
Radomski Szpital Specjalistyczny powołał komisję, która ma zająć się śmiertelnym przypadkiem jednego z pacjentów. Chodzi o bezdomnego, który trafił do lecznicy, skąd został odprawiony a wkrótce po tym zmarł - donosi RMF FM.
Członkowie komisja mają sprawdzić, czy 64-latek został potraktowany na izbie przyjęć zgodnie ze wszystkimi procedurami. Mężczyzna po kilku minutach od przyjścia został ze szpitala wywieziony na wózku inwalidzkim przez pracowników ochrony, a dwie godziny później został znaleziony martwy.
Jak utrzymuje rzecznik szpitala, w izbie przyjęć bezdomny został zbadany przez lekarza, który uznał, że pacjent nie musi zostać w szpitalu na dłużej - poinformowało RMF FM.
Tymczasem PAP podała, że dwóch pracowników ochrony szpitala w Radomiu usłyszało w środę (21 września) prokuratorskie zarzuty w związku ze śmiercią bezdomnego. Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Małgorzata Chrabąszcz, w związku ze śmiercią 64-letniego mężczyzny Prokuratura Rejonowa Radom-Wschód w prowadzi śledztwo badając czy doszło do nieumyślnego spowodowania jego śmierci.
Rzeczniczka powiedziała, że w środę prokurator przedstawił zarzuty dwóm pracownikom ochrony Radomskiego Szpitala Specjalistycznego, do którego w poniedziałek rano 64-latek został przywieziony przez pogotowie ratunkowe.
Według śledczych w czasie wykonywania obowiązków służbowych dwaj ochroniarze wywieźli mężczyznę na wózku inwalidzkim z Izby Przyjęć, gdzie oczekiwał na badania diagnostyczne, poza teren szpitala. Pozostawili go bez opieki medycznej w okolicy lecznicy, leżącego na ziemi, przez co - zdaniem prokuratury - z uwagi na stan wychudzenia i osłabienia organizmu oraz niską temperaturę powietrza, narazili go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, w następstwie czego nieumyślnie spowodowali jego zgon.
Przestępstwo zagrożone jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Rzeczniczka prokuratury zaznaczyła, że podejrzani są przesłuchiwani. Jak dodała, z zeznań świadków wynika, że kiedy 64-latek został wywieziony poza teren szpitala, jeszcze żył.
Według prokurator Chrabąszcz, lekarz dokonujący sekcji zwłok nie stwierdził żadnych obrażeń zewnętrznych, np. śladów pobicia, świadczących o tym, że do śmierci mężczyzny mogły przyczynić się bezpośrednio inne osoby. Rzeczniczka prokuratury dodała, że opinia biegłego ma być sporządzona w późniejszym terminie.

- 21:26 WHO: w 2018 roku z powodu odry zmarło na świecie 142 tys. osób
- 20:53 Kraków: druga edycja Kongresu Pacjentów Kardiologicznych
- 20:14 Seminarium: program szczepień ochronnych dla dzieci - ocena i perspektywy
- 19:48 ZUS: złożono już prawie 620 tys. wniosków o 500 plus dla osób niesamodzielnych
- 19:07 Warszawa: studenci zbudowali elektryczny bolid dla chłopca z dystrofią mięśniową
- 18:46 Katowice: Mikołaj odwiedził małych pacjentów szpitala pediatrycznego
- 18:13 Specjaliści: telemedycyna poprawia dostęp do rehablilitacji kardiologicznej
- 1 Silnie trujący związek chemiczny w lekach na cukrzycę. MZ: pacjenci nie powinni ich odstawiać
- 2 Minister zdrowia: podatek od cukru chcemy wprowadzić jak najszybciej
- 3 Sekretne nagrywanie lekarza jest ryzykowne i odwraca uwagę od leczenia
- 4 Siedlce: 33 lekarzy z Ukrainy i Białorusi ma załatać braki kadrowe
- 5 Czy Narodowa Strategia Onkologiczna okaże się skutecznym narzędziem w walce z rakiem?
- 6 Eksperci: regularne wykonywanie morfologii może uratować życie
- 7 Pieniądze z akcyzy można by przeznaczyć na walkę z nikotynizmem, jednak szansę zaprzepaszczono
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych