
Tysiące osób uczestniczyło w sobotę w Madrycie w demonstracji przeciwko rządowemu projektowi ustawy, która ma zaostrzyć przepisy dotyczące aborcji. Uchwalona cztery lata temu ustawa zezwala na dokonywanie w Hiszpanii aborcji do 14. tygodnia ciąży.
Uczestnicy protestu, którzy zgromadzili się w centrum stolicy, przybyli z całego kraju. Z Asturii, na północnym zachodzie Hiszpanii, przybył "pociąg wolności" z przeciwniczkami rządowego projektu. W demonstracji brały udział całe rodziny, wiele małżeństw przyszło z dziećmi.
Manifestanci twierdzili, że obecny konserwatywny rząd Hiszpanii zmierza do przywrócenia stanu prawnego z czasów frankistowskiej dyktatury (1939-1975) całkowicie zakazującej przerywania ciąży. Hiszpańskie kobiety wyjeżdżały wówczas na zabiegi przerywania ciąży do Wielkiej Brytanii i Holandii i były traktowane jak terrorystki - powiedziała agencji AFP 55-letnia uczestniczka demonstracji, Marisa Vellero.
W 1985 roku ustawa w sprawie przerywania ciąży została znacznie złagodzona. Obecne prawo, uchwalone w okresie rządów partii socjalistycznej obowiązuje od czterech lat.
Zatwierdzony przez konserwatywny rząd premiera Mariano Rajoya projekt ustawy antyaborcyjnej, który przedstawił minister sprawiedliwości Alberto Ruiz-Gallardon, eliminuje prawo kobiet do decydowania o przerwaniu ciąży i zezwala na aborcję jedynie w przypadku, gdy jest ona rezultatem gwałtu bądź stanowi ciężkie zagrożenie dla zdrowia fizycznego lub psychicznego kobiety.
- Rządowy projekt ustawy zmusza nas abyśmy zostawały matkami, kiedy tego nie chcemy, odbiera nam wolność decydowania, co jest nie do przyjęcia w demokratycznym społeczeństwie - powiedziała Victoria Garcia Corte, która przemawiała w imieniu asturyjskiego Stowarzyszenia Kobiet na rzecz Równości.
Wobec masowych protestów przeciwko rządowemu projektowi i wobec wyników sondaży, które pokazują, że 80 proc. obywateli Hiszpanii, w tym praktykujący katolicy, są przeciwni tej zmianie w ustawodawstwie, premier Rajoy zadeklarował ostatnio gotowość do ustępstw. Zwłaszcza, że projekt ustawy budzi opory również w szeregach jego własnej Partii Ludowej (PP) - pisze Reuters.
Gotowości do ustępstw ze strony rządu nie potwierdza jego reakcja na sobotnią demonstrację w stolicy. Minister spraw wewnętrznych Jorge Fernandez Diaz, który uczestniczy w odbywającej się właśnie w Madrycie krajowej konwencji PP, oświadczył agencji EFE po zakończeniu protestu: "Rząd już zajął stanowisko".
- Nie ma nic bardziej postępowego, niż obrona życia nienarodzonych - dodał szef MSW.


- 06:00 Spór o szczepienia jest coraz gorętszy. Szykuje się zmiana prawa? Na razie będzie sprawa o hejt...
- CZ21:56 Śląskie Centrum Chorób Serca: tak można analizować duże bazy danych
- CZ21:46 Prof. Gąsior: niewydolność serca to znacznie więcej niż problem medyczny
- CZ21:00 Jak rozmawiać o homoseksualności pacjenta? Te warsztaty to pomysł samych studentów medycyny
- CZ20:36 Prof. Poloński: telemonitoring to metoda uzupełniająca, a nie panaceum na wszystko
- CZ20:25 Łódź: dyrektor szpitala wniósł o kontrolę L4 pielęgniarek
- CZ19:25 Prof. Chazan nowym konsultantem w dziedzinie ginekologii i położnictwa w województwie...
- CZ18:55 Zmarł Chilijczyk uważany za najstarszego człowieka na świecie. Miał...
- 1 Łódź: protest pielęgniarek sparaliżuje pracę szpitala?
- 2 Minister Szumowski o zmianach w ratownictwie: ratowanie życia "na cito" to zadanie państwa
- 3 Rusza debata o zmianach w ochronie zdrowia: czego się po niej spodziewamy?
- 4 Debata o zdrowiu: jest rada programowa, znamy miasta i tematy kolejnych spotkań
- 5 Naukowcy z Cambridge zbadali, ile drinków tygodniowo skraca życie
- 6 Są przetargi, trudno o wykonawców. Skąd te kłopoty na rynku szpitalnych inwestycji?
- 7 "Solidarność" wnioskuje o śledztwo ws. szpitali związanych z Centrum Dializa
- 8 Zofia Małas: RODO będzie ogromnym wyzwaniem dla placówek medycznych
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Rynekzdrowia.pl: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych