
Dyrektor szpitala nie ma prawa do nagrody jubileuszowej za długoletnią pracę, bo podlega tzw. ustawie kominowej - orzekł we wtorek (6 sierpnia) Sąd Najwyższy, przyznając, że praktyka bywa inna i nie wszystkie szpitale sprzeciwiają się wypłacie nagrody.
SN rozpatrywał sprawę Wojewódzkiego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Świeciu (Kujawsko-Pomorskie). Placówka odmówiła dyrektorowi wypłaty nagrody jubileuszowej, mimo że przepracował on w placówce 35 lat i zgodnie z obowiązującą wówczas ustawą o zakładach opieki zdrowotnej powinien był dostać nagrodę jubileuszową w wysokości 200 proc. miesięcznego wynagrodzenia.
Powodem kontrowersji jest to, że dyrektorzy szpitali podlegają jednocześnie dwóm ustawom: ustawie o działalności leczniczej, która zastąpiła w tym zakresie ustawę o zakładach opieki zdrowotnej i ustawie o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi, zwanej popularnie ustawą "kominową".
Zgodnie z ustawą o działalności leczniczej (a wcześniej ustawą o zoz) każdemu pracownikowi samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej przysługują nagrody jubileuszowe za długoletnią pracę. Jednak z ustawy "kominowej" wynika, że kierownikom samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej - czyli dyrektorowi - należy się tylko wynagrodzenie miesięczne.
Sąd rejonowy, który rozstrzygał ten spór, uznał, że dyrektorowi nie należy się nagroda. Nie zgodził się z tym Sąd Okręgowy w Poznaniu, który orzekł, że dyrektor spełnił przesłanki konieczne do uzyskania nagrody jubileuszowej i miał wymagany staż pracy, a poza tym nagroda ta należy się wszystkim pracownikom bez wyjątku, w tym także dyrektorowi. Sąd podkreślił również, że nagroda ma motywować do dalszej pracy.
Szpital złożył skargę kasacyjną od tego wyroku, twierdząc, że nagroda jubileuszowa jest wynagrodzeniem dla dyrektora, a zgodnie z ustawą "kominową" dyrektorowi należy się tylko wynagrodzenie miesięczne.
Podobnego zdania był we wtorek (6 sierpnia) Sąd Najwyższy, który uchylił wyrok sądu okręgowego i przekazał mu sprawę do ponownego rozpoznania. SN wyjaśnił, że dyrektorowi szpitala nie należy się nagroda jubileuszowa, ponieważ przepisy ustawy "kominowej" mają charakter szczególny i wyłączają działanie wszystkich innych przepisów (sygn. II PK43/13).
Sędzia Bogusław Cudowski, uzasadniając wyrok, potwierdził, że nagroda jubileuszowa jest wynagrodzeniem, a dyrektorowi należy się tyko wynagrodzenie miesięczne.
SN zaznaczył też, że wie, iż Ministerstwo Zdrowia jest innego zdania - stoi na stanowisku, że dyrektorom należą się nagrody. Sąd dodał też, że ma świadomość tego, że część szpitali wypłaca dyrektorom nagrody jubileuszowe. Jeżeli jednak szpital sprzeciwia się takiej wypłacie, to - według SN - należy stosować przepisy ustawy kominowej, mimo że - jak przyznał sąd - przepisy tej ustawy są niejasne.
Podobał się artykuł? Podziel się!
Powodem kontrowersji jest to, że dyrektorzy szpitali podlegają jednocześnie dwóm ustawom: ustawie o działalności leczniczej, która zastąpiła w tym zakresie ustawę o zakładach opieki zdrowotnej i ustawie o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi, zwanej popularnie ustawą "kominową".
Zgodnie z ustawą o działalności leczniczej (a wcześniej ustawą o zoz) każdemu pracownikowi samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej przysługują nagrody jubileuszowe za długoletnią pracę. Jednak z ustawy "kominowej" wynika, że kierownikom samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej - czyli dyrektorowi - należy się tylko wynagrodzenie miesięczne.
Sąd rejonowy, który rozstrzygał ten spór, uznał, że dyrektorowi nie należy się nagroda. Nie zgodził się z tym Sąd Okręgowy w Poznaniu, który orzekł, że dyrektor spełnił przesłanki konieczne do uzyskania nagrody jubileuszowej i miał wymagany staż pracy, a poza tym nagroda ta należy się wszystkim pracownikom bez wyjątku, w tym także dyrektorowi. Sąd podkreślił również, że nagroda ma motywować do dalszej pracy.
Szpital złożył skargę kasacyjną od tego wyroku, twierdząc, że nagroda jubileuszowa jest wynagrodzeniem dla dyrektora, a zgodnie z ustawą "kominową" dyrektorowi należy się tylko wynagrodzenie miesięczne.
Podobnego zdania był we wtorek (6 sierpnia) Sąd Najwyższy, który uchylił wyrok sądu okręgowego i przekazał mu sprawę do ponownego rozpoznania. SN wyjaśnił, że dyrektorowi szpitala nie należy się nagroda jubileuszowa, ponieważ przepisy ustawy "kominowej" mają charakter szczególny i wyłączają działanie wszystkich innych przepisów (sygn. II PK43/13).
Sędzia Bogusław Cudowski, uzasadniając wyrok, potwierdził, że nagroda jubileuszowa jest wynagrodzeniem, a dyrektorowi należy się tyko wynagrodzenie miesięczne.
SN zaznaczył też, że wie, iż Ministerstwo Zdrowia jest innego zdania - stoi na stanowisku, że dyrektorom należą się nagrody. Sąd dodał też, że ma świadomość tego, że część szpitali wypłaca dyrektorom nagrody jubileuszowe. Jeżeli jednak szpital sprzeciwia się takiej wypłacie, to - według SN - należy stosować przepisy ustawy kominowej, mimo że - jak przyznał sąd - przepisy tej ustawy są niejasne.


CZYTAJ TAKŻE
- 16:42 Eksperci: niepokojący brak refundacji leku na szpiczaka
- 16:00 CIS informuje, kiedy do Sejmu wejdą terapeuci
- 15:50 Podpisano porozumienie z niepełnosprawnymi, ale nie z protestującymi w Sejmie
- 15:33 Rzecznik TK: zmiany w składzie orzekającym w sprawie dot. aborcji
- 15:12 UE: nowotwory są główną przyczyną zgonów związanych z wykonywaną pracą
- 14:51 Łódzkie: rośnie liczba wystawianych e-zwolnień
- 14:30 W. Brytania: lekarze odłączyli Alfiego Evansa od aparatury
- 14:17 MZ w sprawie zmian w konkursach na świadczenia zdrowotne
- 1 Lekarze emeryci obawiają się, że będą musieli odejść z zawodu. Wszystko przez e-zdrowie
- 2 Wisła: lekarze rodzinni ostro krytykują ruchy antyszczepionkowe
- 3 Łukasz Szumowski jako minister, polityk i prywatnie
- 4 Wdrażanie nowych terapii do praktyki: koza jest, ale brakuje na sznurek
- 5 W sądzie trzeba udowodnić, że szpital nie popełnił błędu
- 6 Premier o funduszu dla osób niepełnosprawnych i służbie zdrowia
- 7 "Stop Chazanowi": w środę i czwartek protesty przed UJK i urzędem wojewódzkim w Kielcach
- 8 Łódź: szpital dawał pacjentowi 500 zł, sąd przyznał mu 300 tys. zł
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Rynekzdrowia.pl: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych