
Poszkodowani pacjenci, którzy zmagają się z przewlekłym rozpatrywaniem swojej sprawy przez krajowe sądy, mogą skierować skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Podstawą jest naruszenie praw opisanych w Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw i Podstawowych Wolności.
Katalog naruszeń, na które mogą powoływać się pacjenci, obejmuje m.in. naruszenie prawa do życia (art. 2), złamanie zakazu nieludzkiego i poniżającego traktowania (art.3), naruszenie prawa do wolności i bezpieczeństwa osobistego (art. 5 ), naruszenia prawa do sprawiedliwego sądu (art.6) czy do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego (art. 8).
W przypadku polskich pacjentów najczęstszą podstawą skargi jest art. 6 Konwencji, który mówi, że każdy ma prawo do sprawiedliwego i publicznego rozpatrzenia jego sprawy w rozsądnym terminie przez niezawisły i bezstronny sąd.
Tego przypadku dotyczy sprawa emerytowanej lekarz pediatry Łucji Mitki-Masłowskiej, która wniosła w październiku 2011 r. skargę przeciwko Polsce do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka uznając, że doszło do naruszenia jej prawa do rzetelnego procesu sądowego. Od złożenia doniesienia do prokuratury do rozpoczęcia postępowania minęły ponad trzy lata. Gros tego czasu zajęło biegłym przygotowanie ekspertyzy na potrzeby procesu.
W 2010 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał wyrok w sprawie Kupczak przeciwko Polsce. Trybunał stwierdził naruszenie art. 3 Konwencji z uwagi na to, że władze krajowe nie zapewniły skarżącemu odpowiedniej opieki medycznej w trakcie trwającego przeszło 2,5 roku tymczasowego aresztowania.
Rok później Trybunał stwierdził naruszenie art. 6 ust. 1 Konwencji z uwagi na nadmierną długość postępowania w wyrokach wydanych w dniu 11 stycznia 2011 r. w sprawie Gawlik przeciwko Polsce.
Mimo, iż Trybunał bierze pod uwagę średnią długość trwania danych spraw w kraju ojczystym wnoszącego skargę, a nie tylko czas, który skarżącemu wydaje się "rozsądnym terminem", w Polsce te standardy są naruszane, co jest powodem przegranych w Strasburgu w podobnych sprawach.
Inną kategorią spraw stwierdzających naruszenie przez Polskę Konwencji są zdarzenia dotyczące ciężarnych kobiet, którym odmówiono skierowania na badania prenatalne w sytuacji, gdy istniało zagrożenie u dziecka wady genetycznej.
Polska ratyfikowała Europejską Konwencję w 1992 roku.
Podobał się artykuł? Podziel się!
W przypadku polskich pacjentów najczęstszą podstawą skargi jest art. 6 Konwencji, który mówi, że każdy ma prawo do sprawiedliwego i publicznego rozpatrzenia jego sprawy w rozsądnym terminie przez niezawisły i bezstronny sąd.
Tego przypadku dotyczy sprawa emerytowanej lekarz pediatry Łucji Mitki-Masłowskiej, która wniosła w październiku 2011 r. skargę przeciwko Polsce do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka uznając, że doszło do naruszenia jej prawa do rzetelnego procesu sądowego. Od złożenia doniesienia do prokuratury do rozpoczęcia postępowania minęły ponad trzy lata. Gros tego czasu zajęło biegłym przygotowanie ekspertyzy na potrzeby procesu.
W 2010 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał wyrok w sprawie Kupczak przeciwko Polsce. Trybunał stwierdził naruszenie art. 3 Konwencji z uwagi na to, że władze krajowe nie zapewniły skarżącemu odpowiedniej opieki medycznej w trakcie trwającego przeszło 2,5 roku tymczasowego aresztowania.
Rok później Trybunał stwierdził naruszenie art. 6 ust. 1 Konwencji z uwagi na nadmierną długość postępowania w wyrokach wydanych w dniu 11 stycznia 2011 r. w sprawie Gawlik przeciwko Polsce.
Mimo, iż Trybunał bierze pod uwagę średnią długość trwania danych spraw w kraju ojczystym wnoszącego skargę, a nie tylko czas, który skarżącemu wydaje się "rozsądnym terminem", w Polsce te standardy są naruszane, co jest powodem przegranych w Strasburgu w podobnych sprawach.
Inną kategorią spraw stwierdzających naruszenie przez Polskę Konwencji są zdarzenia dotyczące ciężarnych kobiet, którym odmówiono skierowania na badania prenatalne w sytuacji, gdy istniało zagrożenie u dziecka wady genetycznej.
Polska ratyfikowała Europejską Konwencję w 1992 roku.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
CZYTAJ TAKŻE
- CZ22:33 Jak mierzyć sukces nowej terapii lekowej w kardiologii?
- CZ21:43 Najbardziej toksyczne w e-papierosach są aldehyd cynamonowy oraz wanilina
- CZ21:23 Nominacje profesorskie w Pałacu Prezydenckim
- CZ21:00 Protestujący w Sejmie: spotkanie z minister Rafalską bez przełomu, będzie kolejne
- CZ20:38 Pracodawcy RP: płacić za wynik zdrowotny, nie za świadczenie
- CZ20:04 MZ: po likwidacji Ośrodka Psychiatrii Sądowej w Gostyninie
- CZ19:44 Rząd przyjął projekt ustawy dotyczącej nadzoru nad kosmetykami
- CZ19:10 MZ zachęca w radiowych spotach do profilaktyki onkologicznej
- 1 Kluczbork: oddział wewnętrzny zagrożony - odchodzą wszyscy lekarze
- 2 Czy nowa lista refundacyjna spełni oczekiwania pacjentów onkologicznych?
- 3 Szpitale onkologiczne przekraczają ryczałt. Czy to dobra forma finansowania?
- 4 Eksperci: nie widzieliśmy odry od 20 lat, nie spodziewaliśmy się jej ataku
- 5 W klubie fitness jest więcej groźnych mikroorganizmów niż w toalecie
- 6 X Europejski Kongres Gospodarczy: terminy sesji dotyczących sektora medycznego
- 7 Eksperci: mówimy całą prawdę o niepożądanych odczynach poszczepiennych
- 8 Prof. Strojek: część leków stosowanych w cukrzycy działa kardioprotekcyjnie
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Rynekzdrowia.pl: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych