Holenderska policja pokazała polskiej statystyki, z których wynika, że odkąd zalegalizowano w Holandii sprzedaż marihuany, wcale nie przybyło jej narkomanów. Wprost przeciwnie - narkotyk kupuje tam porównywalna liczba osób, co w Polsce. Tyle że u nas handel odbywa się w podziemiu. Polskich policjantów to jednak nie przekonało - pisze "Dziennik".
Holenderska policja pokazała polskiej statystyki, z których wynika, że odkąd zalegalizowano w Holandii sprzedaż marihuany, wcale nie przybyło jej narkomanów. Wprost przeciwnie - narkotyk kupuje tam porównywalna liczba osób, co w Polsce. Tyle że u nas handel odbywa się w podziemiu. Polskich policjantów to jednak nie przekonało.
- Spożycie marihuany w Holandii jest niskie, a przestępcy czerpią mniejsze wpływy z jej sprzedaży - powiedział Jan Wiarda, wieloletni szef policji w Ultrechcie i Hadze na polsko-holenderskiej konferencji poświęconej narkotykom. Zapewniał, że liberalizacja przepisów wyszła im na dobre. Strona polska odpowiadała: „O złagodzeniu przepisów nie ma u nas mowy".
Czego o marihuanie nauczyła się holenderska policja? - to tytuł debaty jaka w środę odbyła się w Warszawie. Wzięli w niej udział polscy i holenderscy policjanci. Nie doszli jednak do konsensusu. Okazało się, że holenderska policja o marihuanie nauczyła się tyle, że dzięki wprowadzeniu coffee shopów, gdzie legalnie można kupić marihuanę i haszysz, wcale nie wzrosła im liczba narkomanów. A do tego 70 proc. sprzedaży narkotyków znalazło się pod kontrolą państwa. Wedle statystyk w Polsce używa się nieco mniej marihuany niż w Holandii, ale za to o wiele więcej znacznie groźniejszej amfetaminy, która jest twardym narkotykiem.
Holenderskiej policji nie dał się jednak uwieść rzecznik Komendy Głównej Policji, Mariusz Sokołowski.
- Do 2000 r. mieliśmy w Polsce ustawę pozwalającą na posiadanie narkotyków na własny użytek. Korzystali z tego wszyscy przestępcy, którzy nosili przy sobie niewielkie ilości nielegalnych substancji przeznaczonych na handel i nic im nie można było zrobić - argumentował Sokołowski.
W Polsce nawet najmniejsza ilość narkotyków jest zabroniona. Za posiadanie niewielkiej ilości nielegalnych substancji grozi do 3 lat więzienia, za większą ilość - aż do 10 lat pozbawienia wolności.

- 09:32 Radomskie Centrum Onkologii przystąpi do konkursu na chirurgię onkologiczną
- 09:16 Warszawa: przed brytyjską ambasadą manifestacja w obronie Alfiego
- 09:00 Gowin: chcemy współpracować z amerykańskimi lekarzami w badaniach nad nowotworami
- 05:53 Szpitale onkologiczne przekraczają ryczałt. Czy to dobra forma finansowania?
- ŚR21:18 Wielka Brytania: szpital zapewni Alfiemu możliwie najlepszą opiekę
- ŚR21:12 Warszawa: rozmawiali o problemach rodziców z niepełnosprawnościami
- ŚR20:29 Prof. Strojek: część leków stosowanych w cukrzycy działa kardioprotekcyjnie
- ŚR20:13 Badania: zbyt długie siedzenie blokuje czynności poznawcze mózgu
- 1 Lekarze emeryci obawiają się, że będą musieli odejść z zawodu. Wszystko przez e-zdrowie
- 2 Kluczbork: oddział wewnętrzny zagrożony - odchodzą wszyscy lekarze
- 3 Czy nowa lista refundacyjna spełni oczekiwania pacjentów onkologicznych?
- 4 W klubie fitness jest więcej groźnych mikroorganizmów niż w toalecie
- 5 Eksperci: nie widzieliśmy odry od 20 lat, nie spodziewaliśmy się jej ataku
- 6 "Stop Chazanowi": w środę i czwartek protesty przed UJK i urzędem wojewódzkim w Kielcach
- 7 Szpitale onkologiczne przekraczają ryczałt. Czy to dobra forma finansowania?
- 8 X Europejski Kongres Gospodarczy: terminy sesji dotyczących sektora medycznego
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Rynekzdrowia.pl: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych