
Zakaz używania najbardziej zanieczyszczających powietrze paliw, stopniowa wymiana przestarzałych instalacji cieplnych - to założenia tzw. uchwały antysmogowej, która 1 września wchodzi w życie w woj. śląskim. Sejmik przyjął ją 7 kwietnia br.
- Jesteśmy u progu rewolucyjnej zmiany, bo niewątpliwie uchwałę antysmogową można uznać za rewolucyjną. Mamy już Małopolskie, Śląskie, myślę, że kolejne województwa pójdą naszym śladem, a ruch antysmogowy stanie się ogólnopolski. Nasza uchwała zyskała aprobatę wielu środowisk - powiedział podczas konferencji prasowej w środę (30 sierpnia) w Katowicach marszałek woj. śląskiego Wojciech Saługa.
Przypomniał też o zabiegach na rzecz zmian w polskim prawie, zmierzających do wprowadzenia zakazu palenia paliwami złej jakości oraz wyłączenia z obrotu kotłów niespełniających przyjaznych dla środowiska norm. Przestrzegł przed używaniem w kontekście ochrony środowiska argumentu o wzroście cen węgla.
- Nie chciałbym, żeby walka o życie i zdrowie ludzkie przekładała się na ekonomię. Nie możemy życia przeliczać na złotówki, kalkulować życia wzrostem czy spadkiem cen węgla. Jeżeli jest skażona woda, można wprowadzić całkowity zakaz jej spożycia. W przypadku skażonego powietrza nie mamy możliwości zaczerpnięcia tlenu z jakiejś cudownej butli - dodał marszałek Saługa.
Prof. Andrzej Lekston z III Katedry i Oddziału Klinicznego Kardiologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, działających w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu, przypomniał, że
Przywołał dane GUS, według których woj. śląskie jest jednym z 3 z najwyższą umieralnością z powodu chorób sercowonaczyniowych. Jest ona o 10 proc wyższa niż średnia krajowa i 20 proc. wyższa w stosunku do najniższej, notowanej w woj. podlaskim. Choć woj. śląskie zajmuje tylko 4 proc. powierzchni Polski, to zamieszkuje je 12 proc. populacji kraju. Na region przypada 21.4 proc. krajowej emisji pyłów i 44,9 proc. krajowej emisji gazów. Stwierdzono w nim największe natężenie ruchu samochodowego i najwyższe średnie roczne stężenia pyłu PM2,5.
Prof. Lekston wskazał na zależności, z których wynika, że im większe zanieczyszczenie powietrza, tym większe ryzyko zawału serca i udaru mózgu, częstsze hospitalizacje z powodu zatorowości płucnej i migotania przedsionków. Pacjenci częściej też odwiedzali poradnie POZ, większa była liczba wizyt 7-14 dni po występowaniu smogu. Najbardziej na skutki zanieczyszczenia powietrza narażone są dzieci i osoby starsze.
- « POPRZEDNIA
- 1
- 2
- NASTĘPNA »
CZYTAJ TAKŻE
- 07:31 W Słupsku można już zaszczepić wcześniaka przeciw RS
- 05:55 Grożenie, że szpitale powiatowe zostaną zamknięte, to strachy na Lachy
- 18:00 Stalowa Wola: 25 mln zł na nowy blok operacyjny
- 16:31 Ryki: nie wiadomo kiedy szpital wznowi działalność
- 15:11 Badania: kobiety uzależniają się łatwiej, przyczyną wahania hormonalne
- 13:33 Krynica-Zdrój: szpital ograniczył liczbę łóżek i zatrudnił trzy pielęgniarki
- 12:32 Bezstresowy trening może poprawić umiejętności chirurgiczne
- 1 Dyrektorzy szpitali: brakuje pieniędzy na obiecane przez ministra podwyżki płac
- 2 SN: za naruszenie prawa pacjenta do informacji można domagać się zadośćuczynienia
- 3 Z roku na rok spada sprawność fizyczna dzieci w Polsce. Czy ten trend można odwrócić?
- 4 Medicover przejmie za ponad 300 mln zł szpitale Neomedic
- 5 Katowice: II Konferencja Nowe Technologie w Schorzeniach Sercowo-Naczyniowych
- 6 Odra przypomina o sobie coraz częściej. Dlaczego tak się dzieje?
- 7 Warszawa uhonorowała znanego ginekologa i położnika prof. Romulada Dębskiego
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Rynekzdrowia.pl: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych