
Zarzuty składowania niebezpiecznych odpadów przedstawiła policja właścicielowi firmy transportowej z Wąbrzeźna i właścicielowi posesji z pobliskich Szczuplinek. Łącznie znaleziono u nich osiem ton materiałów pochodzących z placówek medycznych.
Oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wąbrzeźnie st. post. Michał Głębocki w piątek poinformował, że oprócz znalezionych w czwartek (29 listopada) we wsi Szczuplinki 7 ton odpadów, w nocy z czwartku na piątek wykryto jeszcze tonę opadów w garażu właściciela firmy transportowej w Wąbrzeźnie. Wśród znalezionych odpadów były m.in. opatrunki, strzykawki i igły.
O składowaniu odpadów policję zawiadomił wójt gminy Książki, na terenie której leżą Szczuplinki.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że 47-letni właściciel firmy transportowej miał zawarte umowy z placówkami medycznymi z powiatów brodnickiego, grudziądzkiego i wąbrzeskiego na wywóz odpadów i przekazanie ich do utylizacji. Jednak zamiast do specjalistycznej firmy odpady były przewożone na plac, należący do 47-letniego mieszkańca Szczuplinek.
Na miejsce składowania odpadów wezwano inspektora sanitarnego, który stwierdził, że są to materiały niebezpieczne. Policja zawiadomiła też specjalistyczną firmę, która ma zająć się utylizacją odpadów.
Obu mężczyznom przedstawiono zarzuty składowani odpadów, mogących zagrażać zdrowiu i życiu ludzi lub środowisku. Grozi za to od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Podobał się artykuł? Podziel się!
O składowaniu odpadów policję zawiadomił wójt gminy Książki, na terenie której leżą Szczuplinki.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że 47-letni właściciel firmy transportowej miał zawarte umowy z placówkami medycznymi z powiatów brodnickiego, grudziądzkiego i wąbrzeskiego na wywóz odpadów i przekazanie ich do utylizacji. Jednak zamiast do specjalistycznej firmy odpady były przewożone na plac, należący do 47-letniego mieszkańca Szczuplinek.
Na miejsce składowania odpadów wezwano inspektora sanitarnego, który stwierdził, że są to materiały niebezpieczne. Policja zawiadomiła też specjalistyczną firmę, która ma zająć się utylizacją odpadów.
Obu mężczyznom przedstawiono zarzuty składowani odpadów, mogących zagrażać zdrowiu i życiu ludzi lub środowisku. Grozi za to od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

CZYTAJ TAKŻE
- 19:10 MZ zachęca w radiowych spotach do profilaktyki onkologicznej
- 18:54 Wymyślili system czujników smogu na pojazdach komunikacji miejskiej
- 18:17 Sprawdź, czy to, co jesz jest w e-bazie szkodliwych dla zdrowia izomerów trans
- 18:00 Wśród psów ratowniczych najwięcej jest owczarków niemieckich
- 17:48 Polska lekarka: Alfie Evans reaguje na głos i dotyk; rodzice mają z nim kontakt
- 17:29 Zbigniew Król: Polski nie stać, aby leczyć nieskutecznie
- 17:00 Urlop na żądanie po długim zwolnieniu chorobowym. Potrzebne są badania
- 16:40 Prace nad projektem N ws. zasiłków dla opiekunów niepełnosprawnych przerwane
- 1 Lekarze emeryci obawiają się, że będą musieli odejść z zawodu. Wszystko przez e-zdrowie
- 2 Kluczbork: oddział wewnętrzny zagrożony - odchodzą wszyscy lekarze
- 3 Czy nowa lista refundacyjna spełni oczekiwania pacjentów onkologicznych?
- 4 Szpitale onkologiczne przekraczają ryczałt. Czy to dobra forma finansowania?
- 5 Eksperci: nie widzieliśmy odry od 20 lat, nie spodziewaliśmy się jej ataku
- 6 W klubie fitness jest więcej groźnych mikroorganizmów niż w toalecie
- 7 X Europejski Kongres Gospodarczy: terminy sesji dotyczących sektora medycznego
- 8 Eksperci: mówimy całą prawdę o niepożądanych odczynach poszczepiennych
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Rynekzdrowia.pl: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych