
Podpisany przez premier Ewę Kopacz projekt ustawy o leczeniu niepłodności, m.in. metodą in vitro, został skierowany do Sejmu - poinformowało w piątek (13 marca) CIR. W myśl projektu z in vitro będą mogły korzystać małżeństwa oraz pary pozostające w nieformalnych związkach.
Projekt został przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia; rząd przyjął go 10 marca. Podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu premier podkreślała, że projekt dotyczy wszelkich form walki z bezpłodnością, która stała się chorobą cywilizacyjną i dotyczy 1,5 mln par w Polsce. Przypomniała przy tym, że dziś w krajowym prawie nie ma żadnych uregulowań dotyczących procedury in vitro.
W myśl projektu z procedury in vitro będą mogły korzystać osoby w związkach małżeńskich oraz osoby we wspólnym pożyciu, potwierdzonym zgodnym oświadczeniem.
Projekt ogranicza możliwość tworzenia nadliczbowych zarodków - zapłodnionych będzie mogło być nie więcej niż sześć komórek jajowych. Większą liczbę zarodków będzie można tworzyć, gdy kobieta ukończy 35 lat lub gdy będą ku temu wskazania - współistniejąca z niepłodnością choroba i wcześniejsze dwukrotne nieskuteczne leczenie metodą zapłodnienia pozaustrojowego.
Przyczyny tworzenia większej liczby zarodków będą musiały być odnotowane w dokumentacji medycznej.
Leczenie niepłodności w drodze procedury zapłodnienia pozaustrojowego będzie mogło być podejmowane po wyczerpaniu innych metod leczenia, prowadzonych przez co najmniej 12 miesięcy. Warunki te nie będą musiały być spełnione, "jeżeli zgodnie z aktualną wiedzą medyczną nie jest możliwe uzyskanie ciąży w wyniku zastosowania tych metod".
W myśl projektu ustawy zarodek będzie można przekazać na rzecz anonimowej biorczyni. Będzie to możliwe m.in. po stwierdzeniu - na podstawie danych fenotypowych - podobieństwo biorców zarodka z jego dawcami. Do dawstwa anonimowego będą przekazywane też zarodki przekazane do banku komórek rozrodczych i zarodków w celu ich przechowywania, jeśli od tego dnia minie 20 lat, a także zarodki, których oboje dawcy zmarli.
Projekt zakazuje niszczenia zarodków zdolnych do prawidłowego rozwoju (grozić ma za to kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 5 lat). Sprecyzowano, że zarodek zdolny do prawidłowego rozwoju to taki, którego tempo i sekwencja podziału komórek, stopień rozwoju w odniesieniu do jego wieku oraz budowa morfologiczna uprawdopodobniają prawidłowy rozwój. U takiego zarodka nie mogą też zostać stwierdzone wady, które skutkowałyby ciężkim i nieodwracalnym upośledzeniem albo nieuleczalną chorobą.
- « POPRZEDNIA
- 1
- 2
- NASTĘPNA »
CZYTAJ TAKŻE
- 11:16 Prof. Andrzej Ciszewski: po grypie aż 6-krotnie większe ryzyko zawału serca
- 10:48 Szydło: apeluję do protestujących w Sejmie o zaufanie i powrót do domów
- 10:08 Prof. Dudek: dzisiaj kardiologia nie koncentruje się już tylko na tętnicach wieńcowych
- 09:13 Konferencja NTEC: prof. Wranicz o pozasercowych urządzeniach defibrylujących
- 08:15 Rządowy program Dostępność plus to m.in. doposażenie placówek i zmiana procedur
- 07:54 Zamiast mnożyć programy, twórzmy system opieki nad osobami starszymi
- PT22:06 Opiekunowie osób niepełnosprawnych poprosili o spotkanie z prezydentem
- PT21:37 Prezydium NRL o limitach przyjęć na kierunek lekarski i opiece okołoporodowej
- 1 Łódź: protest pielęgniarek sparaliżuje pracę szpitala?
- 2 Debata o zdrowiu: jest rada programowa, znamy miasta i tematy kolejnych spotkań
- 3 Minister Szumowski o zmianach w ratownictwie: ratowanie życia "na cito" to zadanie państwa
- 4 Spór o szczepienia jest coraz gorętszy. Szykuje się zmiana prawa? Na razie będzie sprawa o hejt...
- 5 Sztokholm: królowa Sylwia nagrodziła studentki pielęgniarstwa, w tym Polkę
- 6 Są przetargi, trudno o wykonawców. Skąd te kłopoty na rynku szpitalnych inwestycji?
- 7 Prof. Gąsior: niewydolność serca to znacznie więcej niż problem medyczny
- 8 Prof. Chazan nowym konsultantem w dziedzinie ginekologii i położnictwa w województwie...
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Rynekzdrowia.pl: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych