset tysięcy badań różnego rodzaju - podstawowych, specjalistycznych, głównie we własnym laboratorium. Rzadko, jak sami przyznają ich szefowie, zlecają badania podwykonawcom.
Beata Przygoda, założyciel i kierownik Laboratorium Diagnostycznego w Żurominie (z siedmioma filiami w terenie, m.in. w Rypinie, Żychlinie i Sierpcu, Płocku, Toruniu), twierdzi, że jedynie badania rzadko zlecane przez lekarzy przekazują do wykonania w Laboratorium Synevo w Warszawie.
Podobną strategię przyjął dr Rafał Sporek - koordynator w Zakładzie Diagnostyki Laboratoryjnej SP ZOZ w Suchej Beskidzkiej, gdzie w tzw. centralnym laboratorium wykonuje się praktycznie wszystkie badania, a jedynie, podobnie jak w Żurominie, te rzadko zlecane przez lekarzy są robione w laboratorium zewnętrznym.
Średniacy, wykonujący po kilkaset tysięcy badań rocznie, starają się mieć możliwie szeroką ofertę, aby sprostać konkurencji, a przede wszystkim nie wypaść z gry.
System zintegrowany
- « POPRZEDNIA
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- NASTĘPNA »
- 20:45 MZ zaprasza na szkolenia z naborów na profilaktykę
- 20:02 Eksperci: chorzy na SMA jak najszybciej powinni zyskać dostęp do leku
- 19:31 Sejm: zabiegi terapeutyczne dla protestujących w pokoju dziennikarskim
- 19:00 Biomed-Lublin chce osiągnąć 100 mln zł przychodów do 2024 r.
- 18:04 Tomaszów Maz.: ponad 4 mln zł na opiekę i rehabilitację dla seniorów
- 17:43 Rodzice niepełnosprawnych: to "porozumienie" podpisał chyba rząd z rządem, bo nie z nami
- 17:23 UNICEF: każdego roku około 13 mln dzieci nie otrzymuje rutynowych szczepień
- 17:03 Wojewoda świętokrzyski: coraz więcej lekarzy przekonuje się do e-zwolnień
- 1 Lekarze emeryci obawiają się, że będą musieli odejść z zawodu. Wszystko przez e-zdrowie
- 2 Łukasz Szumowski jako minister, polityk i prywatnie
- 3 Wdrażanie nowych terapii do praktyki: koza jest, ale brakuje na sznurek
- 4 W sądzie trzeba udowodnić, że szpital nie popełnił błędu
- 5 "Stop Chazanowi": w środę i czwartek protesty przed UJK i urzędem wojewódzkim w Kielcach
- 6 Premier o funduszu dla osób niepełnosprawnych i służbie zdrowia
- 7 Kluczbork: oddział wewnętrzny zagrożony - odchodzą wszyscy lekarze
- 8 Utrata co najmniej dwóch zębów w średnim wieku to większe ryzyko zawału
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Rynekzdrowia.pl: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych